L
Lebkuchen_mum
Gość
Bezsennoc mam od tygodnia juzBędzie dobry wszystko będzie dobrze idź spać dziecko! [emoji23] :*
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bezsennoc mam od tygodnia juzBędzie dobry wszystko będzie dobrze idź spać dziecko! [emoji23] :*
miesiąc temu co takiego miałamHej. Dzisiaj mój 2 dc... zacznę od tego, że wczoraj jak dostałam okres z rana to popłakałam się z bólu. Nie pamietam kiedy ostatnio taki miałam ból. Wzięłam nospe, pyralginę.. siedziałam na toalecie i czekałam aż ból minie.. uwierzcie mi nie mogłam wstać, czekałam aż trochę minie. Doszłam do pokoju z płaczem szukałam ketonalu bo wiedziałam, że mam gdzieś ostatnią tabletkę. Nie wiedziałam, czy mam leżeć czy chodzić.. mama mi przyniosła butelkę z gorąca wodą i jakieś ziółka... po godzinie przeszło. Później znów nachodził ból wiec ibuprom poszedł w ruch.. ehh do czego dążę. Zawsze miałam obfite miesiączki. Dzisiaj 2 dc a ja po nocy prawie czysto, w ciągu dnia póki co jest mało... nie wiem co się dzieje co się we mnie pozmieniało. Czy któraś miała podobnie?
Ja co miesiac mialam takie miesiączki ze mdlałam z bolu, wymiotowalam i mialam biegunke na raz. Nie pomagał ketonal, nimesil nic. Jesli nie zazylam lekow przed pojawieniem sie bolu to juz nic nie działało. Tylko najgorsze to ze u mnie bol zaczynal sie w momencie pojawienia 1 kropli krwi wiec zanim zauwazylam juz zazycie lekow nie wiele dało. Mialam tez nie raz zastrzyki. A kiedy nie pojawialam sie w szkole czy w pracy ludzie potrafili mi powiedziec NO CO TY OKRES TO NIE CHOROBA...moze nie ale czulam sie jakby mnie na zywca ze skory obdzierali albo wbijali noże w brzuch. Takze a propo moich okresowHej. Dzisiaj mój 2 dc... zacznę od tego, że wczoraj jak dostałam okres z rana to popłakałam się z bólu. Nie pamietam kiedy ostatnio taki miałam ból. Wzięłam nospe, pyralginę.. siedziałam na toalecie i czekałam aż ból minie.. uwierzcie mi nie mogłam wstać, czekałam aż trochę minie. Doszłam do pokoju z płaczem szukałam ketonalu bo wiedziałam, że mam gdzieś ostatnią tabletkę. Nie wiedziałam, czy mam leżeć czy chodzić.. mama mi przyniosła butelkę z gorąca wodą i jakieś ziółka... po godzinie przeszło. Później znów nachodził ból wiec ibuprom poszedł w ruch.. ehh do czego dążę. Zawsze miałam obfite miesiączki. Dzisiaj 2 dc a ja po nocy prawie czysto, w ciągu dnia póki co jest mało... nie wiem co się dzieje co się we mnie pozmieniało. Czy któraś miała podobnie?
U mnie tez druga polowa żadzi w kuchniDajcie dziewczyny przepisy proszęmoże być na priv
Ja niestety nie poratuje przepisami. Moja druga połowa rządzi w kuchni to mogę podpytać jak się robi ten żurek. I kiełbaske białą też robi swoją.
Ja ogólnie nie umiem i nie specjalnie lubię gotować. Jak mam dużo wolnego czasu to czasem przyrządzę coś odmiennego![]()
Teraz już od miesiąca siedzę w domu wiec z chęcią zrobiłabym takiego schabu albo jajek z pieczarkami![]()
Ile sie juz staracie?Witam się w 1 dc. W sumie okres spóźnił mi się 3 dni.
Czuje się zawiedziona. Już nie chodzi nawet, że ogólnie się nie udało. Tylko o to, że cykl był w pełni wykorzystany. Przez cały cykl były seksy. Bzykaliśmy się i w owu i przed owu i po owu. No jakby nie patrzeć to musieliśmy trafić. Nawet jakby się coś miało przesunąć parę dni. A dodatkowo testy owulacyjne i temperatura pokazały, że ta owu idzie/była. Więc trochę mnie to zaniepokoiło![]()
![]()
Spokojnie, nie jest to dla mnie drażliwe. Wiem ze na hasło rak ludzie drętwieją. w 2018 (lipiec) majac 28 lat poszłam na cytologie zreszta akurat mineło póltora roku od ostatniej wiec czas, a z meżem chcieliśmy się zaczać starać i chciałam sprawdzić czy nie ma jakichś stanów zapalnych. Doktor pobrała cytologie ale juz była zmieszana. Po 7 dniach (mam troche dojść w służbie zdrowia więc wszystkie wyniki miałam szybciej) okazało się, że komórki zmienione w cytologi wskazujące na dysplacje. Mysle sobie spoko jest pelno kobie po konizacji. Dostałam skierowanie na kolposkopie i niestety wyszło że rak inwazyjny czyli taki, który przenika do tkanek. I potem juz poszło lawinowo. Badania TK, MR, RTG, PET konsultacje w całym kraju. Góz około 2cm ze wskazaniem do usuniecia macicy i radioterapii. Niezgodziłam się na żadną metodę. We wrzesniu na własną rękę pobrałam komórki jajowe na zapas w klinice niepłodności a tydzien później miałam pobierane węzły chłonne aby sprawdzic czy są przeżuty. Od konca pazdzienika brałam chemie do świąt Bożego narodzienia. W styczniu 2019 okazało się że o dziwo guz całkiem się cofnął ale szyjkę trzeba było usunąć. po pół roku od operacji dostałam zielone światło aby sie starać. Chemia wpłyneła troche na jajniki i endometrium ale według lekarzy i tak jest bardzo dobrze. I taksie staram i nie tracę nadziei na dzieckoDobrym aspektem tego wszystkiego było to ze z 20 kobiet po mnie poszło migusiem na cytologię więc może komuś uratowałam życie
![]()
Ojej to uparciuszek będzie jedenZnam plec tylko jednego a wlasciwie jednej, bedziemy miec coreczke Dobrusieniestety na ostatniej wizycie drugie dziecie postanowilo wlozyc raczki miedzy nogi i za nic na swiecie nie chcialo pokazac co tam ma
kolejna wizyta juz w srode 8.04 i wtedy gleboko wierze, ze poznamy druga plec
bliznieta sa dwujajowe wiec jest szansa na parke, chociaz jak beda 2 dziewczynki tez bedzie dobrze
nie mamy predyspozycji co do płci, znaczy ja nie mialam nigdy, a mąż zawsze chcial corke
jedna juz bedzie mial
wazne zeby zdrowo sie rozwijaly, mozna powiedziec ze mamy juz polowe 19t2d (blizniaki zazwyczaj rodza sie wczesniej)
![]()
2 cykle. Teraz zaczynamy 3.Ile sie juz staracie?
Racja nie dlugo sie staracie ale wiem na swoim przykladzie ze czlowiek sie niecierpliwi i chcialby juz teraz2 cykle. Teraz zaczynamy 3.
Wiem, że to nie dużo. Tylko bardziej mi chodzi, że jak trafiliśmy prosto w owu a tu nic to jakieś dziwne myśli mam w głowie.