reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hej, wita Was Kasia :) To może i ja napiszę po 2 i pół latach namiętnego podczytywania Was :) mam 30 lat i jestem mamą prawie trzyletniego synka. Pierwsza ciąża udała się po roku takiego 'świadomego' starania. Wiedziałam zaraz po jego narodzinach, że bardzo chcę mieć drugie dziecko i tak to sobie zaplanowałam, ale jak widać do tej pory mi nie wyszło ;) przed ciążą okres był jak w zegarku co 27 dni, po ciąży niby dużej rozbieżności nie było, ale jednak wahał się od 26 do 35 dni. Przez pierwsze 1,5 roku starań myślałam, że tak musi być, że podobnie jak przy pierwszym dziecku trzeba poczekać. Jednak potem zaczęłam zwracać uwagę na to, że nie obserwuję u siebie w ogóle śluzu płodnego, a jeśli już widzę typowy płodny śluz, to dosłownie parę dni przed samym okresem,az do okresu. Zrobiłam więc serię badań z krwi, wszystko wyszło dobrze, i w końcu zdecydowalam się na monitorowanie owulacji. I jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że owulacji w ogóle nie ma, tworzą się torbiele, które samoczynnie znikały. Lekarz powiedział, że czasem tak bywa i kazał się dalej starać. Dwa miesiące temu jedna z takich torbieli była tak duża, że lekarka włączyła mi leczenie duphastonem i antykoncepcją. Powiedziała, że mam brać leki antykoncepcyjne przez 3 miesiące i ruszamy do starań. Po 20 dniach brania tych tabletek dostałam silnych zawrotów głowy i mdłości. Lekarz stwierdził, że to od tego (nigdy wcześniej nie bralam antykoncepcji), więc je odstawiłam i obecnie jestem w kropce. Chyba poczekam aż to całe zamieszanie z epidemią się skończy i znowu spróbuję jakiegos leczenia. Aczkolwiek powoli tracę nadzieję. Bardzo kocham swojego synka i cieszę się, że los pozwolił mi mieć chociaż jedno dziecko, ale nie ukrywam, że jest mi bardzo ciężko i po prostu przykro. Także podczytuję Was i podziwiam! Trzymam kciuki za każdą z Was i mam nadzieję, że i Wy będziecie mi kibicować :)
Hey, ja czytałam 1,5 roku zanim się ujawniłam [emoji3526] chwilowy brak owu to jeszcze nie wyrok. Są różne metody leczenia, bardzo dużo dziewczyn zaszło w zdrowe ciąże a w ogóle nie miały owu.
3mam kciuki [emoji3526]
 
reklama
Hey [emoji3526] widzę że od rana sprzątacie i myjecie okna na święta.. Ja w tym roku pierwsze święta z niemężem sam na sam, dlatego chciałam coś dobrego ugotować, to poleciałam do reala na polska półkę (mieszkam w Niemczech),ale niestety 100 osób wpadło na ten sam pomysł i mi wykupiło już majonez i kiszone ogórki.

Coś tam pokupiłam i myślę sobie: lecę do kasy, patrzę co mam w koszyku, czy za dużo nie wzięłam, a on PUSTY!!! Myślę sobie co jest kurde?! Przecież wzięłam to i tamto!
I nagle olsnienie: to nie mój wózek!!!!!
Zajumalam komuś wózek, nie wiem jak to sie stało i w którym miejscu sklepu,wiec musialam zostawić go na środku.
Tylko gdzie ja mój własny wózek zostawiłam?????
Na szczęście znalazłam, stał obok mnie... [emoji2356]
Że smiechu nie mogłam się ogarnąć [emoji2356][emoji2356][emoji2356]
Wieczne myslenie o ciąży robi ze mnie głupka [emoji2962][emoji379]
 
Hey [emoji3526] widzę że od rana sprzątacie i myjecie okna na święta.. Ja w tym roku pierwsze święta z niemężem sam na sam, dlatego chciałam coś dobrego ugotować, to poleciałam do reala na polska półkę (mieszkam w Niemczech),ale niestety 100 osób wpadło na ten sam pomysł i mi wykupiło już majonez i kiszone ogórki.

Coś tam pokupiłam i myślę sobie: lecę do kasy, patrzę co mam w koszyku, czy za dużo nie wzięłam, a on PUSTY!!! Myślę sobie co jest kurde?! Przecież wzięłam to i tamto!
I nagle olsnienie: to nie mój wózek!!!!!
Zajumalam komuś wózek, nie wiem jak to sie stało i w którym miejscu sklepu,wiec musialam zostawić go na środku.
Tylko gdzie ja mój własny wózek zostawiłam?????
Na szczęście znalazłam, stał obok mnie... [emoji2356]
Że smiechu nie mogłam się ogarnąć [emoji2356][emoji2356][emoji2356]
Wieczne myslenie o ciąży robi ze mnie głupka [emoji2962][emoji379]


co będziesz gotowała? :D
 
Hey [emoji3526] widzę że od rana sprzątacie i myjecie okna na święta.. Ja w tym roku pierwsze święta z niemężem sam na sam, dlatego chciałam coś dobrego ugotować, to poleciałam do reala na polska półkę (mieszkam w Niemczech),ale niestety 100 osób wpadło na ten sam pomysł i mi wykupiło już majonez i kiszone ogórki.

Coś tam pokupiłam i myślę sobie: lecę do kasy, patrzę co mam w koszyku, czy za dużo nie wzięłam, a on PUSTY!!! Myślę sobie co jest kurde?! Przecież wzięłam to i tamto!
I nagle olsnienie: to nie mój wózek!!!!!
Zajumalam komuś wózek, nie wiem jak to sie stało i w którym miejscu sklepu,wiec musialam zostawić go na środku.
Tylko gdzie ja mój własny wózek zostawiłam?????
Na szczęście znalazłam, stał obok mnie... [emoji2356]
Że smiechu nie mogłam się ogarnąć [emoji2356][emoji2356][emoji2356]
Wieczne myslenie o ciąży robi ze mnie głupka [emoji2962][emoji379]
Fajna historia, poprawiłaś mi choć troszkę humor bo się uśmiałam, dzięki 😁
 
A u mnie 42 dc i to pierwszy taki długi cykl jaki miałam kiedykolwiek ale dzisiaj chyba coś zaczyna sie rozkręcać tylko jakość tak dziwnie bo zawsze jak mi się zaczynała @ to konkretnie a dzisiaj jakieś lekkie "rożowate" plamienie i teraz nie wiem co mam zrobić bo trzeciego dnia mam zacząć brać CLO i nie wiem czy dzisiejszy dzień traktowac jako pierwszy ? 🤔🤔
Dalej nic? Strasznie długo. Cóż za wredny małpiszon eh
 
reklama
co będziesz gotowała? :D
Nic, bo nie dostalam niczego. Może w Kauflandzie uda mi się kupić...
1. Na kryzys zawsze kupuje ogórki kiszone! Ale przed ostatnia @ zjadłam wszystkie [emoji2368]
2. Pamiętam z dzieciństwa jajka faszerowane pieczarkami. Mam w ustach ten smak, ale bez majonezu Winiary nie da się [emoji6]
3. Żurku nie umiem [emoji2356]
4. Może zrobię karkówkę nadziewana śliwka, morela suszona, mega!
5. Na piątek chciałam zrobić łososia w rukoli

Jesteśmy tylko we 2 więc za dużo też nie chce... Myślę że to wystarczy. Ciasta nie piekę bo gruba jestem [emoji6]

P. S. Nie kupiłam nic dovrego do jedzenia, ale za to mam olej z wiesiołka [emoji7] dziś wzielam pierwszy raz.
Obiło mi sie tez o uszy że czarnuszka jest dobra na płodność, więc kupiłam i olej i ziarna - smakuje przeokropnie [emoji1785]

A ty co planujesz?
 
Do góry