Staraczki - I połowa 2020 roku

[Magd.a]

Wszystkie jesteście po, a jak jest któraś przed owulacja?

to czekac na owu

 

[bleucoco]

Nie wiem czy wy macie DOZ? Bo tam są najczulsze i najlepsze testy [emoji4]

Popieram!

 

[bleucoco]

Ja dziś dziewczyny znowu miałam jakiś głupi sen. Śniło mi się, że na moim osiedlu było wezwanie karetki. Pan przeciął sobie niechcący całe ciało na pół piłą. Miał rozcięte ciało tak jak na sekcji zwłok od podgardla do pępka wielki otwór. Przyjechała karetka i go zabrali, tą wielką 2 metrową piłę wielkości latarni też zabrali do karetki. A ja byłam obserwatorem tego wszystkiego razem z tłumem innych ludzi.
Co za głupi sen
Edit: literówka

A mnie rekin chciał zjeść... w jeziorze

 

[Lebkuchen_mum]

Jeszcze tydzien do okresu a ja dzis znowu bole podbrzusza i sporadyczne kłucia jajnikow badz tak po srodku macicy. Szczerze boje sie co to moze byc. Przed okresem nigdy tego nie mialam. A na ciaze nie powinno chyba byc takich boli. Nie sa zbyt przyjemne. I kregoslup tez zaczal mnie bolec troche. Strasznie sie boje co moze byc powodem bo jesli mialby byc to objaw na ciaze to chyba raczej niepokojacy mi sie wydaje ☹ zaczynam sie martwic. A do okresu jeszcze tydzien przeciez. Nie czuje sie tak calyczas ale jak zaczyna to mam ochote tylko lezec i nie wstawac. Nie powiem stresuje mnie to. Zawsze caly cykl bylo super jedynie okres bolesny a tu takie cos. 2 tyg temu bylam u ginekologa na kontroli i bylo wszystko dobrze tam w srodku jak i wyniki krwi. Jeszcze wczoraj myslalam ze moze sie udalo a dzis juz zaczynam sie martwic co sie dzieje.

 

[bleucoco]

U mnie ciemnieje. Dla porównania wrzuciłam też te dwa poprzednie.

Cudownie!!

 

[bleucoco]

Jeszcze tydzien do okresu a ja dzis znowu bole podbrzusza i sporadyczne kłucia jajnikow badz tak po srodku macicy. Szczerze boje sie co to moze byc. Przed okresem nigdy tego nie mialam. A na ciaze nie powinno chyba byc takich boli. Nie sa zbyt przyjemne. I kregoslup tez zaczal mnie bolec troche. Strasznie sie boje co moze byc powodem bo jesli mialby byc to objaw na ciaze to chyba raczej niepokojacy mi sie wydaje ☹ zaczynam sie martwic. A do okresu jeszcze tydzien przeciez. Nie czuje sie tak calyczas ale jak zaczyna to mam ochote tylko lezec i nie wstawac. Nie powiem stresuje mnie to. Zawsze caly cykl bylo super jedynie okres bolesny a tu takie cos. 2 tyg temu bylam u ginekologa na kontroli i bylo wszystko dobrze tam w srodku jak i wyniki krwi. Jeszcze wczoraj myslalam ze moze sie udalo a dzis juz zaczynam sie martwic co sie dzieje.

Ja miałam silne bóle około 6 dni przed terminem @ na ciążę. Kłucia jajników i skurcze podbrzusza. Ale jak nie ma ciąży to też nie oznacza nic złego. Organizm to nie maszyna i nie zawsze działa tak samo. Spokojnie

 

[Lebkuchen_mum]

Ja miałam silne bóle około 6 dni przed terminem @ na ciążę. Kłucia jajników i skurcze podbrzusza. Ale jak nie ma ciąży to też nie oznacza nic złego. Organizm to nie maszyna i nie zawsze działa tak samo. Spokojnie

No wlasnie dzis zrobily sie takie jeszcze bardziej nie przyjemne. Nie ze nie do wytrzymania ale nie komfortowe. Mam ochote wziac no spe rozkurczowo...ale nie mam

 

[Ragda]

Ja dziś dziewczyny znowu miałam jakiś głupi sen. Śniło mi się, że na moim osiedlu było wezwanie karetki. Pan przeciął sobie niechcący całe ciało na pół piłą. Miał rozcięte ciało tak jak na sekcji zwłok od podgardla do pępka wielki otwór. Przyjechała karetka i go zabrali, tą wielką 2 metrową piłę wielkości latarni też zabrali do karetki. A ja byłam obserwatorem tego wszystkiego razem z tłumem innych ludzi.
Co za głupi sen
Edit: literówka

ja ostatnio rozmawiałam z panem ślimakiem. opowiadał mi jak musi dzielić liście i jak sie chowa żeby przetrwać noc.. ogolnie miła pogawędka i ślimaczy spacer

 

[bleucoco]

No wlasnie dzis zrobily sie takie jeszcze bardziej nie przyjemne. Nie ze nie do wytrzymania ale nie komfortowe. Mam ochote wziac no spe rozkurczowo...ale nie mam

Mnie tak bolało w nocy raz. Przez godzinę dwie coś takiego. Następnego dnia wieczorem zrobiłam test i były 2 kreski a następnego dnia beta prawie 400. Bóle podobne do @, ale nie były ciągłe. Macica jakby się skurczała i całkowicie rozkurczała. Przy @ mam skurcze ciągłe. Nawet jak przestaje boleć to tak naprawdę dalej boli, ale mniej. A tu całkowicie przestawało i była ogromna ulga. Kłucia w jajnikach były nowością jak na ten czas przed @, bo kłuł raz jeden raz drugi raz po środku jak na owulację - taka jakby igła. To mnie zdziwiło

 

[Ragda]

Jeszcze tydzien do okresu a ja dzis znowu bole podbrzusza i sporadyczne kłucia jajnikow badz tak po srodku macicy. Szczerze boje sie co to moze byc. Przed okresem nigdy tego nie mialam. A na ciaze nie powinno chyba byc takich boli. Nie sa zbyt przyjemne. I kregoslup tez zaczal mnie bolec troche. Strasznie sie boje co moze byc powodem bo jesli mialby byc to objaw na ciaze to chyba raczej niepokojacy mi sie wydaje ☹ zaczynam sie martwic. A do okresu jeszcze tydzien przeciez. Nie czuje sie tak calyczas ale jak zaczyna to mam ochote tylko lezec i nie wstawac. Nie powiem stresuje mnie to. Zawsze caly cykl bylo super jedynie okres bolesny a tu takie cos. 2 tyg temu bylam u ginekologa na kontroli i bylo wszystko dobrze tam w srodku jak i wyniki krwi. Jeszcze wczoraj myslalam ze moze sie udalo a dzis juz zaczynam sie martwic co sie dzieje.

nie myśl za dużo. na pewno wszystko jest okej :*