Przykro mi z powodu Twojej straty. Sama straciłam dwie ciążę w 1 trymestrze. Wcześniej zachodziłam w 1 cyklu starań. Teraz już 7 msc i nic. W przyszłym tygodniu mam wizytę u gina zobaczę co powie. Z badań źle wyszło mi tylko Pai-1 tak jak Tobie. Nie słyszałam o tym leku. A miałaś monitoring?Hej dziewczyny jestem tu nowa. Może trochę opowiem o sobie i o moich staraniach. Jestem po obumarlej ciazy pod koniec 16 tc. (Zeszlam naturalnie w drugim cyklu staran) Ciaza przebiegała książkowo aż nagle po prostu przestało bić serduszko mojej kruszynce. Szpital podanie cytoteku i lyzeczkowanie. Przed ciaza mialam cykle 30 dniowe A po lyzeczkowaniu zaczęły się rozjezdzac 33, 36, 40, nawet 48 dni. Mnóstwo badań i próba dojścia do tego dlaczego ciaza obumarla. Po odczekaniu pół roku zaczęliśmy kolejne starania i mijały miesiące i nic. Wkoncu trafiłam do docenta który zlecił mi kolejne badania i wyszło że mam mutacje w genie PAI-1.Rozjechane hormony i lekkie pco. Zlecil stymulacje owulacji Lametta. Jestem właśnie w drugim cyklu z lametta. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z Was ja też bierze i czy komuś się udało. Jestem totalnie załamana bo od tamtej ciazy minął ponad rok i nic. Czasami już psychika mi siada bo tak bardzo pragnę mieć dzidzia A tu cały czas nic.
reklama
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
Nie wiem Kochana, ja się boje, że będzie jeszcze gorzej i będziemy żałować, że odpuściłyśmy. Ja póki co czekam na @ i raczej nie odpuszczamy.
Kurczę tyle was tutaj nadal się stara a ja się co raz bardziej zaczynam bać i nie wiem co robić, czy się starać czy odpuścić chociaż ten jeden cykl, po wielkanocy byłby następny i byłoby już może spokojniej i pewniejsza sytuacja w związku z koroną [emoji849]
Ragda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2020
- Postów
- 2 157
Ile masz dni po?
test owulacyjny pozytywny i bolący jajnik były 15go. to był 18 dc ... dzisiaj 27 dzień cyklu. 9dni po.
z tym, że mam okres co 32-36 dni..
Annie1981
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 1 458
Ja w to wierzę. Psychika i nasze myśli mają bardzo duży wpływ na ciało.A ja wam powiem, że jakoś nie wierzę w to blokowanie psychiki. Po prostu wydaje mi się, że to mitologia i zabobony. I że nie ma opcji, żeby to aż tak wpływalo, bo jakby tak było to prawie żadna ze staraczek by nie zachodziła w ciążę
Każdy inaczej sobie radzi z tym stresem odnośnie starań, dlatego też nie u każdej jest ten sam efekt.
Jak wytłumaczyć pary starające się o dziecko przez kilka lat i nagle zachodzące w ciążę, kiedy procedura adopcyjna rusza? Jest ich mnóstwo. Myślę, że kiedy sobie odpuściły, psychika się uwolniła i wyszło.
Cudny pozytywDziewczyny, szukam apki do analizowania zdjęć testów owulacyjnych?? Przy okazji wrzucam zdjęcie testu. Dzisiaj pierwszy raz do robiłam, ciężko mi porównaćZobacz załącznik 1096278
Mejb
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2020
- Postów
- 120
Witajcie jestem tu nowa. Dołączam do grona staraczek. Moja historia w skrócie:
Pierwsza ciąża - udało się zajść w pierwszym cyklu, niestety okazało się że puste jajo i łyżeczkowanie w 8/9 tyg tj w grudniu 2019. Teraz wszystko wróciło do normy i rozpoczynamy starania na nowo. Zobaczymy kiedy się uda. Trzymajcie kciuki
Pierwsza ciąża - udało się zajść w pierwszym cyklu, niestety okazało się że puste jajo i łyżeczkowanie w 8/9 tyg tj w grudniu 2019. Teraz wszystko wróciło do normy i rozpoczynamy starania na nowo. Zobaczymy kiedy się uda. Trzymajcie kciuki
Ragda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2020
- Postów
- 2 157
Witajcie jestem tu nowa. Dołączam do grona staraczek. Moja historia w skrócie:
Pierwsza ciąża - udało się zajść w pierwszym cyklu, niestety okazało się że puste jajo i łyżeczkowanie w 8/9 tyg tj w grudniu 2019. Teraz wszystko wróciło do normy i rozpoczynamy starania na nowo. Zobaczymy kiedy się uda. Trzymajcie kciuki
trzymam kciuki! powodzenia <3
W sumie 3 lata. W tym dwie straty w 1trymestrzeIle się staracie o dziecko?
jaguar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 408
Jestem w tej samej sytuacji co ty. Wprawdzie zawiesiliśmy starania, ale przed zawieszeniem było kilka razy wiec teoretyczne ciąża może z tego być. Nie będę sprawdzała przed okresem tylko dopiero jak się bardzo opóźni. Za dużo miałam stresu z tym związane, wiec stwierdziłam że wolała bym nie wiedzieć
Tak sobie mysle...w tamtym miesiacu biochemiczna. Test robilam byl pozytyw mega uciecha a potem krwawienie i po ciazy...i teraz nie wiem jak z tym cyklem czy sprawdzac wczesniej testem czy czekac kilka dni po spodziewanym okresie. Jak nie sprawdze bedzie mnie to meczyc gdy @ nadejdzie czy to znowu biochem czy po prostu sie nie udalo. Bo wiadomo gdyby bylo wczesne poronienie znowu to trzeba na jakies badania isc i wgl co moze byc przyczyna a z drugiej strony mega boje sie sprawdzac. Jak myslicie co byscie zrobily?
reklama
Daraa_94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2019
- Postów
- 4 741
Nie lubię takich powitań :/Witam się z 1DC :/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 516 tys
L
Podziel się: