reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Cześć dziewczyny. :)
To mój pierwszy post, przepraszam że się tak wcinam w rozmowę. Postaram się prześledzić do tyłu, jak tam każda z Was sobie radzi. :)

Jako, że pewnie wiecie ode mnie o wiele więcej na temat starania, chciałabym się Was poradzić. Postanowiliśmy z mężem starać się o pierwsze dziecko. Zaczęłam od wizyty u lekarza rodzinnego, który okazał się również endokrynologiem (więc na plus :) ) . Zrobiłam wszystkie badania podstawowe, które mi zleciła gdy powiedziałam że chce się starać. Później poszłam do gina. W badaniach wyszło wszystko w porządku. Ginekolog również nie widzi żadnych przeciwwskazań... więc zaczęliśmy nasz 1 cykl starań. W poprzednim roku skończyłam brać tabletki antykoncepcyjne i od maja mam "normalne" okresy. Cykl waha mi się od 31 - 36 dni. Więc ciężko mi ustalić zawsze dni płodne. Zakupiłam więc testy owu na allegro. Według aplikacji na telefonie na której okres ustawiłam na 36 dni, owulacja wypada mi w przyszłym tygodniu. Natomiast dzisiaj mega pobolewa mnie jajnik.. i na teście owulacyjnym mam dwie kreski .. jak myślicie.. możliwa jest już teraz owulacja? Miałyście styczność z tymi testami? Macie jakieś rady? :))

1 dzień cyklu - 27.02.2020
dzisiaj - 18 dzień cyklu
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie tutaj <3

Zobacz załącznik 1092168
Zobacz załącznik 1092170
Zrob jeszcze jutro, bo albo dzisiaj masz pik albo jutro. Wydaje mi się, że testowa lekko jaśniejsza od kontrolnej - ale może tak wyglada na zdjęciu.
 
reklama
Zrob jeszcze jutro, bo albo dzisiaj masz pik albo jutro. Wydaje mi się, że testowa lekko jaśniejsza od kontrolnej - ale może tak wyglada na zdjęciu.

na pewno zrobię jeszcze dzisiaj wieczorem.. zobaczymy jaka wyjdzie. :)
próbowaliśmy dzisiaj, jutro chyba odpuścimy i spróbujemy działać w środę.

Czy to prawda, że lepiej nie działać codziennie?
 
Hej, proszę o interpretacje, jesteście stare wyjadaczki i się znacie na rzeczy, wiec chciałabym poczytać Wasza opinie:)
Jak sądzicie kiedy miała miejsce owulacja?

Test owulacyjny 11 dnia negatywny, 12 mocno pozytywny, 13 już negatywny
Moim zdaniem za krótko mierzona temperatura, żeby jednoznacznie stwierdzić :eek: Mi to wygląda na owu dopiero w dniu kiedy miałaś 36.8. Pomimo, że wcześniej codziennie był pik to jednak temperatura jest w okolicy PTC. Przydałby się też wynik dwucyfrowy po przecinku. Mierzysz termometrem zwykłym czy aplikacja zaokrągla do jednego miejsca po przecinku?
Jak zapytałam się jaką powinnam mieć wartość estradiolu właśnie w okresie przedowulacja ? To odpowiedziała mi: najpierw niech pani zrobi, a później porozmawiamy...po za tym wyzwala mnie ze „moje” pokolenie jest takie niecierpliwe wszystko od razu by chciało i myśli Że wszystko nam się należy 🤔😂 masakraaa... Dodała jeszcze ze teraz te kobiety tak wszystko przezywają i się dopytują ze to jest chore...
Chyba masz lekarza, który lubi leczyć na zasadzie "ja Ci mówię co robić, a Ty nie pytaj o nic tylko się stosuj" :rolleyes2:
A masz możliwość przeprowadzić z lekarzem konsultacje on-line?
Niestety nie znam się na hormonach. Ale może lekarz mógłby zerknąć na wyniki i w razie czego wypisać jakąś e-receptę? :happy2:


Na NFZ.

Nie zrobili mi tych badań. Tylko przypadki CITO przyjmują ;). Muszę czekać do następnego cyklu... :hmm: a na wyniki się czeka z miesiąc :rolleyes2:. Jeszcze jak lekarz mnie nie przyjmie na monitoring to sie z lekka wkurze. Znów na starania kolejne 3 miesiące będę czekała 😤
Aga myślałaś o inseminacji? Może to by znacznie przyspieszyło sprawę? Skoro masz ładne owulacje to faktyczne musi to być mega frustrujące starać się co drugi/trzeci cykl :oops:
No i jeśli lekarz odwoła Ci monitoring to możesz znajdziesz innego na chociaż jedną wizytę parę dni przed owu czy chociaż pęcherzyk idzie z dobrej strony?

Ech ciężkie to wszystko. Kibicuje Ci mocno, żeby sytuacja w jakikolwiek sposób poszła do przodu 😉
Czy to prawda, że lepiej nie działać codziennie?
Ponoć lepiej co dwa dni, żeby plemniki miały szansę dojrzeć.
 
Aga myślałaś o inseminacji? Może to by znacznie przyspieszyło sprawę? Skoro masz ładne owulacje to faktyczne musi to być mega frustrujące starać się co drugi/trzeci cykl :oops:
No i jeśli lekarz odwoła Ci monitoring to możesz znajdziesz innego na chociaż jedną wizytę parę dni przed owu czy chociaż pęcherzyk idzie z dobrej strony?

Ech ciężkie to wszystko. Kibicuje Ci mocno, żeby sytuacja w jakikolwiek sposób poszła do przodu 😉

Myśleliśmy o niej... tyle że niewielka skuteczność a mój gin nawet się nie wypowiadał na jej temat... Dopiero 1 cykl dał mi jakieś leki... takto natura i natura i na nią mieliśmy liczyć...

Gdzie ja niby znajdę ginekologa na sobotę? Mojego prywatnie umawiałam tydzień temu...

Niestety poradnie najchętniej by w ogóle nie przyjmowały nikogo :(
 
Myśleliśmy o niej... tyle że niewielka skuteczność a mój gin nawet się nie wypowiadał na jej temat... Dopiero 1 cykl dał mi jakieś leki... takto natura i natura i na nią mieliśmy liczyć...

Gdzie ja niby znajdę ginekologa na sobotę? Mojego prywatnie umawiałam tydzień temu...

Niestety poradnie najchętniej by w ogóle nie przyjmowały nikogo :(
Może liczą ogólną skuteczność, a jak kobieta ma zaburzenia hormonalne to i tak z tego nic nie wyjdzie. Czyli ta skuteczność liczona z jednego wora jest mała 🤷
Nie wiem. Ja jakoś nie ufam lekarzom, którzy wszystko na naturę zwalają. Pół roku, rok ok. Ale jak to latami trwa to naturę chyba trzeba oddać medycynie 😉
Na znany lekarz są szybkie terminy 😉 choć wiem, że teraz ciężko się dostać do jakiegokolwiek lekarza 😏
 
reklama
na pewno zrobię jeszcze dzisiaj wieczorem.. zobaczymy jaka wyjdzie. :)
próbowaliśmy dzisiaj, jutro chyba odpuścimy i spróbujemy działać w środę.

Czy to prawda, że lepiej nie działać codziennie?
Mój lekarz mówił, że co dwa dni. Jak staraliśmy się każdego dnia to nie wychodziło, a w cyklu co drugi dzień się udało.
 
Do góry