Staraczki - I połowa 2020 roku

[margaretka89]

Ja też czekam na okres, za 4 dni powinien być. Czekam bo owulacja ominięta w tym cyklu. Mam dużo obaw związanych ze staraniami i obecną sytuacją w Polsce, ale bez sensu brać leki i stymulacje owulacji jak nie będziemy się starać.

Też mam wrażenie, że trochę w tym cyklu przegapiliśmy. A nawet jak nie to i tak jakoś się w tym miesiącu nie spodziewam. I znowu czekanie na następną owulację

 

[Alwinka]

I ja. Dziś 1 dc i zaczynamy 7 cykl starań postanowione że po akcji z koronawirusem wracam na dietę bo przytylam 10 kilo od poronienia

 

[MartaB91]

Ja też ciągle jestem chociaż na razie tylko podczytuje. Ten cykl bez szans bo seksy zupełnie nie w czasie (nie było jak). Czekam więc na @ (aż miło że tak bez wypatrywania II kresek, serio taki odpoczynek dla głowy).

 

[Milusia34]

I ja. Dziś 1 dc i zaczynamy 7 cykl starań postanowione że po akcji z koronawirusem wracam na dietę bo przytylam 10 kilo od poronienia

Czyli nie jestem sama ja też przytyłam 5 kilo od poronienia a do tego rzuciłam w grudniu palenie

 

[Magdusia88]

U mnie to samo dodatkowo jestesmy w srodku przeprowadzki, jeszcze dwa tygodnie, ale moze dzieki temu nie bede tak intensywnie myśleć. 3mam kciuki za nas wszystkie w tym miesiacu.

A my właśnie kupiliśmy dom do remontu [emoji4] i cały dzień zrywalam stare tapety. Ale mam frajdę, bo w końcu na swoim. Jak jestem w nowym domu to myslenie ciążowe od razu mi się wyłącza [emoji3590] więc działa dobrze, czuję że odżyłam, nie zamartwiam się tak już. Polecam na smutki - remont! [emoji3590]

 

[Magdusia88]

I ja. Dziś 1 dc [emoji849] i zaczynamy 7 cykl starań [emoji4] postanowione że po akcji z koronawirusem wracam na dietę bo przytylam 10 kilo od poronienia [emoji849][emoji849][emoji849][emoji849]

Ja niestety 15 od początku starań.. 2 lata.
No i nie pale od 2,5 roku, wiec w sumie od tego się zaczęło

 

[Mikstura]

U mnie ponad dwa lata, a dc nie wiem bo nie robię testów w tym miesiącu i nie wchodzę w aplikacje. Ale też coś koło 15go

Ja niestety 15 od początku starań.. 2 lata.

 

[Mar1]

Ja się przygotowuję do starań, niby od maja dajemy sobie zielone światło. Ale szczerze mówiąc boję się przez koronę...

 

[rossig]

W klinice byłam, dostałam całą stronę a4 badań z krwi + genetycznych a partner nasienie do zrobienia.

Kiedy zaczynasz robić badania i ile to potrwa? Klinika chce w całości przejąć Was i będziesz chodzić do nich na monitoring? Czy dalej do swojego lekarza?
Może po tej serii badań coś znajdą i zaraz będzie 2 kreseczki

Poza tym chciała bym od jutra l4, ponieważ dyrektorka w naszym przedszkolu zaproponowała nam tylko 60% pensji od jutra i jeszcze mamy pracować w domu online

Dziwna ta Wasza dyrektorka. Dosyć, że 60% to jeszcze za pracę w domu. To trochę chore i chyba niezgodne z prawem (?)
Jak by tak każda z Was wzięła L4 to by się zdziwiła

Jak u ciebie sytuacja? Dobrze pamiętam że miałaś testować jakoś teraz?
Koleżanka mówiła, że nieciekawy czas sobie wybrałam na ciąże, ale kiedy jak nie teraz? Będzie dobrze

Dziękuję za pamięć w tamtym cyklu nic nie wyszło, aktualnie 8 dc
Będzie dobrze

Czy ktoś tutaj się jeszcze stara? Czy wszytskie już się wystaraly hahah

Ja się staram

 

[Wesoła_Aga]

Kiedy zaczynasz robić badania i ile to potrwa? Klinika chce w całości przejąć Was i będziesz chodzić do nich na monitoring? Czy dalej do swojego lekarza?
Może po tej serii badań coś znajdą i zaraz będzie 2 kreseczki

Na pobranie krwi miałam iść jutro (bo zalecano mi robić między 3 a 6 dc), ale pomyślę rano czy pójść przez tą afere wirusową... Dobrze by było zrobić a nie czekać do następnego cyklu,,, no nic pomyśle...
Jutro właśnie mają mi pobierać wszystko z krwi + na badania genetyczne. Kilka fiolek krwi napewno by było...

Na monitoringi będe chodziła do swojego lekarza, bo do tego z kliniki terminy są obecnie na maj...

Właśnie lekko się obawiaj jakby coś znaleźli. Czasem dowiedzieć się można, że nic się już nie poradzi... ale chyba lepiej wiedzieć niż żyć ślepo nadzieją...