Staraczki - I połowa 2020 roku

[Mokosza]

Nie chce was straszyc ale nie popelniajcie tego bledu co ja i zrobcie testy dopiero tydzien po spodziewanej @ ja sie dowiedzialam 4 dni przed miesiaczka a 4 dni po spodziewanej miesiaczce ja stracilam. Uciechy bylo duzo a smutku jeszcze wiecej. Gdybym sie nie dowiedziala to nawet byl nie czula ze poronilam w tak wczesnym etapie. Nie mowie ze moze sie to wam zdarzyc ale wiem co teraz przechodze i jak cierpimy z nazeczonym ze chce tego oszczedzic kazdej nastepnym razem bede czekac mjnimum tydzien jak sie spozni...ale zycze wam z calego serca powodzenia i gratulacjd

Ja dwa miesiące temu dzień po pozytywnym teście zrobiłam drugi i wyszedł słabszy, kolejnego już biało, a po paru dniach miałam spóźniony okres - taka ciąża biochemiczna. Nie było mi wesoło, ale ja i tak wolę wiedzieć, nie przeżyłam tego jakoś mocno. Jeśli zarodek miał wadę, to chyba lepiej, że tak szybko wszystko się wyjaśniło...

 

[Mokosza]

Super wynik jak na 27 dc. Do jakich wartości doszła Twoja beta przy biochemicznej ciąży? Ja mam za sobą dwie biochemiczne i strasznie się boję [emoji853]

Nie mam pojęcia, jak zrobiłam betę to już była poniżej normy dla najwcześniejszej ciąży.
Nie martw się, teraz statystyka jest po Twojej stronie

 

[Lebkuchen_mum]

Ja dwa miesiące temu dzień po pozytywnym teście zrobiłam drugi i wyszedł słabszy, kolejnego już biało, a po paru dniach miałam spóźniony okres - taka ciąża biochemiczna. Nie było mi wesoło, ale ja i tak wolę wiedzieć, nie przeżyłam tego jakoś mocno. Jeśli zarodek miał wadę, to chyba lepiej, że tak szybko wszystko się wyjaśniło...

No tak to prawda..ja lacznie zrobilam 5 testow w tym 2 elektroniczne. Bylam pewna ze mnie to nie spotka teraz mam taki strach ptzed kolejną ze chyba w zyciu juz testu nie powtorze...nie wiem na razie jeszcze jestem w szoku

 

[Mokosza]

Jedynie co to ból piersi, ale to też miewam przed miesiączką... I jestem bardzo rozdrażniona, ale to pewnie przez tą całą sytuację, bo czuję, że się znowu nie udało [emoji17]

Na razie spokojnie poczekaj, nie wmawiaj sobie niczego. Nie wszystkie mają objawy, a mojej koleżance w obu ciążach przez jakies dwa tygodnie po spodziewanej @ testy jeszcze wychodziły negatywne, ma dwoje zdrowych dzieci .

 

[Mokosza]

No tak to prawda..ja lacznie zrobilam 5 testow w tym 2 elektroniczne. Bylam pewna ze mnie to nie spotka [emoji24] teraz mam taki strach ptzed kolejną ze chyba w zyciu juz testu nie powtorze...nie wiem na razie jeszcze jestem w szoku

Jeśli tak mocno reagujesz to zdecydowanie powinnaś poczekać. Każdy inaczej to przeżywa, zrób tak jak czujesz .
Trzymam mocno kciuki za Was

 

[Kajka_85]

Wiem mi pewnie tez bedzie ciezko przy kolejnych cyklach ale patrzac na to jak teraz to przezywam chyba wole rozczarowanie "okresem" niz pozytywny test i powtorka z wczesnym poronieniem. To boli bardzo. Lepsze mile zaskoczenie jak okres nie przyjdzie i sie spozni nawet 2 tyg niz to samo...skoro wizyte i tak przewaznie kazdy poleca po 6 tygodniu a u mnie za granica nawet kolo 8 to lepiej czekac. Ale kto wie moze akurat ci sie poszczesci i wczesniej bedziesz wiedzoec powodzenia zycze dopowiem tylko ze 4 dni przed okresem i w dzien okresu testy byly mega pozytywne...myslalam ze mi sie niezdarzy cos takiego ☹☹

A jak Ci się okres spóźni kilka dni czy tydzień to nie będziesz się zastanawiać czy przypadkiem się udało i znów sytuacja się powtórzyła po prostu?
Moja gin twierdzi, że powtarzające się ciąże biochemiczne to podstawa do dalszej diagnostyki.

 

[Lebkuchen_mum]

A jak Ci się okres spóźni kilka dni czy tydzień to nie będziesz się zastanawiać czy przypadkiem się udało i znów sytuacja się powtórzyła po prostu?
Moja gin twierdzi, że powtarzające się ciąże biochemiczne to podstawa do dalszej diagnostyki.

To byla moja 1 ciaza do tego bylam zaraz po odstawieniu tabletek anty ktore dlugo bralam i doszla grypa. Jesli sytuacja sie powtorzy zrobie badania. Oczywiscie brak okresu mnie zastanowi wiadomo. Ale nie planuje testowac wczesniej niz tydzien po spoznieniu. Prawda jest taka ze nie wiem co zrobie...zobaczymy mowie narazie to co planuje. Teraz czytam ze biochemiczna to wtedy kiedy na usg nic nie widac a u mnie bylo no ale...nie ma co roztrzasac...zobaczymy co przyszlosc przyniesie

 

[Ame90]

Na razie spokojnie poczekaj, nie wmawiaj sobie niczego. Nie wszystkie mają objawy, a mojej koleżance w obu ciążach przez jakies dwa tygodnie po spodziewanej @ testy jeszcze wychodziły negatywne, ma dwoje zdrowych dzieci .

Tak długo już czekam na to ciążę, że już tracę nadzieję i siły na to wszystko... I jeszxze ten polip, który mi lekarz wykrył po prostu mnie dobił

 

[Kajka_85]

To byla moja 1 ciaza do tego bylam zaraz po odstawieniu tabletek anty ktore dlugo bralam i doszla grypa. Jesli sytuacja sie powtorzy zrobie badania. Oczywiscie brak okresu mnie zastanowi wiadomo. Ale nie planuje testowac wczesniej niz tydzien po spoznieniu. Prawda jest taka ze nie wiem co zrobie...zobaczymy mowie narazie to co planuje. Teraz czytam ze biochemiczna to wtedy kiedy na usg nic nie widac a u mnie bylo no ale...nie ma co roztrzasac...zobaczymy co przyszlosc przyniesie

Ja też po ostatniej sobie mówiłam, że nie będę testowała dopóki okres się porządnie nie spóźni, ale teraz już przebieram nóżkami
To prawda, że przy biochemicznej nic nie widać na usg.

 

[Mokosza]

Tak długo już czekam na to ciążę, że już tracę nadzieję i siły na to wszystko... I jeszxze ten polip, który mi lekarz wykrył po prostu mnie dobił

Nie dziwię Ci się, ale wciąż warto próbować. Dziecko wynagrodzi Ci wszystko . Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale spróbuj zająć się czymś niezwiązanym z ciążą, malowaniem, lepieniem z gliny, śpiewem, cokolwiek Ci sprawi radość. Podobno to pomaga