W końcu każdej z nas się uda i stanie się szczęśliwą mamą.
Mi czas dłuży się strasznie, jak nigdy. Jestem dopiero 5 dni po owulacji a już chciała bym zrobić test, a niestety trzeba cierpliwie czekać do 10 marca. Na razie nie widzę u siebie żadnych zmian, ale może być jeszcze zbyt wcześnie. Mam 30 lat i to nasze pierwsze starania o pierwsze dziecko. W głowie siedzi mi myśl, że nic z tego nie wyszło. Po prostu nie chce się za bardzo nastawiać.
A wy w jakim wieku jesteście kobitki?
Ja żałuję bardzo że czekaliśmy z tym tak długo. Ciągle było coś, a to praca, a to remont, a to cytomegalia, problemy z tarczyca i tak w kółko.