Dusiaax3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 768
A w którym dc jesteś?O mnie też dziś pobolewał lewy jajnik![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A w którym dc jesteś?O mnie też dziś pobolewał lewy jajnik![]()
Hej Dziewczyny. Byłam dzisiaj u ginekologa w 12 dc, na usg wyszło że mam chyba ze 40 pechęrzyków na obu albo na każdym z jajników, nie do końca zrozumiałam. Podejrzenie pcos. Muszę zrobić badanie testosteronu. Czy któraś z was to ma?
Ginka kazała robić badania nasienia, za chwilę drożność jajowodów a ja jestem w 4 cyklu po odstawieniu antykoncepcji. Trochę mnie dziwi jej tempo.
Na regulację cykli nic nie dała, monitoring mówi, że no możemy zrobić, póki co żaden pechęrzyk nie jest dominujący.
Zamierzam skonsultować się z innym ginekologiem.
Może wypowiedzą się dziewczyny z pcos jak to u was jest?
Dziękuję bardzo Wam dziewczyny. Leżę z dziewczyną która ma podłączone KTG i łzy same lecą mi[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][/
Współczuje. Trzymaj się tam![]()
Ooo obiecujące objawyMnie tez niby brzuch boli, raz jedna raz druga strona. Raz plecy. Tydzień temu mi się w głowie kręciło cały dzień jak nigdy.. od 8 dni moje cycki eksplodują, może coś się dzieje, a może to moje urojenia. Test leży od dwóch miesięcyto się przyda bo go kilka dni temu znalazłam...
Naprawdę tak Ci powiedziała?! Straszne..
Do mnie też takie teksty szły że 8tc to nie dziecko ale już nie biorę tego do siebie jak za pierwszym razem. Może to i lepiej że tak się stało bo mogłoby się urodzić chore np. A powiedzcie kiedy można się starać po stracie?
Nie umiem sobie nawet wyobrazić przez co przeszłaś. Ja straciłam 3 ciąże ale wszystkie na wcześniejszym etapie.. i mimo, że bylo to wcześnie to ja i tak byłam psychicznie w totalnym dołku przynajmniej w przypadku tego pierwszego poronienia..
W którym dniu cyklu byłaś, masz jakieś charakterystyczne objawy pcos? Bo u mnie też gin zasugerował, ale porobiłam testosteron, nie zgadzały mi się żadne objawy i poszłam na konsultacje do dwóch innych i mi wykluczyli.
A mnie zastanawia jak ktoś taki może pracować w służbie zdrowia i to jeszcze na takim oddziale.. Zawsze myślałam, że lekarze czy pielęgniarki powinni mieć chociaż odrobinę empatii.. Pracowałam w szpitalu i na palsach jednej ręki mogę wyliczyć naprawdę wspaniałe panie pielęgniarki. Z lekarzami gorzej bo za przeproszeniem wyżej sraja niż dupe mają. Nie wiem czemu ale w Polsce dalej jest takie myślenie, że lekarz to jakiś Bóg. Oczywiście zdarzają się wyjątki ale ze swojego starego oddziału naprawdę garstkę dobrze wspominam.. Niektórzy powinni sie 2 RAZY zastanowić nad wyborem zawodu. Bardzo mi przykro, że musiałaś usłyszeć tak straszne słowa..Usłyszałam też, że dobrze, że tak się stało bo na pewno dziecko było chore, że jestem młoda to zapomnę i za 2 miesiące będę znowu w ciąży. Zawsze mnie zastanawiało, czy ta kobieta powiedziałaby to samo swojej córce...
Jeśli będziesz mieć łyżeczkowanie to trzeba odczekać około 3 miesięcy.
"Na szczęście" nie pamiętam za dużo z ostatnich godzin porodu - myślę, że to taki mechanizm obronny mojej psychiki, pewne rzeczy docierały do mnie z mocnym opóźnieniem i chyba dobrze, bo wszystkiego na raz bym nie wytrzymała. Ale z drugiej strony to wszystko rozkłada się dość mocno w czasie i tak naprawdę dopiero teraz, kiedy minął termin porodu, zaczynam jakoś w miarę normalnie żyć.
Przykro mi, że przechodziłaś przez to aż 3 razy ☹
Hej Dziewczyny. Byłam dzisiaj u ginekologa w 12 dc, na usg wyszło że mam chyba ze 40 pechęrzyków na obu albo na każdym z jajników, nie do końca zrozumiałam. Podejrzenie pcos. Muszę zrobić badanie testosteronu. Czy któraś z was to ma?
Ginka kazała robić badania nasienia, za chwilę drożność jajowodów a ja jestem w 4 cyklu po odstawieniu antykoncepcji. Trochę mnie dziwi jej tempo.
Na regulację cykli nic nie dała, monitoring mówi, że no możemy zrobić, póki co żaden pechęrzyk nie jest dominujący.
Zamierzam skonsultować się z innym ginekologiem.
Może wypowiedzą się dziewczyny z pcos jak to u was jest?
ja mam podobnie liczne drobne pecherzyki. U mnie sprawa tez szybko się toczy bo nie reaguje na stymulację. Monitoring za każdym razem, przeszłam Lamette 1 tabletka dziennie i pęcherzyk 15 mm max. Lekarka kazała zwiększyć dawkę. Po 2x lamette pęcherzyk urósł 17 mm już lepiej alerewelacji nie ma, bo endo dalej 4 mm czyli beznadziejne. Okazało się ze AMH mam dla obrazu PCOS bo o dużo za wysokie. Teraz mam stymulację zastrzykami menopur FSH i LH 75 j.m 3 iniekcje i zobaczymy [emoji4]także czepiamy się wszytskiego.