reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja mojego mężulka poznałam w gimnazjum, dopiero w 3 klasie coś nas do siebie przyciągnęło [emoji23] i tak jesteśmy ze sobą już 13 lat, w tym 1,5 roku po ślubie [emoji28]
Wy miałyście piękne zaręczyny... Mojego W poznałam w moje 19 urodziny. Zamieszkaliśmy razem prawie od razu. Niczego się nie spodziewałam, nie oczekiwałam. No cóż bardzo dobrze się bawiłam i młodzi bardzo byliśmy. Po 7 latach dopiero coś się ruszyło. Pojechaliśmy do Zwierzyńca wypiliśmy butelkę wina (duża [emoji23]) i tam mi się oświadczył. W tym roku nam stuknie 12 lat razem [emoji44][emoji44][emoji44][emoji44] masakra. A taka młoda byłam jak się poznaliśmy [emoji23][emoji23]
 
reklama
A ja swojego na fejsbuku Ahaha [emoji23][emoji3531]pierwsze co to spytałam ile ma wzrostu bo ja 183 a on ze 193 no to mowie będzie mąż [emoji23]i na pierwszym spotkaniu go wyzwalam a on ze charakterna kobita i po pół roku był pewny, że będę jego żona ale oświadczył się po 9 miesiącach [emoji85]
Ja mojego mężulka poznałam w gimnazjum, dopiero w 3 klasie coś nas do siebie przyciągnęło [emoji23] i tak jesteśmy ze sobą już 13 lat, w tym 1,5 roku po ślubie [emoji28]
 
Wy miałyście piękne zaręczyny... Mojego W poznałam w moje 19 urodziny. Zamieszkaliśmy razem prawie od razu. Niczego się nie spodziewałam, nie oczekiwałam. No cóż bardzo dobrze się bawiłam i młodzi bardzo byliśmy. Po 7 latach dopiero coś się ruszyło. Pojechaliśmy do Zwierzyńca wypiliśmy butelkę wina (duża [emoji23]) i tam mi się oświadczył. W tym roku nam stuknie 12 lat razem [emoji44][emoji44][emoji44][emoji44] masakra. A taka młoda byłam jak się poznaliśmy [emoji23][emoji23]
kazda milosc, ktora przetrwa probe czasu jest piekna... i niewazne czy zapytal w gorach, w aucie, na wakacjach czy w domu na kanapie... wazne, ze czlowiek znajduje ta druga osobe, z ktora chce dzielic wszystkie radosci i trudnosci tego naszego pokreconego zycia... kogos kto bedzie przyjacielem, wsparciem ale i cudownym kochankiem :) jakby P. zapytal mnie podczas ogladania naszego ulubionego serialu, kochalabym go dokladnie tak samo, ni mniej, ni wiecej... a napisalam o zareczynach w kontekscie tego, ze zamiast siedziec i plakac w oczekiwaniu na to pierwsze upragnione dzieciatko, mozna wziac zycie w swoje rece i wykorzystac je na te rzeczy, ktore nam uciekna przez pierwsze cudowne lata macierzynstwa :) nie ma sensu zyc od okresu do okresu bo zbyt wiele nas wtedy ominie... dlatego zawsze mowie, ze trzeba czerpac z zycia te najbardziej pozytywne rzeczy, jesli sie ma te druga osobe u swojego boku, ktora sprawia, ze usmiechamy sie kazdego dnia, to trzeba byc za to wdziecznym, bo niektorzy nawet tyle nie maja... o zdrowiu to nawet nie mowie, bo szczerze... narzekamy tutaj na kolejne stracone cykle, ze znowu sie nie udalo, drama i ubolewanie. a wystarczy pojsc na oddzial onkologii i popatrzec na ludzi, ktorzy placzac dziekuja za kolejny dzien spedzony z najblizsza im osoba, za kolejna godzine, wtedy dopiero czlowiek jest w stanie sobie uswiadomic jak duzym jest szczesciarzem w zyciu i jak wielu rzeczy nie umie docenic, tych najprostszych...
 
Hahaha [emoji23] Ja mojego na Gronie, pamięta ktoś ten portal?[emoji23] Ja z moim mężem jestem 10 lat, po ślubie 5 i mamy 3,5 roczną córkę :)
A ja swojego na fejsbuku Ahaha [emoji23][emoji3531]pierwsze co to spytałam ile ma wzrostu bo ja 183 a on ze 193 no to mowie będzie mąż [emoji23]i na pierwszym spotkaniu go wyzwalam a on ze charakterna kobita i po pół roku był pewny, że będę jego żona ale oświadczył się po 9 miesiącach [emoji85]
 
no niestety moja @ tak mnie kocha,ze postanowiła wpaść na wałentynki 😂😎 więc zaczynam kolejny cykl i zabawe,a Tobie gratuluje kochana kreseczek 😊💕
romantyczna ta Twoja @ a tak szczerze, masz bardzo fajne podejscie kochana... na luzie, wiec ja zycze jak juz przeminie okresowy romantyzm duzo owocnych boboseksów!!!
 
[emoji23]
A ja swojego na fejsbuku Ahaha [emoji23][emoji3531]pierwsze co to spytałam ile ma wzrostu bo ja 183 a on ze 193 no to mowie będzie mąż [emoji23]i na pierwszym spotkaniu go wyzwalam a on ze charakterna kobita i po pół roku był pewny, że będę jego żona ale oświadczył się po 9 miesiącach [emoji85]
 
reklama
A ja swojego na fejsbuku Ahaha [emoji23][emoji3531]pierwsze co to spytałam ile ma wzrostu bo ja 183 a on ze 193 no to mowie będzie mąż [emoji23]i na pierwszym spotkaniu go wyzwalam a on ze charakterna kobita i po pół roku był pewny, że będę jego żona ale oświadczył się po 9 miesiącach [emoji85]
Hahahaha 😊 ja mojemu męzowi powiedzialam, ze nigdy w zyciu z nim nie bede (znalismy sie z jednego podworka od dziecka i zawsze byl kumplem) ale jakos tak sie zlozylo, ze chodzil, chodzil i wychodzil 😊
 
Do góry