reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

@Goska2792 hmmmm to faktycznie dziwna sytaucja. A jaki to test. Chociaż ja w poprzednim cyklu miałam wyraźna kreske na bobotescie i na pinku strumieniowym, a beta negatywna i już więcej ich nie kupie. Mam jeszcze 3 pinki płytkowe 🤯🤯( mąż dokupił do testów owulacyjnych) pewnie je zrobie ale wezmę na nie od razu poprawkę.

@Daraa_94, ooo tak. Trochę słońca i od razu chce się żyć [emoji274][emoji274][emoji274]
Takie testy robiłam obydwa i na nich mi te kreski wychodza. Mam tylko jeszcze tylko pinka, ale go nie robilam
 

Załączniki

  • Screenshot_2020-02-08-10-59-52-493_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_2020-02-08-10-59-52-493_com.android.chrome.jpg
    116,9 KB · Wyświetleń: 88
reklama
Tez je miałam i one jako pierwsze pokazały mi cień w ciąży z małą, a nigdy nie widziałam na nich fałszywego cienia [emoji846]
No nic zobaczymy. Opcji jest wiele poczawszy od wadliwych testów , błąd laboratorium, jajeczko pękło później niż lekarka zakładała, bo po owulacji nie byłam sprawdzić. Nie ma co spekulować do środy niedługo to się wszystko wyjaśni.
 
No nic zobaczymy. Opcji jest wiele poczawszy od wadliwych testów , błąd laboratorium, jajeczko pękło później niż lekarka zakładała, bo po owulacji nie byłam sprawdzić. Nie ma co spekulować do środy niedługo to się wszystko wyjaśni.

Trzymam w takim razie kciuki za piękne dwie krechy [emoji110][emoji110][emoji110][emoji846]
 
Tak zrobię, skocze do sklepu zrobić jutro rano czy poczekać do poniedziałku?

Jak masz cierpliwość to czekaj [emoji846][emoji846][emoji846][emoji5][emoji5][emoji5] ja należę niestety do tych w gorącej wodzie kąpanych [emoji23][emoji23][emoji23]
Mnie tak te fałszywe kreski w poprzednim cyklu wkurzyły, ze teraz mam w szafce 3 testu clearblue i jak mi chiński pasiak pokaże wczeniej cień kreski mam w pogotowiu precyzyjnego Szwajcara zeby sobie nadziei nie robić [emoji846] i na betę pójdę dopiero jak mo CB pokaże pozytyw. Nie lubię pobierania krwi a teraz jeszcze sezon grupowy i wlansie z labo z tego tygodnia przytargalam najprawdopodobniej jakiegos wirus
 
reklama
Do góry