reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
U Ciebie nie musi być jak u mnie przecież. To że ja mam negatyw to dla Ciebie nic nie znaczy. Nie mam jeszcze @ więc wszystko możliwe,po prostu nie nakręcam się
Nie no pewnie. Mojej koleżance na początku nie wychodziły te domowe a teraz ma zdrowego synka. To wszystko to „niby powinno być”, ale w praktyce różnie bywa.

Mnie coś pobolewają jajniki dziś. Trudno wysiedzieć w pracy, chociaż nie przez ten ból, tylko tak jakoś bardziej psychicznie. Jestem jakaś wycofana dziś.
 
Choć rano robiłam test o czułości 10 więc jeśli faktycznie bym była to chyba by już pokazał 🙄 jakoś 2 albo 3 dni temu chyba czułam jakieś 2-3 mocniejsze skurcze ale nie było żadnego krwawienia ani nic takiego. Nie każdy je ma oczywiście ale test powinien dziś już coś pokazać jakby się udało faktycznie
 
Tylko tak sie jeszcze zastanawiam.
Owu powinnam miec jakis tydzień temu.
Z tym ze podwyzszona temp mialam juz w zeszly poniedziałek, czyli 9 dni temu.
Wtedy mialam 37,0 a od tygodnia 37,2 - 37,3 myslicie ze jesli sie przesunela i byla w poniedziałek to test cos pokaze ;D
 
Może to nie jest zły pomysł. Tylko musiałabym jakoś psychicznie popracować dziś nad sobą, żeby nie załamać się bardziej jak wyjdzie negatywny. Wydaje mi się, że w moim przypadku powinien być już wiarygodny. Do 30.12 miałam owu, bo później już temp. wzrosła i szyjka się obniżyła. 2.01 miałam bóle podbrzusza i jajników, to chyba już beta byłaby wykrywalna w moczu. Płakać mi się chce nawet jak to pisze nie wiem czemu. Mam już dość tych emocji, które mam od kilku dni :(
No rozumien cie ja tez nie raz tak mam przed @ ale nie zawsze az tak teraz nie mam az tak tylko jakas spiaca jestem i bic mi sie nie chce, nawet jesli teraz bedzie negatywny to nic straconego w nastepnym napewno sie uda musisz myslec pozytywnie jestem z toba😚zrob test nawyzej zrobizz bete bedzie dobrze i trzymam kciuki za dwie kreski.
 
Też ciągle tak sikam! I dokładnie jak dziś rano robiłam test to sobie pomyślałam, że przecież sikalam jakoś koło 4 nad ranem więc może nie wyjść miarodajne 🙄 nie wiem, właśnie wróciłam z apteki i oczywiście kolejny test kupiłam. Patrzą tam na mnie już jak na wariatke jakaś. Będę musiała zmieniać apteki 😂 a poszukiwałam Bobo testu - niby jakiś super czuły jest ale nigdzie go nie ma 🙄
Haha to dobrze, że nie jestem sama :D Ja kupię jakiś test z czułością od 10, może w Rossmannie albo w Hebe. Te apteczne są najczęściej od 25, a inne drogie. Nie będę wydawać 40 zł na jeden test XD Taki to sobie kupię kiedyś na pamiątkę haha
 
Tylko tak sie jeszcze zastanawiam.
Owu powinnam miec jakis tydzień temu.
Z tym ze podwyzszona temp mialam juz w zeszly poniedziałek, czyli 9 dni temu.
Wtedy mialam 37,0 a od tygodnia 37,2 - 37,3 myslicie ze jesli sie przesunela i byla w poniedziałek to test cos pokaze ;D
Za wcześnie :) 6-12 dni po owu jest zagnieżdżenie i dopiero chyba 2 dni po zaczyna być wykrywalne betaHCG we krwi, a co dopiero w moczu! :)
 
reklama
Nie no pewnie. Mojej koleżance na początku nie wychodziły te domowe a teraz ma zdrowego synka. To wszystko to „niby powinno być”, ale w praktyce różnie bywa.

Mnie coś pobolewają jajniki dziś. Trudno wysiedzieć w pracy, chociaż nie przez ten ból, tylko tak jakoś bardziej psychicznie. Jestem jakaś wycofana dziś.
Nic sie nie martw. Będzie co ma byc :)
Mi trzy miesiace temu testy wychodziły dopiero kilka dni po spodziewanym okresie
 
Do góry