reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Super wynik :) Ja bez suphastonu miałam 4,5 a miesiąc później 1,25 :/ Teraz w ciąży mimo dawki 2x1 27,5. Jest ok ale zawsze mogłoby być lepiej ;)
P.S. popołudniowy test tydzień po zagnieżdżeniu też wyjdzie ;)
Dzięki kochana, naprawdę!! :) To dziś po pracy skoczę po te testy, raz kozie śmierć. Jutro będzie 7 dzień od tych objawów zagnieżdżenia. W sumie nie wiem co innego mogłoby to być, bo nigdy takich bólów nie miałam i na pewno nie po owulacji...

Zrobię jutro rano, bo niestety dużo siusiam i nawet owulacyjne mi przez to często nie wychodzą, bo mocz rozwodniony. W ciągu dnia nie dam rady wytrzymać 2 godzin bez siusiania żeby te testy mogły być wiarygodne :(
 
reklama
Dzięki kochana, naprawdę!! :) To dziś po pracy skoczę po te testy, raz kozie śmierć. Jutro będzie 7 dzień od tych objawów zagnieżdżenia. W sumie nie wiem co innego mogłoby to być, bo nigdy takich bólów nie miałam i na pewno nie po owulacji...

Zrobię jutro rano, bo niestety dużo siusiam i nawet owulacyjne mi przez to często nie wychodzą, bo mocz rozwodniony. W ciągu dnia nie dam rady wytrzymać 2 godzin bez siusiania żeby te testy mogły być wiarygodne :(
O, Ty już jutro? Ale kusicie :p ale u mnie to chyba jeszcze nie ma sensu
 
U mnie też biel...
IMG_20200108_104338.jpeg
 
O, Ty już jutro? Ale kusicie :p ale u mnie to chyba jeszcze nie ma sensu
A co mi tam, skoro owulacja była przed 30.12 i 02.01 miałam objawy zagnieżdżenia, to jakby to było to, to już by coś było. Chyba nie ma sensu się zadręczać czekaniem i niepewnością ze strachu przed bielą vizira :(
 
A co mi tam, skoro owulacja była przed 30.12 i 02.01 miałam objawy zagnieżdżenia, to jakby to było to, to już by coś było. Chyba nie ma sensu się zadręczać czekaniem i niepewnością ze strachu przed bielą vizira :(
No mi te " bóle na zagnieżdżenie" zaczęły się 2 stycznia i czułam to jeszcze cała sobotę i dziś negatyw. Oczywiście ja @ nie przyjdzie do niedzieli to w niedzielę rano powtórzę test.
 
No mi te " bóle na zagnieżdżenie" zaczęły się 2 stycznia i czułam to jeszcze cała sobotę i dziś negatyw. Oczywiście ja @ nie przyjdzie do niedzieli to w niedzielę rano powtórzę test.
To z czego mogły wynikać te bóle? Ja takich nigdy nie miałam. Jedyne bóle, które odczuwam, to na owulację oraz w dzień przed i dzień @. Może było zagnieżdżanie, ale coś poszło nie tak :(
 
A co mi tam, skoro owulacja była przed 30.12 i 02.01 miałam objawy zagnieżdżenia, to jakby to było to, to już by coś było. Chyba nie ma sensu się zadręczać czekaniem i niepewnością ze strachu przed bielą vizira :(
Jeśli koło 2.01 miało być zagnieżdżenie to faktycznie już powinien być pozytyw. U mnie 31 był pozytywny test owu, wiec jeszcze sobie poczekam. Trzymam kciuki żeby nie było bieli u Ciebie :)
 
To z czego mogły wynikać te bóle? Ja takich nigdy nie miałam. Jedyne bóle, które odczuwam, to na owulację oraz w dzień przed i dzień @. Może było zagnieżdżanie, ale coś poszło nie tak :(
U Ciebie nie musi być jak u mnie przecież. To że ja mam negatyw to dla Ciebie nic nie znaczy. Nie mam jeszcze @ więc wszystko możliwe,po prostu nie nakręcam się
 
reklama
Dzięki kochana, naprawdę!! :) To dziś po pracy skoczę po te testy, raz kozie śmierć. Jutro będzie 7 dzień od tych objawów zagnieżdżenia. W sumie nie wiem co innego mogłoby to być, bo nigdy takich bólów nie miałam i na pewno nie po owulacji...

Zrobię jutro rano, bo niestety dużo siusiam i nawet owulacyjne mi przez to często nie wychodzą, bo mocz rozwodniony. W ciągu dnia nie dam rady wytrzymać 2 godzin bez siusiania żeby te testy mogły być wiarygodne :(
Też ciągle tak sikam! I dokładnie jak dziś rano robiłam test to sobie pomyślałam, że przecież sikalam jakoś koło 4 nad ranem więc może nie wyjść miarodajne 🙄 nie wiem, właśnie wróciłam z apteki i oczywiście kolejny test kupiłam. Patrzą tam na mnie już jak na wariatke jakaś. Będę musiała zmieniać apteki 😂 a poszukiwałam Bobo testu - niby jakiś super czuły jest ale nigdzie go nie ma 🙄
 
Do góry