reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
W sumie to dużo jest tu komentarzy od dziewczyn, że wychodziły im negatywy aż do dnia spodziewanej @ albo i nawet dopiero po niej...
W sumie trochę się tez tym pocieszam... ale same wiemy jakie jesteśmy... niecierpliwe... nakręcały się... czekamy... płaczemy....
cóż.... nie zostało właśnie nic innego jak tylko czekać... albo na @, albo na II...
 
Ja mam dziś 27 dc.
Jak się nie ruszam i grzecznie siedzę to czuję tylko cycki. A jak się ruszam to mnie zaraz zaczyna boleć brzuch okresowo.

Będę dziś na zakupach w Rossmanie to może się skusze na test.
Chociaż za 2 dni max i tak się wyjaśni...
 
W sumie trochę się tez tym pocieszam... ale same wiemy jakie jesteśmy... niecierpliwe... nakręcały się... czekamy... płaczemy....
cóż.... nie zostało właśnie nic innego jak tylko czekać... albo na @, albo na II...
Jesteśmy w tym sam dniu cyklu 🙂 u mnie @ ma przyjść niby 11.12 więc jeszcze mam kilka dni. Będzie dobrze zobaczysz. Nawet jeśli okaże się, że nic z tego to w przyszłym miesiącu na pewno się uda ❤️ ja bardzo się staram nie nakrecac ale no kurde nie da się! A najgorsze jest to, że od owulacji czułam jakieś dziwne rzeczy. Bolały mnie te jajniki choć nigdy wcześniej tak nie było, piersi też bolały, temperatura, nawet durne kichanie 😂😉 a teraz patrzę na ten test i myślę sobie "chyba oszalałam do reszty" przecież sobie nie mogłam wmówić, że coś boli. A może jednak? Nie wiem
 
Raczej bede sierpniowka. W okresu wychodzi mi 1-2 wrzesnia, ale bliznieta rodza sie szybciej wiec pewnie sierpien. Jestem przerazona, szczesliwa ale przerazona 😂 moje pierwsze w zyciu II bez wspomagaczy, lekow...serduszek jeszcze nie widac bo za szybko (wiedzialam, ze tak bedzie bo mialam owulacje przesunieta) ale sa dwa pecherzyki z cialkami zoltymi i lekarz powiedzial ze jest to ciaza zywa rozwijajaca sie. Moja reakcja nie byla wyszukana i elokwentna, bo jedyne co bylam w stanie wydusic z siebie to "ja pie**le". Za dwa tygodnie 21.01 kolejna wizyta. Mąż oszalał ze szczescia, ale tez sie boi bo to bedzie wyzwanie 😊
Reakcja jak reakcja :) moja bylaby pewnie zblizona ;) tym bardziej ze u mnie maz chcialby jeszcze dwojke ;)
Macie w rodzinie blizniaki czy taki zbieg okolicznosci ? ;)
 
Jesteśmy w tym sam dniu cyklu 🙂 u mnie @ ma przyjść niby 11.12 więc jeszcze mam kilka dni. Będzie dobrze zobaczysz. Nawet jeśli okaże się, że nic z tego to w przyszłym miesiącu na pewno się uda ❤ ja bardzo się staram nie nakrecac ale no kurde nie da się! A najgorsze jest to, że od owulacji czułam jakieś dziwne rzeczy. Bolały mnie te jajniki choć nigdy wcześniej tak nie było, piersi też bolały, temperatura, nawet durne kichanie 😂😉 a teraz patrzę na ten test i myślę sobie "chyba oszalałam do reszty" przecież sobie nie mogłam wmówić, że coś boli. A może jednak? Nie wiem
Ja też powinnam dostać @ 11 , podbrzusze boli a najgorzej jak coś dźwignę w pracy ... Testować będę jak mi się spóźni o kilka dni bo mam dość nieregularne cykle 😿
 
Trzymam za Was kciuki [emoji847] Ja się trochę podłamałam wczoraj, wypłakałam, wzięłam gorącą kąpiel i trzeba żyć dalej. Jutro będę musiała zadzwonić i przełożyć drożność jajowodów [emoji849]
 
reklama
Jesteśmy w tym sam dniu cyklu 🙂 u mnie @ ma przyjść niby 11.12 więc jeszcze mam kilka dni. Będzie dobrze zobaczysz. Nawet jeśli okaże się, że nic z tego to w przyszłym miesiącu na pewno się uda ❤️ ja bardzo się staram nie nakrecac ale no kurde nie da się! A najgorsze jest to, że od owulacji czułam jakieś dziwne rzeczy. Bolały mnie te jajniki choć nigdy wcześniej tak nie było, piersi też bolały, temperatura, nawet durne kichanie 😂😉 a teraz patrzę na ten test i myślę sobie "chyba oszalałam do reszty" przecież sobie nie mogłam wmówić, że coś boli. A może jednak? Nie wiem
U mnie też spodziewana jest 11. 01😁 ale coś mi nie gra, bo przedwczoraj bolały mnie jajniki na zmianę jeden i drugi, owulacja by mi się tak mocno przesunela?
 
Do góry