Staraczki - I połowa 2020 roku

[Qwertyy77]

Ja piwka popijam latem. Odkąd są różne 0% to głównie takie piję.
A zimą wolę coś mocniejszego jak wina czy domowe nalewki. Jak wymyślą nalewki bezalkoholowe to też się chętnie przerzucę, żeby nie było że jakiś alkoholik...

No wlasnie już parę razy wspominałaś o nalewce.. Jakieś takie domowe czy "kupcze"?

 

[Wesoła_Aga]

A jak z fagasem? Jakaś poprawa?

Bez zmian. Ciągle kłótnie.

 

[wiola0904]

No i skąd ja to znam! Mój jest starszy, kiedyś też lubił się napic, a teraz to już raczej rzadko, za to pali. Ale jak już pije to konkretnie ja nie lubię się narabac, ale za to dość często lubię wypić czy winko, czy piwko, może być też whisky i wódka w drinku malibu i gin też mi nie przeszkadza a jak zaszlas w ciaze odrzuciło Cię na stałe? Masz czasem chęć sięgnąć po piwko?

kochana bo to malo razy mam chec, hehe. najlepiej zimny leszek nie sadze, ze mnie odrzucilo, po prostu wtedy mi nie smakowalo. czasem w towarzystwie wypije 0% ale czesto wymiotuje po nich wiec bez sensu tracic kase... ogolnie od dnia testu nie powachalam alkoholu i na pewno jeszcze dlugo nie sprobuje bo ciaza a potem karmienie ale nie znaczy to, ze nie mam smaczka, hehe. nie moge za to zniesc oddechu mojego P. nawet po 1 piwie odrzuca mnie strasznie wiec teraz jemu sie obrywa hehe

 

[Qwertyy77]

kochana bo to malo razy mam chec, hehe. najlepiej zimny leszek nie sadze, ze mnie odrzucilo, po prostu wtedy mi nie smakowalo. czasem w towarzystwie wypije 0% ale czesto wymiotuje po nich wiec bez sensu tracic kase... ogolnie od dnia testu nie powachalam alkoholu i na pewno jeszcze dlugo nie sprobuje bo ciaza a potem karmienie ale nie znaczy to, ze nie mam smaczka, hehe. nie moge za to zniesc oddechu mojego P. nawet po 1 piwie odrzuca mnie strasznie wiec teraz jemu sie obrywa hehe

Pewnie jak już sięgniesz za rok, dwa czy trzy po piwko to Cię jedno zmiecie ależ to będzie ekonomiczne

 

[Paulina_1982]

.

 

[Matka. Wariatka]

Prawdę mówiąc chwilę, zaraz idę do łazienki bo zawsze po chce mi się siku [emoji23] Może to jest przyczyna moich niepowodzeń [emoji1787]

Nie sądzę, ja też od razu muszę na siku więc minute po już siedzę na toalecie a jednak jakoś się udało

 

[wiola0904]

Pewnie jak już sięgniesz za rok, dwa czy trzy po piwko to Cię jedno zmiecie ależ to będzie ekonomiczne

moj P. juz sie cieszy bo mowi ze nasz budzet stanowczo ulegl poprawie odkad ja nie degustuje trunkow %%%

 

[Wesoła_Aga]

A ja tam piwska nie lubie... zbytnio. Czasem sobie wypije z sokiem na mieście, ale to rzadko.

Wódki tez nie znoszę bleeee.

Naleweczki to tak. Wchodzą jak kompocik

Wino raczej tylko słodkie

Jeju, ale wybredziocha jestem

 

[ElaStyczna]

Tylko domowe. Mój tata robi niemal ze wszystkiego.
Aktualnie mamy w barku: aronia, pigwa, czarna porzeczka, czerwona porzeczka i malina.

Takiej czarnej porzeczki to bym sie napila

 

[Kingazet92]

Hej! Po ponad miesiącu codziennej lektury tego forum, w końcu postanowiłam się ujawnić, mam nadzieję, że przygarniecie mnie do swojego grona. może trochę o sobie- mam 28 lat, jestem w trakcie 3 cyklu starań. Przez ostatnie 6 lat brałam tabletki antykoncepcyjne- przed braniem stwierdzono u mnie hirsutyzm i PCOS. W kwietniu 2019 odstawiłam tabletki, bo miałam przez nie problemy neurologiczne. A co za tym idzie..W ciągu kilku miesięcy przytyłam ponad 10 kg...Czy któraś z Was tak miała? Odkąd zaczęłam się starać moje cykle z 30-32 dni wydłużyły się do 50-55 dni. Czy któraś z Was ma podobne doświadczenia?