Staraczki - I połowa 2020 roku

[bleucoco]

Od długości starań przez wszytsko inne co napisałaś identycznie jak u mnie heh. Dla mnie najlepszy czas to jak już się otrząsnę po @ i wtedy nie mam nadziei, żadnych objawowo, wiem że nie jestem w ciąży.. Też czas jest najlepszy dla mojej psychiki. Jak zaczynałam starania to oczywiście było inaczej, uwielbiałam dreszczyk emocji przed @

No niestety psychika się zmienia, nic nie poradzimy

 

[Kajka_85]

Czyli testujemy

Jakkolwiek głupio to zabrzmi - będę o Tobie myślała sikając rano na mój plastik

 

[Verona26]

Wiem ale u mnie od pierwszej bety minęło już 8 dni. Jest 5 dni po terminie @. Mówiłam mu dzisiaj ze w czwartek beta była 73.94 to chciał bym przyjechała w ta środę. Ale mówię że zwolnienie mam do piątku więc kazał zadzwonić w piątek k mówił że coś zaradzimy [emoji4] Tak mi powiedział

zacznij od tego, zeby nie stresowac siebie samej. nie rob testow. nie chcesz powtarzac bety, nie powtarzaj ale nie doszukuj sie na sile jakis oznak tego, ze cos jest nie tak. bo Ty co chwile z czyms panikujesz. czujesz sie dobrze kochana, nie boli brzuszek, nie ma krwawienia to ciesz sie tym stanem!!! relaksuj sie, ja mysle szczerze powiedziawszy chociaz lekarzem nie jestem, ze poniedzialek to trosze za wczesnie i jak nie bedzie widac serduszka to bedzie niepotrzebny stres dla Ciebie. a bete robi sie miedzy innymi wlasnie dla spokoju psychicznego zeby zobaczyc czy przyrost jest prawidlowy, zanim lekarz zrobi usg i uwidoczni dzidzie z zserduszkiem bo potem to juz nie ma sensu za bardzo powtarzac...

 

[Matka. Wariatka]

Chyba jednak dołączę
Ma cos być to będzie...
prawda @Matka. Wariatka? Ty dzisiaj jak dobrze pamietam 25 dc... ja jutro...

Rob testy każda z nas w końcu zobaczy swoje ll. I życzę wam wszystkim aby się udało naprawdę. Przesyłam wczesno ciążowe fluidy

 

[Verona26]

Wiem wiem. Niepotrzebnie robiłam.dzisiaj ten test. Chciałam tylko mieć dwie kreski na pamiątkę. Zrobiłam A tam bladzioch więc panika nr 1!!![emoji33] Ale zrobiłam ten drugi, fakt faktem 10 Ale są tłuste krechy jak nic! [emoji173][emoji2368][emoji2356]

@Verona26 Ty jasna cholero przestań robić te testy! Co Ty się nastresujesz niepotrzebnie to szok. Przecież wszystko jest dobrze wiesz, że z pinkami coś nie tak na tamtym jaka piękna krecha a Ty się denerwujesz i nakręcasz. Niepotrzebnie! [emoji3531]

 

[Matka. Wariatka]

@Matka. Wariatka @Gabi2020 Dziewczyny wspaniale wieści!!! Trzymam kciuki z pozytywne przyrosty

Ja jutro testuje... Boję się, ale mam nadzieje

Trzymam kciuki!

 

[Verona26]

Nie kazał już powtarzać, pytałam poprzez telefon.

I tak ci kaze ja powtórzyć jak nie będzie pewny albo nie bd nic widać jeszcze. Idz powtórz!

 

[Matka. Wariatka]

O Matko Wariatko!! Ale czad

Nooo dalej w to nie wierzę trochę. W senie czuję się jak we śnie... To wszystko jest tak nierealne, tyle emocji dziwnych że myślę, że zaraz się obudzę

 

[ForgetMeeNot]

U mnie też jasniutka kreska wg apki owu wypada na piątek tj. 16 dc no nic będę działać w miarę możliwości.
Listopad jest nasz [emoji123][emoji23]

My poki co działamy co drugi dzień [emoji23][emoji23][emoji23]
Obyś miała racje [emoji4][emoji4] tego się trzymajmy [emoji123][emoji123]

 

[Maxi89]

Ja tak szczerze nie jestem przekonana do takiego ciągłego powtarzania bety. To znaczy jak ktoś lubi pobieranie krwi to ok mi się wydaje, że to właśnie powoduje niepotrzebny stres, ale każda z nas jest inna i to co mnie stresuje to inną może uspokajać. W poprzedniej ciąży stres ograniczałam do minimum, a jak mnie coś martwiło (dwa razy w ciągu całej ciąży) to kontaktowałam się z lekarzem. Najgorsze co może być to nakręcanie się samemu. Tylko spokój może nas uratować