reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hej! Przychodzę do Was z pytaniem...
Otóż miesiączka spóźnia mi się już 18 dni... We wtorek zrobiłam test (okres spóźniał mi się 13 dni) i wynik negatywny. Wczoraj powtórzyłam test, po 3 minutach jedna kreska więc stwierdziłam, że ciąży nie ma... I zapomniałam o tym teście. Ale dziś rano chciałam go wyrzucić, zapomniałam wczoraj tego zrobić... patrzę, a tam cienka, blada, różowa kreska. Co mam o tym myśleć? Miałyście taką sytuację i okazało się, że jesteście w ciąży? 🤔 Dodam, że zawsze jak robiłam test nie pokazywała się druga kreska nawet na drugi dzień... Oczywiście test planuje powtórzyć oraz umówić się do ginekologa, ale jestem ciekawa czy jest to wgl możliwe... By wynik jednak był wiarygodny po takim czasie :)
Dawaj zdjecie :)
 
reklama
Hej! Przychodzę do Was z pytaniem...
Otóż miesiączka spóźnia mi się już 18 dni... We wtorek zrobiłam test (okres spóźniał mi się 13 dni) i wynik negatywny. Wczoraj powtórzyłam test, po 3 minutach jedna kreska więc stwierdziłam, że ciąży nie ma... I zapomniałam o tym teście. Ale dziś rano chciałam go wyrzucić, zapomniałam wczoraj tego zrobić... patrzę, a tam cienka, blada, różowa kreska. Co mam o tym myśleć? Miałyście taką sytuację i okazało się, że jesteście w ciąży? 🤔 Dodam, że zawsze jak robiłam test nie pokazywała się druga kreska nawet na drugi dzień... Oczywiście test planuje powtórzyć oraz umówić się do ginekologa, ale jestem ciekawa czy jest to wgl możliwe... By wynik jednak był wiarygodny po takim czasie :)
Hmm po takiej ilosci dni teoretycznie musi byc mega gruba krecha ... dziwne
 
Hej! Przychodzę do Was z pytaniem...
Otóż miesiączka spóźnia mi się już 18 dni... We wtorek zrobiłam test (okres spóźniał mi się 13 dni) i wynik negatywny. Wczoraj powtórzyłam test, po 3 minutach jedna kreska więc stwierdziłam, że ciąży nie ma... I zapomniałam o tym teście. Ale dziś rano chciałam go wyrzucić, zapomniałam wczoraj tego zrobić... patrzę, a tam cienka, blada, różowa kreska. Co mam o tym myśleć? Miałyście taką sytuację i okazało się, że jesteście w ciąży? 🤔 Dodam, że zawsze jak robiłam test nie pokazywała się druga kreska nawet na drugi dzień... Oczywiście test planuje powtórzyć oraz umówić się do ginekologa, ale jestem ciekawa czy jest to wgl możliwe... By wynik jednak był wiarygodny po takim czasie :)
Niby testy po takim czasie nie powinny być wiarygodne ale ja miałam podobnie. Kreska pojawiła się po dłuższym czasie niż na opakowaniu i była bardzo blada. Na drugi dzień ciemniala nie dużo ale ciemniala. Myślę że szansa jest ☺️
 
Cześć dziewczyny. Mam 5 letnią córkę, 20miesięcy temu przeżyłam ciążę ektopową(Z zachowaniem jajowodu). Od października lecze się na IO oraz dwa cykle z clostilbegyt i duphastonem za mną. Obecnie 29dc. Owulacja najprawdopodobniej w 18dc. Progesteron w 24dc 10.8 Cykle przed stymulacją 31-33dniowe. Obecnie przystymulacji 29 dniowe. Test zrobiony wczoraj, czyli 28dc negatywny (chociaż pojawiła się 2 kreska po wyschnięciu testu- i nie jest to testowa). Brzuch boli jak na okres. Zgodnie z ustaleniami w marcu/kwietniu czeka mnie operacja.
 
Wypiłam dziś chyba z 3 kawy i zaczęłam ogarniać dom. Tak wiem wiem niedziela, niby nie powinno się, ale nie mogłam siedzieć dziś bezczynnie.. a rano Antek nie chciał wychodzić z domu. Mam wypucowany dom i nawet kwiatki umyte [emoji6] wszystko - byleby nie myśleć, że się nie udało [emoji849]
Raz jedyny tylko się rozkleilam jak zabierałam szklankę z sypialni, tak jakoś mi się pomyślało, że jeszcze jak wczoraj ją przynosiłam to byłam pełna nadziei że jestem w ciąży, a tu taka dupa blada [emoji6] ale trochę smuteczkow mi się nalezy- w końcu mam okres [emoji6] jutro się lenie w domu chyba sobie otworze winko- bo mogę [emoji16] choć to wcale nie cieszy [emoji849]
We wtorek mają przyjechać babcie i dziadkowie z dwóch stron plus prababcia na występy w przedszkolu. Tak miało być pięknie. W mojej głowie już widziałam jak im oznajmiamy wspaniała wiadomość [emoji6]
Życie życie [emoji846] ale z drugiej strony jesteśmy jeszcze (względnie) młodzi, zdrowi, szczęśliwi [emoji846] kiedyś się uda. Nie teraz to kiedy indziej. Tylko jak tu zachować jasna głowę i nie liczyć tych cholernych dni.

Głowa do góry, jeszcze chwila i zobaczysz upragnione kreski 😘
 
IMG_20200202_201951.jpg
 
reklama
Do góry