Staraczki - I połowa 2020 roku

[bleucoco]

Tylko ja to nie wiem jak jest u mnie z tą szyjką, chyba po porodzie jej wygląd się zmienił, ten otwór jest taki jakby wydłużony i wyciągnięty, w moim odczuciu jest jakby ciągle otwarta ale tak przecież być nie może.

To normalne po porodzie. Wtedy może być w sumie zawsze trochę otwarta jak mówisz. Ale jej konsystencja i wysokość dalej powinny się zmieniać, z tego co pamiętam.

 

[Matka. Wariatka]

Tylko po co ma pic wino jeśli możliwe ze jest w ciąży? Polecam jakiś naturalny sok są smaczne i zdrowe zamiast zaczynać ciaze od lampki wina

To raczej było w kontekście ciągłego życia z myślą o ciąży że nic nie można praktycznie z tych "zakazanych". No wiadomo, żyje się od okresu do okresu i to tylko to w głowie cały czas odmawiając sobie wszystkiego co potencjalnie mogło by zagrozić oczywiście ja i tak nie pije bo jakoś nie spacjalnie nawet lubię. Raz na jakiś czas od większego dzwonu

 

[Matka. Wariatka]

Objawy???? Typowo miesiaczkowe
Brzuch boli, piersi bola, od kawy mnie nie odrzuca- pewnie jeszcze przyjdzie na to pora
Moze ten dol brzucha troche za wczesnie zaczal bolec, a tak to nic wiecej. Wszystko jak w kazdym innym cyklu.
Na kazda przyjdzie pora! Trzymam za Was kciuki!
ja dopiero jestem dwa dni przed @ i niedtety wszystkie wiemy ze takie 2 II to dopiero poczatek „walki” o nowego czlowieczka....

Życzę Ci aby żadnej walki nie było i wszystko było idealnie! Zdrowka dla was

 

[olaaa7]

To normalne po porodzie. Wtedy może być w sumie zawsze trochę otwarta jak mówisz. Ale jej konsystencja i wysokość dalej powinny się zmieniać, z tego co pamiętam.

Dopiero zaczęłam ją "badać" o ile tak to można nazwać bo nie robię tego codziennie i nie o tej samej porze, dopiero od poprzedniego cyklu, jakoś przed okresem i od tego czasu jest właśnie nisko i twarda, czekam z niecierpliwością na jakąś jej zmianę. A czy wygląd szyjki ma coś wspólnego z tym czy w ogóle owu była?

 

[HappyBabyMama]

To raczej było w kontekście ciągłego życia z myślą o ciąży że nic nie można praktycznie z tych "zakazanych". No wiadomo, żyje się od okresu do okresu i to tylko to w głowie cały czas odmawiając sobie wszystkiego co potencjalnie mogło by zagrozić [emoji136]‍ oczywiście ja i tak nie pije bo jakoś nie spacjalnie nawet lubię. Raz na jakiś czas od większego dzwonu [emoji6]

Nie No oczywiście nie dajny się zwariować ale jak jest szansa ze jest się w ciąży a jesteśmy już blisko @to ja bym sobie dała na wstrzymanie. Jeden kieliszek nie zaszkodzi ale wiecie jak to jest: niektóre osoby JesCE gaci nie ściągną już są w ciąży a tutaj zobaczcie jakie problemy. Inne będą pic regularnie kieliszek wina w ciąży i tez będzie Ok ale nigdy nie wiadomo jak to będzie u nas. Ja nie widzę powodu żeby ryzykowac. Ale nie zrozumcie mnie żeby nie pic latami bo ciąża - nie o to mi chodzi należy zyc normalnie tylko chodzi mi ze jak mamy jakieś już „znaki” ze to może już ciąża to dla mnie bez sensu jest startować od wina.

 

[bleucoco]

Dopiero zaczęłam ją "badać" o ile tak to można nazwać bo nie robię tego codziennie i nie o tej samej porze, dopiero od poprzedniego cyklu, jakoś przed okresem i od tego czasu jest właśnie nisko i twarda, czekam z niecierpliwością na jakąś jej zmianę. A czy wygląd szyjki ma coś wspólnego z tym czy w ogóle owu była?

Obawiam się, że nie ma nic wspólnego. Ewentualnie szyjka zmienia się po zapłodnieniu, ale czas zmiany zależy od kobiety. Na stronie naturalnego planowania rodziny bardzo fajnie opisane jest jak badać szyjkę, jak zapisywać uwagi na wykresie itd. Przy staraniach teoretycznie rekomenduje się badać szyjkę tylko do czasu końca dni płodnych i później już nie. Dzięki temu można rozpoznać kiedy zaczyna się ten płodny czas. Często jest inny niż ten przewidywany przez kalendarzyk - ja tak teraz miałam

 

[olaaa7]

A miała któraś taką trochę jakby ciężkość podbrzusza koło owu?

 

[olaaa7]

Czy choruje ktoś na niedoczynność tarczycy? dziś odbieram wyniki ft3 i 4 i anty TPO i nie bardzo wiem jakie wartości są prawidłowe. Może ktoś pomóc w tej kwestii?

 

[Wesoła_Aga]

Czy choruje ktoś na niedoczynność tarczycy? dziś odbieram wyniki ft3 i 4 i anty TPO i nie bardzo wiem jakie wartości są prawidłowe. Może ktoś pomóc w tej kwestii?

Na wynikach zawsze laboratorium piszę normy

 

[Anna 1988]

Udało się. Ale to dopiero początek ciężkiej drogi. Oby tym razem się udało.