Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 928
nie mow mu kiedy masz owulacje.. moj sie starsznie stresowal za kazdym razem bo ja jak z rana test zrobilam to mu pisalam, ze dzisiaj owulacja, musza byc przytulanki... i denerwowal sie, ze wszystko pod dyktando, ze jak w zegarku, ze ja normalnie otwarta na lozkowe eksperymenty tak w owulacje najchetniej w 5 minut, "po Bozemu" i byle do dnia @. i troche zapedzilam sie w tym wszystkim, az sie dziwie ze ze mna ytrzymal wtedy. wiec ogarnelam swoje 4 literki i poszlam na sposob... nie mowilam mu kiedy mam owulacje i skonczyly sie sprzeczki, seks byl naprawde fajny a nie taki na odwal sie, on nie odczuwal presji, nawet jak byl przeziebiony ( a uwaga, moj chlop nie choruje, jego katar zabija po prostu, od razu umiera) to mial ochote na przytulanie .
Hmm... mój chyba reaguje tak samo. Czasem nawet kierownik mu się "buntuje". Może też się zapędziłam... Ale te chłopy to niedorobione nie powiedzą Ci wprost tylko sie domyślaj...
Nie tylko Ty
Też jestem w tyle. Dopiero 1120 strona haha
Ja dzisiaj robiłam test ciążowy i biel, 29 dc, ale po antykoncepcji nie wiem czy mam owulację i kiedy jeśli mam
A pytanie mam czy korzystacie z jakichś pakietów np. w lux med i rzeczywiście macie darmowe wizyty, usg i badania krwi?
Przykro mi z tej bieli, ale może jeszcze nie wszystko stracone.
Ja nie korzystam z pakietów, wystarczy mi pzu wykupione w pracy.
Teraz złapałam doktorka na NFZ, fakt na usg się umawia oddzielnie, ale są króciutkie terminy do tygodnia także myśle, że spoko. Terminy na wizytę też koło 10 dni.