reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Heh też czasami tak się czuje. Jestem w pierwszej ciazy i jestem zielona. Nie wiem dokładnie co jak dlatego pytam [emoji4] Zrobię jutro są bete dla świętego spokoju bo teraz już się zaczyna mega denerwować [emoji4] Nie które kobiety jej wcale nie robią, wychodzi test pozytywny i da do lekarza i tyle... Ja zrobiłam pierwsza bo chciałam rozwiązać spór moich testów. Teraz testy pozytywne, cirmniejace, beta też była ciążowa więc poprostu mam nadzieję że wszystko ok i nie dopuszczam do siebie innej myśli [emoji4][emoji7]
Ja mam takie spostrzeżenie..... Dziewczyny jak nie ustalacie co @verona powinna zrobić w sprawie pracy to teraz kiedy powinna do lekarza iść, czy powinna robić betę kolejna, albo czy lekarz może i powinien już wystawić kartę ciąży a jeśli tak to od kiedy i na jakiej podstawie [emoji85]
Żadna z Was nie była w 1 ciąży??? Dajcie jej się już cieszyć w spokoju . Jak chce niech idzie i 30 razy do lekarza jak ma na to kasę i ochotę. Jej sprawa przecież. Odkąd dowiedziała się że jest w ciąży to mam wrażenie, że dostaję dziewczyna ciągle złote rady, z którymi nie wiadomo co zrobić...
 
Kurde ja już sama nie wiem, bo test robiłam dzisiaj o czułości 10 i kreska taka jak wstawiłam więc jakby było 50 to musiałaby być bardziej tłusta [emoji848] Ale mam schizy [emoji58]
Nie musi byc tlusta, zaraz znajdę moja przy 45 :) (anie nie z pierwszego moczu niestety)
 

Załączniki

  • 20191230_122826.jpg
    20191230_122826.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 103
U mnie chyba raczej to nie będzie błąd labo bo testy pozytywne więc napewno jest ciąża [emoji4]
Nie, nie. Absolutnie nie mówię w Twoim kontekście.
Chodzi o to, że mój gin potwierdził tylko to co napisała wcześniej koleżanka, że to nie jest tak do końca, że to mądrość internetowa. Tutaj nie chodzi o błąd w mniemaniu błędu laboratorium, tylko błędu potwierdzenia ciąży. To brzmi okropnie, ale niestety u mnie był taki przypadek. Beta najpierw 7.2, za 48h 17.2 i test ciążowy wyszedł pozytywny. Tylko, że ja byłam 3 tygodnie po poronieniu, przed pierwszym @, więc teoretycznie tej bety nie powinno być. Byłam przebadana od góry do dołu i wyszło, że to nie ciąża. I wówczas gin powiedział, że takie małe wartości oscylują w granicach błędu. Ale tak jak napisałam powyżej, nie błędu laboratoryjnego a błędu potwierdzenia ciąży.
Zatem sprawdzaj przyrosty :) Kalkulatorów bety w necie jest mnóstwo, wyliczą Ci czy przyrost jest prawidłowy :)
Trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze :)
 
Mam nadzieję bo laski mnie już tak tu schizuja że od zmysłów zaczynam odchodzić [emoji4] A naprawdę staram się myśleć pozytywnie [emoji4]
Nie, nie. Absolutnie nie mówię w Twoim kontekście.
Chodzi o to, że mój gin potwierdził tylko to co napisała wcześniej koleżanka, że to nie jest tak do końca, że to mądrość internetowa. Tutaj nie chodzi o błąd w mniemaniu błędu laboratorium, tylko błędu potwierdzenia ciąży. To brzmi okropnie, ale niestety u mnie był taki przypadek. Beta najpierw 7.2, za 48h 17.2 i test ciążowy wyszedł pozytywny. Tylko, że ja byłam 3 tygodnie po poronieniu, przed pierwszym @, więc teoretycznie tej bety nie powinno być. Byłam przebadana od góry do dołu i wyszło, że to nie ciąża. I wówczas gin powiedział, że takie małe wartości oscylują w granicach błędu. Ale tak jak napisałam powyżej, nie błędu laboratoryjnego a błędu potwierdzenia ciąży.
Zatem sprawdzaj przyrosty :) Kalkulatorów bety w necie jest mnóstwo, wyliczą Ci czy przyrost jest prawidłowy :)
Trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze :)
 
Kurde ja już sama nie wiem, bo test robiłam dzisiaj o czułości 10 i kreska taka jak wstawiłam więc jakby było 50 to musiałaby być bardziej tłusta [emoji848] Ale mam schizy [emoji58]
Verona spokojnie!!! nie sugeruj sie testami juz teraz w ogole! odloz je na bok i nie porownuj kresek. z moczem jest tak, ze jak wypijesz 4litry wody przed testem to nawet nie koniecznie musi Ci on wyjsc, dlatego lekarze zalecaja zeby robic test z porannego, bo wtedy jest najwieksze stezenie. idz jutro na bete i nie stresuj sie niczym! nikt nie mowi, zebys robila bete bo cos moze byc nie tak. nawet ginekolodzy zalecaja kontrole beta hcg bo przy tak wczesnej ciazy tak naprawde jej przyrost wiele mowi o tym, czy ciaza rozwija sie prawidlowo.
 
Pytanie do dziewczyn które robiły monitoring owulacji. Przy jakiej wielkości pękają pęcherzyki?

Muszą mieć powyżej 20 mm. Tak mniej więcej 24-25 średnio, chociaż mi niekiedy pękały już przy 22. :) albo rosły jakieś

Dziewczyny a co do monitoringu owulacji od którego cyklu starań polecacie się wybrać?

Wszystko zależy kiedy masz owulację. Tak mniej więcej. Czy raczej Ci się opóźnia czy jednak wypada plus minus na ten 14 dc.
Jak wypada na 14 to tak ze dwa dni wcześniej można spokojnie przyjść - średnio pęcherzyk rośnie na dobę 2 mm to nawet jak przyjdziesz za wcześnie to i tak Ci doktor wyliczy pęknięcie ;)

Ja osobiście chodzę 10-11 dc, bo jak idę 14 dc to doktor widzi tylko ślady po pęknietym pęcherzyku :D, czyli musi mnie łapać owulka jakoś wczesniej ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny ! Przybyłam tu z innego wątku, lubię patrzeć na Wasze kreseczki i przyrastające prawidłowo bety. Opowiem Wam moją krótką historię. Od 4 lat staraliśmy się o dzidzię. Niestety , mój PCOS stwierdzony w trakcie starań , Hashimoto , niedoczynność tarczycy i nadciśnienie skutecznie Nam odbierało możliwość zostania rodzicami. Nigdy nie robiłam testów owulacyjnych, wyliczenie dni płodnych graniczyło z cudem. Nie wykonywaliśmy żadnych badań w tym kierunku bo uważaliśmy,że jak ma być to będzie . A jak nie będzie to był plan awaryjny po prostu na drugiego psa 😂 Odpuściliśmy jakiś rok temu. Dziś zaczynam szczęśliwie II trymestr. Tak, to był cud. Nie wiem jak to się stało. Zwyczajna "wpadka". Ja nawet nie podejrzewałam,że mogę być w ciąży, po prostu uznałam ,że ooo @ po raz kolejny się spóźnia. Robiłam 3 testy pod rząd. Wszystkie pozytywne. A ja naprawdę straciłam nadzieję. Więc naprawdę wszystko się może zdarzyć 😊 trzymam za Was kciuki , nie poddawajcie się , wiem co czujecie i jestem całym serduszkiem z Wami ♥️
 
Do góry