reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
A może warto spróbować właśnie nie planować? Zdać się na szalony seks kiedy tylko Wam się zachce nie bacząc na to, czy akurat są dni płodne czy niepłodne, czy śluz jest rozciągliwy czy kremowy, czy pasek owu pokazał dobrą kreskę? :) Ja też jestem niecierpliwa i dodatkowo totalnie się nie znam na tym całym monitorowaniu. Wpędziłabym się z ślepy zaułek analizowania i porównywania :p i na pewno chodziłabym zestresowana czy to już, czy możemy, nie chcę mi się ale wychodzi, że dzisiaj owu więc muszę się bzyknąć... Moim zdaniem ważne, że chcecie :) Free your mind :)

Tak najlepiej ale jak człowiek tak bardzo, bardzo chce to nie da się nie myśleć. Do mnie dziś przyszły testu owu wiec ten cykl ja luzie nie wyjdzie [emoji23][emoji23][emoji23]dziś 8dc s śluz płodny. Zawsze milama 31-32 dniowe cykle. Ostatni trwał 55 dni. To mój pierwszy pełny cykl na metforminie j jeśli to prawda co o niej piszą, ze meta skraca cykle to liczę na owu na dniach [emoji23]
Kolejnego tasiemca nie zniosę [emoji23][emoji23]🤯🤯🥴🥴
 
reklama
Żeby to było takie proste. Jak słyszę od kogoś nie planuj, uprawiaj seks, cieszę się tym.. no JAK?! Czy Wy umiecie się tak wyciszyć? Ja totalnie nie. Nie potrafię, nie umiem. Może niektórzy mają takie predyspozycje ja nie, niestety. To takie udawanie ze mnie to nie obchodzi. W środku wszystko i tka analizuję [emoji6]

Mam tak samo. A im bardziej mi zależy tym gorzej. Naiwnie liczyłam, ze jesCze na macierzyńskiej uda mi się zajsc i zakończyć prokreację, ale to już nie wyjdzie. Zegar tyka.. ehhhh, gdybym miała chociaż te 33 lata...
 
Do góry