Staraczki grudniowe 2012

[butterfly21]

cześć dziewczyny, widzę nowy image forum

ja jestem normalnie załamana :-(- wszystkiego mi się odechciało ...
Wczoraj padł nam samochód i raczej nadaje się już na wy****nie :-(

Najprawdopodobniej padła pompa paliwowa ,,, wczoraj w trasie podczas wyprzedzania zgasł i już nie mógł odpalić, musieliśmy go holować 60 km do domu ... Koszty naprawy do 3 tysięcy ... a wartość naszego opla wynosi ok 5600 zł - czyli naprawa raczej jest nieopłacalna :-(
a po drugie nie mamy nawet tyle pieniędzy żeby go nawet naprawić! Dziś na 100% potwierdzi się czy to jest to ,,, ale raczej na 99,9%
Możemy ewentualnie sprzedać go na części jeśli diagnoza się potwierdzi ale zyskamy tylko 2500-3000 tys maksymalnie a za to nie kupimy nic konkretnego ... Jestem załamana :-( do tego wielki fachowiec tak z****ł łazienkę,że głowa mała. Kładąc podłogowe płytki powyszczerbiał jedną na ścianie że ma taką japę że szok! A rodzice - tak mnie wkurzają! tłumaczyłam im 10000 razy! a oni udają głupków i nie słuchają. Męczy mnie ta sytuacja! A te uszczerbki które powypełniał fugą wyglądają kurewsko wiochmeńsko

Ręce mi opadają normalnie

Emalia - przykro mi .

 

[basik77]

Emilka bardzo mi przykro,wiem ze moje słowa nie są żadnym pocieszeniem w tym momencie:-( myśle ze warto może wykonać jakieś dodatkowe badania,oglądałam wczoraj na Tlc serial o polskich parach podchodzacych do IUI i invitro.duzo mądrych rzeczy można się dowiedzieć , ja npostanowiłam zbadać sobie prolakyyne po obciążeniu,podejrzewam u mnie zespół niepeknietego pęcherzyka LUF. Bo ewidentne te moje cykle są do bani;-(((

 

[basik77]

Butterko trzymaj się !!!

 

[-kasieczek-]

Cześć dziewczynki!

no dzis sie uspokoiło, byłam na mieście, załatwiłam kilka spraw i nawet fryzjera zaliczyłam. także jestem szczesliwa, choć teraz samopoczucie się pogarsza, no ale nie może byc wiecznie pięknie.

Emalko - jestem z Tobą!! przykro mi kochana!

Basik - no ja prolaktyne leczyłam kilka razy. Bo miałam wysoko, a wtedy to owulki ni hu hu!

Butterko - no i jak zawsze wszystko sie wali w najmniej odpowiednim momencie! Współczucie, a fachowiec - szkoda gadać!

 

[karola1986-21]

ciężarówki pomóżcie bo czytam i czytam i już głupieje od tego czytania :-(

czytam w którym tygodniu można już usłyszeć serduszko ale takie przeróżne opinie są, że szok.

nanncy, marcia, annie jak było u Was?

chciałam zapisać się do Gina na 16.11 (to był by koniec 7 tc) ale Gina wtedy cały tydzień nie ma, zaproponowali mi 12.11 (początek 7 tc), lub po 20.11 (8 tc).

no i nie wiem co zrobić... chciałabym usłyszeć serduszko, boję się iść za wcześnie bo wywalę 150 zł a za wiele nic nie zobaczę ale znów nie chce czekać aż do 20.11 mąż uważa, żeby czekać do tego 18.11 ale ja chyba na szpilkach będę siedzieć do tego czasu. Zresztą to już będzie chyba ciut późno jak na pierwszą wizytę.

kasieczek jak byłaś pierwszy raz to widziałaś pęcherzyk i co tam jeszcze było na wizycie? jakieś badania Ci gin zlecił?

butterfly jak jak już pisałam Ci na FB, niestety jak się pierdzieli to hurtowo przytulam i 3mam kciuki by jednak nie trzeba było wywalić aż tyle kasy na auto.

basik gdzie zgubiłaś wykres???

emalia :* &&&&&&&&&& przytulam mocno!!!!!!!

 

[butterfly21]

dzięki dziewczyny, ale nasze auto nadaje się już jedynie na żyletki. :-(
mam mega doła :-(nie stać nas ani na nowe auto ani na naprawę która i tak jest nieopłacalna,
bo może wynieść nawet ponad 50% wartości samochodu :-(

 

[avensis]

karola--> ja serducho widziałam w 7tca na pierwszej wizycie był pęcherzyk i tarczka zarodka, tak to określiła gin.

kasieczek--> mam nadzieję, że teraz też jest Ci znośnie. Ja walczę ze zgagą od wczoraj. Piję mleko, bo wyczytałam, że to pomaga na zgagę i na razie jakoś jest;-)

butterfly--> no szkoda, że się tak pieprzy Wam, ale może złe dobrego początki?



emalia--> kiedyś się uda

Mam wrażenie, że z dnia na dzień mam większy brzuch i coraz mi ciężej. Ale jeszcze tylko do końca m-ca i idę na L4, bo nie dam już rady pracować. Właśnie Mała daje o sobie znać od wewnątrz

 

[marcia30]

Karola ja pierwsza wizyte miałam 08 07 ( a okres miałam dostać 05) to ginka nic nie wypatrzyła bo za wczesnie stwierdziła tylko ze mamcica powiększona i wszystko w srodku spulchnione. potem oczywiście nie wytrzymałam i po jakims tyg poszłam prywatnie i był widoczny pęcherzyk i nic wiecej a 22 lipca czyli chyba w 7 tc dostałam krwawienia i wylądowałam na IP i juz był mały zarodeczek i serduszko było ale z tego co pamietam to serduszko jest słyszalne jak beta przekracza pewien poziom nie pamietam jaki a ze beta u różnych kobiet róznie przyrasta dlatego nie ma jednego konkretnego momentu kiedy te serduszko juz słychac

 

[annie.]

Hej dziewczyny. My sie rodzinkujemy pełną parą i narazie niezle nam to wychodzi
Emalia bardzo mi przykro kochana i nawet nie wiem co napisać bo wiem ze i tak nie pomoże i musisz przejść to po swojemu
Karola ja byłam w 8 tygodniu ciazy i serduszko juz pukało wcześniej na wizycie około 5 tygodnia był tylko pęcherzyk i tylko niepotrzebnie sie stresowalam ze nic tam nie słychać wiec moim zdaniem lepiej troszkę poczekać
Butterko no auta niewdzięczne stworzenia i zawsze sie zepsuje wtedy kiedy nie trzeba
Basik łap fluidy bo jeszcze po naszej Ashlee miejsce wolne
Marciu pochwal sie co dorwalas dla malucha? Ja teraz na gwałt dokupuje ciuszki bo nasza kruszyna w 62 sie topi i muszę kupic 56 ktore i tak jest na nią ciut za duże
Ashlee jak tam Ty i twoje chłopaki?
Kasiu jak samopoczucie? Dzisiaj juz lepiej?
No i gdzie jest marka? Nic dawno nie pisała...
A tu macie na dobranoc moje skarby

I Korniczek miał dzisiaj dzien śpiocha to matka fotek napstrykala

 

[marcia30]

Annie ale corcia chyba do taty podobna :-) bedzie coreczka tatusia, a jak psisko zareagowalo na dzidzie? Bo ja sie zastanawiam jak moja sunia bedzie sie zachowywala wprawdzie wychowana z dziecmi ale pati miala 4 lata jak wzielam diane. Jak zrobie zdjecia ubranek to wrzuce