reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki grudniowe 2012

Annie - jaka niunia kochana ;):) super super!!!

dziś rano było lepiej, ale teraz znów do bani.. ;/ byłam dzis w second handzie i kupiłam sobie tynike H&M, i małej kilka ubranek! no ja na 56 mam kilka, nie wiem co tam siostra ma na stanie...!

Karola - ja byłam szybko na wizycie, ale tylko stresy miałam, gin mi nic nie zlecał, bo czekał na serduszko by potwierdzić ciąże z żywym zarodkiem. wiec tylko sie nastresowałam. Wiem ze chciałabyś jak najszybciej zobaczyć co i jak... no tyle tylko że na tej pierwszej wizycie gin kazal brac progesteron, dokładniej duphaston, dla dobrego zagnieżdżenia!! no i witaminki!


Marcia- a Twoja psina nie zmieniła nastawienia do Ciebie? tzn nie czuje że w ciązy jesteś i badziej sie do Ciebie nie przymila??
 
reklama
No cały tata... Nosisz przez 9 miesięcy i dupsko podcierasz a to i tak tatuniowe całe :D a psiny to sie nie mogą nacieszyć malutka i jak tylko zakwili to sa przy niej szybciej niz ja :)
 
to tak to jest - córeczki tatusia ;) haha, no to masz niezłych strażników Nelci :) a ty Annie jak się czujesz???


Uciekam.. bo juz mi coraz gorzej.. i źle sie to może zaraz skonczyć, buziaki!
 
Ostatnia edycja:
No niby corki powinny byc podobne do ojcow ... Tak gdzies slyszalam ale nie wiem dlaczego :sorry:
Moja diana zachowuje sie normalnie , dzisiaj jak wysmarowalam sie olejkiem to zaczela mnie po brzuchu lizac i zaraz maly sie odezwal dobrze ze kopa nie zarobila w pysk :-)

karola moja ginka tez na pierwszej wizycie kazala od razu lutke i magnez brac i powiem ci ze ten magnez to na prawde swietna sprawa bo u mnie na watku dziewczyny sie skarzyly na bole brzucha a u mnie nic a jak im radzilam z tym magnezem to kazdej przechodzilo jak zaczely brac regularnie. Moja ginka powiedziala ze to pomaga lagodnie rozciagac sie macicy takze magnezin 250 mg 3x1 smialo mozesz brac
 
image.jpgMialam sie pochwalic zakupami dla malego wiec wstawiam zdjecia:-)
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 25
  • image.jpg
    image.jpg
    28,4 KB · Wyświetleń: 24
  • image.jpg
    image.jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 33
Ostatnia edycja:
Annie - śliczna mała Nelcia :-D
Marcia - extra ubranka :tak:

Wczoraj przeryczałam pół dnia, ale pojawiło się małe światełeczko. Szkoda nam tego samochodu ... Najgorsze się potwierdziło, ale uszy do góry. Dziś dzwonimy do serwisu i niech po niego przyjeżdżają, może koszt naprawy nie będzie aż tak tragiczny jak nam mówiono, ale z 2 tysiące w górę na pewno wyniesie, - babcia nam pomoże i nam pożyczy te pieniądze - a oddawać będziemy tyle ile będziemy mogli. Myślę,że to najlepsze rozwiązanie, niż kredyt w banku, a tu spłacimy ile będziemy mogli w danym czasie i beż żadnych odsetek itp.
Bo prawda jest też taka,że nie wiadomo czy w ogóle znalazł by się kupiec na części. A mój TŻ tak to przeżywał - duży chłopiec i jego zabawka.

Trzymajcie kciuki za mnie w sobotę u dietetyczki ;-)czas przerzucić się na PKP skoro samochód odmówił posłuszeństwa i nagle z rodziny nikt nie może pożyczyć samochodu - chodzi mi o kuzynkę która siedzi za granicą a ich samochód stoi tu w garażu - bo nagle hamulce nie działają czy coś. Tak to jest z rodzinką, najlepiej na zdjęciu, ale jak ktoś potrzebuje pomocy to nie ma nikogo. I my stwierdziliśmy,że jesteśmy za dobrzy! Nam nikt nie chce pomóc, a my zawsze - tu kogoś podrzucić, tu coś zawieść jak było trzeba i nawet tej kuzynce ile razy z Poznania odbieraliśmy auto jak już lecieli w siną dal. Ale cóż.
Tak samo, nie mam jak teraz dojechać na zumbę i nagle też nikt nie ma miejsca itp - normalnie mnie przeraża zachowanie niektórych ludzi, znam większość grupy, ale żeby pomóc nie ma nikogo ... Naprawdę ciężko znaleźć kawałek miejsca na mój tyłek w samochodzie i podrzucić te 8 KM skoro jadą w ten sam kierunek. Chyba będę musiała sobie darować maraton, ale jestem strasznie zawiedziona.

Muszę się wziąć też za ćwiczenia :-D bo ostatnio mnie dopadł kryzys. Bo ćwiczę mniej, a wczoraj nawet olałam zumbę - bo nie chciałam się pokazać zaryczana i mnie wkurzyły,że nagle nikt nie ma miejsca żeby człowieka podrzucić.

Dziś może TŻ będzie ratował łazienkę, i tu znów przykład że z rodziną na zdjęciu, bo miał kłaść nam wujas płytki - ale nikomu nic nie powiedział,że niby wyjeżdża do Niemiec i się nie podejmie - no to ktoś polecił tego zajebistego fachowca - a się okazało,że wujas do dnia dzisiejszego nigdzie nie wyjechał. Chamstwo normalnie!!!
 
Karola - dokładnie tak jak Kasieczek pisze. U mnie w trakcie 6 tygodnia nie było nawet zarodka! Tylko ładny duży pęcherzyk ciążowy, ale czarny i pusty w środku i komentarz z USG "nie uwidoczniono zarodka". Później były 2 najgorsze tygodnie mojej ciąży czyli oczekiwanie na kolejną wizytę. Dodam jeszcze że wcale nie miałam późnej owulacji, tylko jakos w 13 dniu cyklu, Boże jak ja się stresowałam. Na szczęście jak poszłam w trakcie 8 tygodnia na USG to zobaczyłam 1,5 cm szczęścia z bijącym jak dzwon serduchem. Leżałam i płakałam ze szczęścia na kozetce. Tak więc ja osobiście jestem z tych które radzą poczekać. Najwcześniej poszłabym pod koniec 7 tygodnia :tak:

Annie - cudo ta Twoja córcia!!! Jak Twoje samopoczucie?

Widziałam też temat tarczycy i prolaktyny. Dziewczyny róbcie badania! Ja pół roku leczyłam tarczycę a później moją wybujałą prolaktynę zbijałam Bromergonem. Jak to wszystko wyregulowałam to...zaszłam w ciażę :)

Wszystkim staraczkom fluidki posyłam!
 
Cześc dziewczynki!

Marciu - fajniutkie te ubranka !!

Karola - zapomniałam o magnezie mi też gin mówił, zeby brać! jak brzuch boli bo to macica sie powiększa! no i te wyniki tsh koniecznie wybierz i kontroluj!!

Butterko - o matko ale sajgon :( no co za rodzinka, ale tak bywa i nie tylko z rodzinką, pomagasz pomagasz, a jak Tobie pomóc to nagle każdy mega zajęty albo cos i dupą się wypina! Fajnie że wam babcia pomoże, jasne że to lepsze. Możecie tez uzgodnić tak ( w kwestii ślubu, że częśc zapłacicie po, jak będziecie mieć kase z wesela)!! Nie płakaj już bo nie zmieni to niestety nic.. A jak masz takie "zaje.biste" kolezaneczki na zumbie to niech się cmokną. Ja ćwiczyłam zumbe w domku :) na youtubue mnóstwo filmików, no i powodzonka u dietetyczki! podziwiam Cię za zacięcie ;)
 
reklama
Do góry