reklama
No to jestem po badaniu. Oprócz skróconej szyjki nic się nie dzieje. Przepływy OK, wód mniej, ale w normie, główka nisko. Do tego z pomiaru wyszło, że Mała waży 3800 g i trochę się przeraziłam, ale gin powiedziała, że aparat zawyża i że maxymalnie waży 3500g:-) Jutro jadę do szpitala na ktg.
Czesc basik co tam u ciebie? Jak sie czujesz?
avensis to spora juz ta twoja dzidzia ale sie nie stresuj bo czasami jest tak ze na badaniu wszystko po zamykane a potem po dwoch dniach zaczyna sie porod takze zycze ci zebys juz na dniach dolaczyla do kasi
avensis to spora juz ta twoja dzidzia ale sie nie stresuj bo czasami jest tak ze na badaniu wszystko po zamykane a potem po dwoch dniach zaczyna sie porod takze zycze ci zebys juz na dniach dolaczyla do kasi
Ja taczam sie po malu, mam odstawic progesteron domiesniowy i nie wiem co mnie dokladnie czeka ale przeciez nie moge go brac bez konca. Spojenie boli, czasem brzuszek pobolewa ale juz nie panikuje bo to juz prawie donoszona ciaza takze niech sie dzieje wola Boga. Jutro ide do szpitala gdzie chce rodzic a w piatek mam wizyte u prywatnego gina to pewnie sie dowiem w jakim stanie jest moja szyjka bo juz raz byla miekka i rozwarcie na opuszek ale potem sie zamknela i wszystko bylo ok wiec zobaczymy.
trzymam kciuki za usg i zeby mozna bylo sprawdzic co tam za ktos mieszka w brzusiu:-)
trzymam kciuki za usg i zeby mozna bylo sprawdzic co tam za ktos mieszka w brzusiu:-)
Hej dziewczyny, ja dzis caly dzien nie moglam sie zdrzemnac, tak twardnial mi brzuszek. W koncu na troche sie udalo jak poobkladalam sie poduszkami i polozylam na boku. Maz wrocil z pracy, gwaltownie sie obudzilam, przekrecilam na plecy i... poczulam jak mala sie (bolesnie) obraca,, dostalam kopa w zebra, brak tchu, ucisk na krzyz, nogi zaczely dygotac i odrazu parcie na wc
Az sie wystraszylam...Ale chyba nie mam czego, widocznie jest jakas pozycja malej w ktorej naciska na pupe i nerw. Czy jest jakis sposob zeby zachecic mala do obrotu???
Nowe wiesci o polnocy: glownie jak klade sie na plecach, ale nie tylko - brzuch robi sie hmmm jakby kwadratowy. Wlazlam w net i oczywiscie przeczytalam ze to dziecko wypina sie reagujac na skurcz
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nowe wiesci o polnocy: glownie jak klade sie na plecach, ale nie tylko - brzuch robi sie hmmm jakby kwadratowy. Wlazlam w net i oczywiscie przeczytalam ze to dziecko wypina sie reagujac na skurcz
Ostatnia edycja:
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Czesc dziewczynki! My id wczorajszego rana juz caly czas razem z Madziulka. Jest grzeczna i kochana. Jak tylko brzusio jest pelniutki to spi jak suselek. Ja jakos ogarniam. Jak sie rozruszam to jest calkim oki.
Gorzej z karmieniem. Suty nawalaja jak fiks bo mala gryzie je i sa krwiaki, no i nie mam ich takich sterczacych za bardzo. No i madziule trseba dokarmiac. Dzis chyba odciahne pokarm bo cis tam jest, ake juz placze z bolu przy karmieniu. Zabiegi na suty przed porodem nievpomogly.
Wysle Marci fotke bo nie umiem tu z tel wstawic.pozdrowka!
Gorzej z karmieniem. Suty nawalaja jak fiks bo mala gryzie je i sa krwiaki, no i nie mam ich takich sterczacych za bardzo. No i madziule trseba dokarmiac. Dzis chyba odciahne pokarm bo cis tam jest, ake juz placze z bolu przy karmieniu. Zabiegi na suty przed porodem nievpomogly.
Wysle Marci fotke bo nie umiem tu z tel wstawic.pozdrowka!
Kasia zawsze poczatki karmienia sa trudne ja to wspominam podobnie jak ty, bol, potem krwawienie sutkow, potem zastuj, koniecznosc dokarmiania i koniec karmienia.....mam nadzieje ze ci pojdzie lepiej ale generalnie nie nastawiam sie na jakies dlugie karmienie po doswiadczeniach z Pati ale kazde dziecko jest inne.
ja dzisiaj koncze 36 tc :-) a dzisiaj ide do tego szpitala co bede rodzic ...
nanncy lezenie na plecach jest najgorsza pozycja dla dziecka bo wtedy nastepuje ucisk i dziecko moze dostawac mniej tlenu, poza tym ja jak lezalam na boku i gwaltownie chcialam sie przekrecic na plecy to tez przeszywal mnie taki dziwny bol jakby prad wiec zaczelam sie przekrecac jak kaleka na tym lozku, zawsze najleprza pozycja to na lewym boku bo macica jest wtedy bardziej ukrwiona i przez to dziecko dostaje wszystko to co trzeba w najleprzym wydaniu :-)
ja dzisiaj koncze 36 tc :-) a dzisiaj ide do tego szpitala co bede rodzic ...
nanncy lezenie na plecach jest najgorsza pozycja dla dziecka bo wtedy nastepuje ucisk i dziecko moze dostawac mniej tlenu, poza tym ja jak lezalam na boku i gwaltownie chcialam sie przekrecic na plecy to tez przeszywal mnie taki dziwny bol jakby prad wiec zaczelam sie przekrecac jak kaleka na tym lozku, zawsze najleprza pozycja to na lewym boku bo macica jest wtedy bardziej ukrwiona i przez to dziecko dostaje wszystko to co trzeba w najleprzym wydaniu :-)
reklama
Sliczna Madzia!!!!!!
Za mna jedna z koszmarnych nocy, chyba przez ksiezyc bo byla taka "lampa" ze szok !!! Brzuszek byl strasznie twardy, mialam skurcze, czulam jak ida, lapia i puszczaja... Jeszcze w nocy, kiedy jest tak cicho, ciemno i maz spi...a ja nie moglam uspokoic mysli. Juz sobie mowilam ze jak cos to znowu do szpitala bo to tak dziwnie czesto. Wzielam magnez wzielam spazmoline - i nic !
Lezalam na lewym boku tak dlugo jak sie da, w koncu zdretwiala mi ta noga a lewe biodro i ucho tak nawalaly ze juz nie moglam wytrzymac. W koncu usnelam na prawym a teraz mam nadzieje ze dzidzia nie zostala niedotleniona....
Ledwo zyje....
Za mna jedna z koszmarnych nocy, chyba przez ksiezyc bo byla taka "lampa" ze szok !!! Brzuszek byl strasznie twardy, mialam skurcze, czulam jak ida, lapia i puszczaja... Jeszcze w nocy, kiedy jest tak cicho, ciemno i maz spi...a ja nie moglam uspokoic mysli. Juz sobie mowilam ze jak cos to znowu do szpitala bo to tak dziwnie czesto. Wzielam magnez wzielam spazmoline - i nic !
Ledwo zyje....
Podobne tematy
Podziel się: