reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki grudniowe 2012

ahh, masakra wyszly jakies infekcje , bakteri nie ma i mam w piatek przyjsc po wynik jakie to infekcje i czym je leczyc :( no in 48 zl musze doplacic, dziewczyny ja naprawde apeluje do was jezeli macie mozliwosc zrobcie sobie wymaz z kanalu szyjki macic, ja nie mam zadnych objawow zeby cos nie tak bylo , trzech lekarzy patrzylo z wziernikiem i nic nie widzieli , to poprostu siedzi sobie i nie daje zadnych objawow:( bez antybiotyku napewno sie nie obejdzie, gin specjalnie w piatek odtworzy gabinet zeby mnie przyjac (bo on w piatki nie pzryjmuje) naprawde nie ma zartow , kuzwa ja bym w zyciu nie powiedziala ze jest tam jakas infekcja :/

nanncy , kuzwa moze ty poszukaj jakiegos dobrego ginekologa ktory porzadnie sie toba zajmie , biedactwo , mowili cos jeszcze , zeby sie zglosic do ginekologa czy cos? pewnie wymazu ci nie zrobili, bo nie ma refundacji :( ale jezeli chcesz na wlasna reke zrob sama popros ginekologa zeby pobral probke a ty sobie ja zaniesiesz do szpitala do labolatorium mikrobiologicznego trzeba zaplacic ale lepiej zbadac czy u Ciebie rowniez nie siedzi jakis dziad, ja robilam wymaz plus antybiogram zeby zobaczyli co to za odmiana i czym ja leczyc zeby sie jej pozbyc.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marka, tak, mówili, żebym skontaktowała się z ginekologiem i dostałam ochrzan, że po czwartku tego nie zrobiłam, no ale niby jak ? był przecież weekend a na wizytę nie idzie się z dnia na dzień... :/ Ja uważam i lekarze w sumie potwierdzili, że u mnie problem nie leży tylko w ginekologii. Nie patrząc już na hormony i inne bzdety, których nie widać - mnie poprostu wiecznie boli brzuch :(( Nie zajdę w ciążę, jeśli organizm czuje, że coś jest nie tak i to jeszcze w tamtej okolicy. Mam niedrożne jelita i skurcze tych jelit. Kiedy jest owulacja lub @ skurcze są więc zdwojone. Muszę rozwiązać problemy jelitowe. Po pierwsze: DIETA, po drugie: RUCH a po trzecie u mnie chyba najważniejsze: REDUKCJA STRESU DO MINIMUM !!! Sama muszę się ogarnąć...

Mój Gin był przy mnie w szpitalu, robił mi badanie, także wie o wszystkim. Kazał mi przyjść kiedy będę chciała ale na USG to dopiero po kolejnej @ bo ten cykl może być pokręcony.

Co do infekcji - ja też miałam jakąś i brałam teraz Fluomicin globulki i mąż się smarował maścią. Ale za Twoją radą zapiszę się na to badanie czy się zaleczyło :tak:

Marcia
, w cholerke z tymi torbielami, no! A co do owulki - a może jednak ginka ma rację. U mnie też chyba była o wiele później niż myślałam. A czy nie zdarza się, że organizm ma 2 owulki? (bliźniaczki np). A Ty Marcia prowadzisz może kalendarzyk? Chętnie luknęłabym czasem na Twój wykres i porównywała ze swoim i moimi torbielami. MOże jakieś wnioski wysnujemy?
 
dzisiaj rozmawiajac z moim ginem , powiedzial ze on wlasnie nie rozumie dlaczego lekarze zamiat najpierw spradzic co za odmiana infekcji jest odrazu przepisuja lek , ktory nie koniecznie pozbedzie sie tych dziadow , ta babka mi dzisi mowila ze badanie wykazalo kilka odmian wiec , wychodzi ze gin miala racje , powiedzial ze do piatku mam nic nie brac na wyniku bedzie wiadomo co to jest dokladnie i jakim lekiem leczyc. po czasie napewno bede musiala powtorzyc badanie , ale jak dzisiaj sie naczytalam jak infekcje ktore nie daja o sobie znac moga namieszac w organizmie to az mnie zmrozilo. czasami czlowiek mowi jest wszystko ok , nie mam infekcji a po wymazie wychodzi cala prawda co sie dzieje , a przyczyn jest ogrom naprawde , nawet glupi basen toaleta publiczna , recznik innej osoby , zbyt duza ilosc spozywanego cukru i wiele wiele innych ... dzis naprawde bylam w szoku
 
Czesc dziewczyny!

marka masz racje z tymi infekcjami i bakteriami ja se dwa tygodnie temu zrobilam wymaz z szyjki na obecnosc chlamydii, mykoplazm i posiew i dzieki Bogu nic nie wyszlo ale tak jak mowisz moja ta instruktorka z naprotechnologii troche mnie nastraszyla ze czesto nie ma objawow infekcji a np . Przy bakterii ureaplazma w ciazy moze dojsc do rozwierania sie szyjki np. W 20 tc i przy bakterii nie moga zalozyc szfow bo moze dojsc do sepsy i taka ciaza nie da rady sie utrzymac i rodzi sie wczesniaczek ktory nie ma szans na przezycie, wiec polecialam zrobilam kosztowalo mnie to 210 zl ale jestem spokojna. Wczoraj tez robilam progesteron i estradiol ale jeszcze nie ma wynikow.

nanncy kochana wspolczuje ci tych boli i tego ile musisz wycierpiec, teraz nie robie wykresow tylko wypelniam taka specjalna tabelke z metody creightona z naprotechnologii ale to jest tylko obserwacja sluzu wiec na nic ci sie to nie przyda. A co do tych torbieli to ja juz sama zglupialam , nie wiem czy to ta sama czy urosla nowa, no niby to ta sama bo w tym samym miejscu ale jajnik nie jest wielki i jak ja mam torbiel 4 cm to ona zajmuje prawie caly jajnik to zawsze bedzie w tym samym miejscu i jeszcze do tego ze jest pecherzyk niepekniety to pewnie druga torbiel sie zrobi. A co do owulki podwojnej to moze cos takiego sie zdayc ale tylko w niewiekim odstepie czasu miedzy pierwsza bo potem wytwarzana jest wieksza dawka progesteronu ktory wlasnie hamuje wzrost innych pecherzykow i przez to nie dochodzi do kolejnej owulki.
ide troche popracowac jak bede miala wyniki to sie odezwe.
 
Mam juz wyniki i progesteron wzrósł nieznacznie bo miałam 12,78 a teraz mam 13,30 wiec moja gin powie ze za mało estradiol ładnie wzrósł bo było 118 a jest 151,50 ehhh myslalam ze bede miala lepszy progesteron :-(
 
Marka - kurde dziewucha, dzięki za info! i zdrowiej kochana!

Nanncy - aż mnie dreszcz przeszył jak to czytałam! ale Cie zmasakrowało! Z tym stresem to ja tez walcze! kochana - pomyśl o sobie teraz! kto by pomyślał ze ból brzucha takie rzeczy może kryć! ale co do stresu i związanymi z tym problemami jelitowymi to sie calkieim zgadzam! Nanncy kochan wyslij mózg na urlop i niech myśli o piaszczystej plaży, spóbuj się olewać niektóre sprawy ( wiem że łątwo się mówi) moja mama teraz do tego doszła i wiele spraw ma w d.. i od razu inaczej patrzy się na nią! Na niektóre kwestie nie mamy wpływu wiec nie ma co zaprzatać nimi głowy! POwodzonka!


Marcia - ja chyba też bede robić na ta chlamydie.. ale tu inna historia.

Jestem ciągle strasznie zmęczona, osłabiona i senna że hej! jakis mały wysiłek a ja juz sapie, czuje się jak 25 latka uwięziona w ciele 60latki!! Tłumaczyłam i nadal tłumacze to przewlekłym przeziębieniem które atakuje ciagle mój organizm! nie wiem, od roku nie pije kawy i walcze ze sobą! nawet teraz mogłabym się połozyć i bym spała! strasznie.. nic mi się nie chce, a wczoraj już z tego powodu nawet ryczałam!
Zapisałam się do lekarza, może jakaś alergia, brak witamin ( chociaz cały komplex biore tych probaby) czy nie wiem co..
Siadlam na neta i wpisałam " Osłabienie organizmu, zmęczenie, senność" pierwsze co wyskoczyło to ten artykuł Wykop.pl - Zobacz: Jesteś ciągle zmęczony, osłabiony, senny? Źle się czujesz? CZYTAJ!

Dlatego myślałam ze wlasnie zrobie te badania na ta baketrie, zwłaszcza ze w teście obciążeń mi ona wyszła!!

Poza tym, dzis tempka, sluz, oraz uczucie mokra swiadczą o owulce, jakoś nie wydaje mi sie to możliwe, ale po powrocie z uczelni stanęłam przed moim jak Ewa z raju i kazałam działać :D ale już bez szalenstw typu nogi w górze! zobaczymy! jutro monitoring!
 
Kasia koniecznie zrob to badanie bo z ta chlamydia to nie ma zartow i przede wszystkim uniemozliwia zajscie w ciaze. Moja kolezanka pol rokj starala sie o dziecko i nic zrobila badania i wyszla chlamydia i zaszla w ciaze w pierwszym cyklu po przeleczeniu
 
jejciu czytam Wam i stwierdzam, że może ja też zrobię sobie to badanie...

nanncy trzymaj się, oby lekarz dobrze Cię poprowadził i obyś zapomniała o bólu brzucha raz na zawsze!


moja wczorajsza kreska na teście owu zdecyodwanie ciemniejsza niż ta dzisiejsza :szok:


podładuje baterię w aparacie i cyknę Wam fotkę dla porównania...


1-IMG_0471.jpg


skoro dziś kreska jest słabsza niż wczoraj to znaczy, że wyrzut hormonu już był?
 

Załączniki

  • 1-IMG_0471.jpg
    1-IMG_0471.jpg
    10,5 KB · Wyświetleń: 41
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, zerknijcie w wolnej chwili na mój wykres - jakiś dziwny :confused:

Kasieczek, podoba mi się to określenie "wyślij mózg na urlop" :) Spróbuję. Doskonale znam Twoje uczucie 60-latki uwięzionej w młodym ciele..
 
reklama
HEj!

Ja po monitoringu - pecherzyk się opamiętał - ma 2cm i jestem już po zastrzyku na pękanie! no i jutro i pojutrze działamy!

Nanncy - jakas wzrorowa tempka - masz termometr z dwoma miejscami po przecinku?

Karola - ja nei pomogę nie znam się na testach, ale z tempki skok się pojawił wiec jakby 17dc była owulka, ale to moje gdybanie.


A moje przeziębienie się rozkręca :/ dupa dupa dupa!
 
Ostatnia edycja:
Do góry