reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

witajcie :)
asionek oby Wam te zęby jak najszybciej wyszły to na troszke choc odetchniesz...
pok a może ona ma kolki... lub wzdęcia... ? Moje obie dziewczyny miały bóle brzuszka i jak wykluczyłam ze swojej diety mleko i jego przetwory to wszystko ustało jak ręką odjął... Może ona nie trawi jeszcze laktozy i dlatego ją boli brzuszek...? Ja nie wiem i nie chce sie mądrzyć, ale możesz spróbować ograniczyć w swojeje diecie mleko i jego pochodne na jakiś czas i zobaczysz czy będzie różnica... u nas to była przyczyna kolek, wzdęć czy jak to zwać ;) No i dziewczynkom minęło ok. 3 miesiąca życia... Dużo siły życze i wypoczywaj w kazdej wolnej chwili...
 
reklama
Maran :) dzii! Kazda rada cenna! Ja akurat nie pije mleka ani niczego co mlekiem pachnie - od dziecka sie brzydze. Po mleku mamy nie wzielam juz mleka do ust (probowalam czekoladowe platki ale tez fuj). Jedyne co jem z mlecznych przetworow to maks dwa plasterki sera dziennie. Kolki mijaja samoistnie kolo 3 mca zycia.. Wzdecia ma na bank, bo jak siepolyka wiecej powietrza niz mleka, to taki efekt niestety. Ja na razie nie przesadzam, ze to kolki, bo to sie o roznych porach dnia dzieje, wieczorem najbardziej ale jednak wczesniej tez sie zdarza.poobseruje i pogadam z pediatra. Straszne jak ona sie tak meczy!
 
Poczek z tymi kolkami to kurcze kazdy mowi i pisze co innego , lacznie z lekarzami :)
mi sie wydaje , ze prawdziwe kolki to mega placz przez kilka godzin , kilka razy w tyg. wlasnie o podobnej porze dnia
a reszta to problemy z brzuszkiem typu gazy
u nas gazy meczyly dlugoooo :( masakra byla jak sie nie mogl wyprykac i kupki tez niekiedy robil z bolem sporym
minelo wszystko tak calkiem jakos kolo 6 miesiecy dopiero :/ tobie zycze oczywiscie zeby stalo sie to duzo szybciej !!
pomagac tez nie za wiele pomagalo
diety robilam rozne i dupa bylo tak samo wiec zaczelam jesc normalnie skoro nie bylo roznicy :) a nie suchy chleb i woda , bo jak zaczelam sie pytac to tak mi ludziska radzili , ze wyszlo , ze prawie nic jesc nie moge :/
ciezkie to sa chwile dla rodzica i maluszka patrzec jak sie meczy i za bardzo pomoc nie mozna :(
u nas najlepiej dzialalo przytulenia i spanie na moim brzuchu , dlugo tak spalismy ...
pociesze cie , ze czas szybko leci i niedlugo zapomnisz o wszystkim :)

a dajesz cos malej lub sama pijesz ? u nas na pazdzirnikowkach ( juz pisalam nie wiem czy czytalas ? ) sporo mamus jak przestalo dawac dziecku herbatki koperkowe i same pic te herbatki plus na laktacje widzialy duza porpawe , albo calkowity zanik problemow z brzuchem
ja tez jak wszystko odstawilam Natulowi to przeszlo, nie calkiem ale nie bylo juz dramatu
czasami te rzeczy jeszcze mocniej zagazowuja i odnosza odwrotny skutek , ale to juz trzeba eksperymentowac troche i zobaczyc co najlepiej dziala , albo nie dziala
 
Dzień dobry!!!!!!! Tak na szybko, bo póki mała nie marudzi muszę ogarnąć bałagan- który codziennie narasta tak samo - obojętnie ile się nie napracuję....:eek::eek::eek: No i zmywarka jednak konieczna będzie.....:eek::eek::eek:

Meldować się kochane! Ja w każdej chwili mogę stracić internet, bo umowa skończyła się wczoraj. To cud, że mogę do Was zajrzeć!!!!!!!!!

Mieszkanie zdane, babka się nawet pytała czy my jakiegoś remontu nie zrobiliśmy buhahaha!

Poczku no właśnie u małych dzieci często problemem jest zrobienie koopki i to jest dla maluszków dość bolesne..Jak dziś nocka???

Jak Wasze nocki??

Jak się czujecie???

BUZIAKI!
 
Witajcie...

Jedno dziecko przysparza mi radości i zmęczenia psycho-fizycznego, drugie przysparza mi nerwów i refleksji. Nastrój niedefiniowalny :dry:

Czyli trzeba się napić kawy.

LILUŚ nosz kurczę, że Ty windy nie masz :///// Ja wiem, że powinno się podkreślać pozytywy, ale brak windy mnie w Waszym przypadku strasznie gnębi :( Mieszkałam na 4. tyle lat i Kamisia tam chowałam, i dość często winda nam nie działała, stara była i w ogóle.. wnoszenie wózka, dziecka, zakupów wspominam jako karę boską :oo2:
 
Ostatnia edycja:
WIOLU pospałaś?

POCZKU jak maleństwo?

MONI jak w pracy nastroje...?

ASIONKU jest już ten kieł / kieły ?

PAULINA i LIL no nie macie lekko z chłopakami :/ Ja akurat z Kamilkiem nigdy tak nie miałam, ale z drugiej strony, on nie miał wówczas siostry.. Za to teraz ma.. i ewidentnie jest to powodem wielu problemów, gdyż Ola absorbuje 90% mojego czasu.

MARAN a jak u Was?

A u RURECZEK...????
 
Ostatnia edycja:
Hej ho.

Kocurku a coz to za nerwy Kamil Ci naruszyl?

Lilu! Super, ze mieszkanie zdane! Yeah! Mnie ten wasz brak windy rowniez trapi - podziwiam!

A u nas dzis marnie sie spalo, bo panienka uciela sobie drzemke od 19:30 do 23:30 i cala noc juz byla w kratke ale znosnie. Tragedii nie ma. Cos mi Zosia pochrapuje - moze ma nos zatkany? Tylko nic tam nie widac :/
przez dwa tyg tak podrosla, ze juz mamy sporo dobrych ubranek :) niestety w wiekszosci rozowych ale zawsze lepsze to niz ciagle pranie 5 spiochow.
i mysle, ze Ola ma koooopna konkurencje :-D

Lece ogarnac duzy pokoj, bo polozna nas zaraz odwiedzi.

Wpadne wkrotce!

GDZIE SA RURKI?
 
reklama
dobry dobry

Kout czyli niezależnie od różnicy wieku między dziećmi i tak czai się gdzieś zazdrość, bo jak podejrzewam, Kamil może być zazdrosny o tą 90% absorbcję Oleńki....tylko u niego nie objawia się to wyciem....podejrzewam,że taki nastolatek potrafi dać mocniej popalić niż nasze 4-latki-współczuję serdecznie!

my po weekendzie, w końcu miarka wzrostu i obraz w salonie zawieszone;)) Daniel dziś ze mną w domku, bo dostał kataru ropnego, ale nie idę do lekarza,sama go podleczę, jak będzie dobrze to w środę pójdzie..
zimno u nas, ogrzewania nie chcę chyba włączyć....albo znów coś nie zapłacone;)))))))

mała padła, byliśmy na poczcie i zakupach, zastanawiałam się czy nie założyć małej rękawiczek i kocem nie okryć, tak chłodkiem dawało;))
 
Do góry