Od dwoch godzin bezbolesne ale skurcze
dosc nieregulatne ale moze sie jednak cos na dniach ruszy. Na razie raz co 5 raz co 7 a innym razem po 10 minutach. Ja chce spac a on mi kaza siedziec. Liczyc a sami sie klada spac. Ja jeszcze chwile policzei tez ide spac, bo mam oczy na zapalkach...
Obstawiam, ze najwczesniej w czwartek sie zosia urodzi ale w glebi duszy cos mi mowi, ze jeszcze tydzien spokojnie mamy. Tylko niech mnie tak nikt nie dreczy ciaglym liczeniem
Obstawiam, ze najwczesniej w czwartek sie zosia urodzi ale w glebi duszy cos mi mowi, ze jeszcze tydzien spokojnie mamy. Tylko niech mnie tak nikt nie dreczy ciaglym liczeniem
