reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki forever!

u nas wiosna na calego i cieplo bardzo wiec korzystamy :)

plus zlobek codziennie zeby maly zalapal w koncu i narazie odpukac lepiej jest :) zwiekszamy ilosc godzin od nastepnego tyg.

do tego idzie reszta 3 i maly niezle nam daje popalic :/ normalnie jak diabel wcielony sie zachowuje momentami :/ wszystko do buzi pcha norma , plus masa kup norma no i znowu nocki zarwane :/

widze w Pl tez juz wiosna idzie :) super !!

caly dzien probuje wyslac to i nie mloge
 
reklama
dzień dobry ;)))

z oknem balkonowym i dwójką dzieci walczyłam;))) okno pięknie teraz wygląda, balkon posprzątany, zupka się gotuje, chyba jeszcze dziś umyję okno u dzieci a jutro resztę dwójkową następną;))

co tam słychać???
 
ahhhh doczekaliśmy się słoneczka :) i człowiek od razu ma więcej sił i humor lepszy :)
nie było mnie jakiś czas bo miałam taką trochę nieprzyjemną sytuację że się tak wyrażę. W środę popołudniu Igor dostał jakiejś dziwnej wysypki i spuchły mi troche nóżki. Zanim jednak doszłam do przychodni wszystko się unormowało więc wróciłam do domu. A tam - wysypany cały brzuch i wielkie plamy, pojechałam tym razem samochodem, no i okazało się że uczulenie, pokrzywka, w każdym razie nic groźnego, wapno, clemastin i ok. Wieczorem biedaczek mój spuchł już clutki, chodzić nie umiał, płakał, a raczej wył i wyglądał tragiczne. Szybko do szpitala, tam znów zalecony clemstin i wizyta u alergologa i na wszelki wypadek miałam wykupić inny jeszcze lek, który mieliśmy podać w ostateczności. Chwila spokoju i po godzinie sytuacja znów się powtarza, ale jeszcze większa opuchlizna i jeszcze większe wycie. Zdecydowałam się psiknąć mu tym lekiem i w ciągu kilku sekund dosłownie wszystko mu zeszło i zasnął spokojnie. W nocy jeszcze obudził się dwa razy ale wysypka była już lekka, także dosyć szybko zasypiał. Potem jeszcze czwarte i piątek pojawiały się plamy ale już takie leciutkie, że nawet go nie swędziały.
uffff, mam nadzieję nigdy więcej. Zastanawiam się tylko co mogło na niego tak mocno podziałać, nie jadł nic nowego. Jutro alergolog, mam nadzieję, że babka będzie bardziej kompetentna niż ta poprzednio....
Wczoraj wycieczka rowerowa, było całkiem sympatycznie. Igiemu podoba się jazda w foteliku, a dzisiaj pół dnia na dworze. Tam przynajmniej nie jęczy tyle co w domu.
No i tyle u nas.
Paulina - jak się mają dzieciaki?? okna pięknie pewnie błyszczały zanim nie popalcowały?? hje hje.... u mnie też przydałoby się pomyć no ale mam lenia okiennego.
Asionek - na ile teraz Nat godzin będzie zostawał?? pewnie spędzacie weekend na plaży??
 
Emy okna jeszcze nie popalcowane;))) pewnie do jutra tak będzie tylko;)) jutro dwa ostatnie i spokój będzie;))
a co do małego to nie dawałaś mu czasem żadnych nowalijek typu ogórek, pomidor, sałata????? my mamy od nich pokrzywkę, dzieci znajomych też w sumie
a jeśli Twój synek ma coś z alergika to może coś w powietrzu być co by uczulało, np. pyłki??

fajnie że mu wycieczki rowerowe pasują;)))

Danio jutro wraca do przedszkola bo w piątek dostał strasznej gorączki, w sobotę było już po wszystkim, nawet pojechałam sobie sama do poznania,szukać czegoś na komunie w maju....nic nie kupiłam, pooglądałam, wypiłam kawkę z koleżanką, zjadłam tez obiad u niej i psychicznie reseta złapałam,a po powrocie Maja nie schodziła ze mnie;))
 
Paulina - nie, nie jadł nic takiego. U nas menu bardzo ograniczone, z glutenowych rzeczy tylko owsiane, więc kanapki nie, sery nie, surowizny nie, jajecznica nie, zazwyczaj je dobrej jakości kiełbaskę drobiową albo kaszę wtedy akurat ugotowałam mu kaszę jaglaną z bananem i gruszką. Nie wiem, może zbyt mocno były popryskakne te babany jakąś chemią...
a masz jakiś pomysł na ten "komunijny" strój?? czy szukałaś czegoś co Ci się po prostu spodoba??
 
reklama
Do góry