reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Czerwiec 2013

Karotka00- co do testów owu-Elmo2 na "staraczkach majowych" poleciła mi tasty-jest tam do nich link,ja wlaśnie te zamówiłam,powinny dotrzeć lada dzień,sama powiedziała,że poleca starania z testami owu- jej się udało :)
 
reklama
Cześć. Można dołączyć? :). W sumie to starania zaczęliśmy od stycznia 2013, ale pewnie na wątku styczniowym dziewczyny już mocno się znają więc zajrzałam do Was :)

Na pocztku na starania na luzie. Pod koniec lutego coś mnie tchnęło i poszłam zbadać TSH. Dobrze zrobiłam, bo wynik w granicach 5 :/. Od razy powędrowałam do gina, ten przepisał mi Euthyrox n25 i kazał zapisać się do endokrynologa. Na wizytę prywatną czekałam 1,5 m-ca, więc nie chcę myśleć ile trwało by czekanie na nfz. Endokrynolog zwiększyła mi dawkę do 62,5. Niedawno byłam sprawdzić poziom tsh i spadło mi na łeb na szyję, bo poniżej normy (o,24), ale bez tragedi - jak to okresliła pani endokrynolog. Kazała dalej się starać i mówiła że wynik ten nie przekreśla starań, ale nie ma sensu żeby był tak niski i zmieniła mi sposób dawkowania na: od pn-pt dawkę 62,5, a w weekendy 50. Poza tym przy wysokim TSH wyszła mi za wysoka prolaktyna. Na szczęscie przy spadku tsh spadła i ona (z prawie 30 do niecałych 16). Zastanawiam się czy też nie wydębić skierowania na zbadanie prolaktyny z obciążeniem i wtedy się upewnimy czy wszystko jednak z nią ok.

Tak więc teraz urządzam sobie wędrówki. A to do gina, a to do endo, a to do laboratorium.

Ostatnio od gina dostałam też receptę na Duphaston. Ma mi pomóc w delikatnych plamieniach i długich cyklach, bo niestety z takimi się borykam (różnie występują od 30 do 49 dni). 2 miesiąc zaczęłam też mierzyć temperaturę, żeby sprawdzić jak to tam wygląda, czy owu jest (upewniam się, bo bóle okołoowu. dają mi się czasem we znaki), jak długa jest II faza cyklu.

Łykam witaminy, TŻ też coś podrzucam ;), bo sam z siebie nie pamięta :p.

Na kolejną wizytę gin kazał mieć też badania "chłopaków" TŻ, zeby ocenić sytuację. Poza tym mówił że będziemy zastanawiać się nad hsg, jak dalej nic nie będzie wychodziło. Będę musiała chyba powiedziec ginowi (bo wcześniej zapomniałam), że miała wycinany wyrostek (mam nadzieje że żadne zrosty się nie porobiły)
 
Ostatnia edycja:
wiecznie - witaj! trzymam kciuki :tak:
Beti1986 - no właśnie ja od drugiego miesiąca do piątego czułam się tragicznie, rano jeszcze było w miare, ale im później tym gorzej, też pracowałam w szkole, ale w zeszłym roku ją zlikwidowali i zostałam bez pracy, a póki siedzę w domu, to okazja posiedzieć z dwójką dzieciaczków. No i jak przychodziłam z pracy zaczynały się wymioty i albo siedziałam z panem kibelkiem, albo spałam bo było mi słabo a jak tylko podnosiłam głowe z poduszki bardziej mnie mdliło i ciągłe zmęczenie. W trzecim trymestrze poszłam na L4 bo już nie dałam rady pracować. Mój 2latek to żywe sreberko, wszędzie go pełno, oczywiście tam gdzie nie powinno i jak teraz też będę się czuła podobnie to aż nie chce mi się myśleć, ale chęć rodzeństwa dla niego jest silniejsza. Mój m.pracuje po 11 godzin na różne zmiany to pomoc od niego tylko w weekendy.

Wczoraj kupiłam test ciążowy i tak korci by już zrobić... ;-) No miłego dnia kobitki :-)
 
Witam nowe starczki ja czasmi z doskoku zajrze bo teraz nie mam dostepu do inertnetu ;( jesczze 10 dni i bedzie....
Ja tak powinnam miec termin @ 30 a testowac moze bede ciut wczesniej jak sie uda....
Co u was moje kochane ja juz po przeprowadzce wszystko juz mam oprocz tego neta..:(
 
Karola to trzymamy kciuki za następny cykl &&&&& To będzie Twój pierwszy cykl ze stymulacja i monitoringiem jednocześnie (no i oczywiście z owu)?

to będzie mój pierwszy cykl ze stymulacją, drugi z monitoringiem i trzeci ze skokiem temperatury (ale nie wiem czy z owulacją, bo owulację mam potwierdzoną tylko jedną, tę ostatnią). :happy:

czy któraś z Wam bierze wiesiołka, Castagnusa lub pije zioła ojca Sroki?
 
karola ja pracuje w szkole, ucze angielskiego w sp i gim:) a ty?

NO NIE GADAJ!!!! ja też pracuje w szkole i też uczę angielskiego!!!! (w przedszkolu i w podstawówce)

ale czad :-D :-D :-D


HSG to padanie drożności jajowodów. Moja psiepsiółka miała 2 tyg temu. Z tego co opowiadała to jest masakryczne badanie. Ból straszny, krew się z niej lała po badaniu. Nic fajnego.

no też czytałam takie opisy HSG dlatego chciałabym się jeszcze z tym wstrzymać, opinie są skrajne, jedne piszą, że mdlały z bólu a inne, że jest znośnie, owszem nie zbyt przyjemnie ale jest to raczej uczucie rozpierania (przy wstrzykiwaniu kontrastu) i ból jest taki jak podczas @.

nie wiem już co mam sądzić o tym badaniu, tak czy siak, najpierw czekamy na wyniki badania nasienia M. i zobaczymy co wyjdzie podczas monitoringu w następnym cyklu.


ooo, teraz zauważyłam, że wiecznie Ciebie Gin też szykuje na HSG...

co do tarczycy to ja chyba też powinnam iść do jakiegoś endo bo tsh skoczyło mi 2,6 w październiku do 3,05 teraz.

a powiedz mi wiecznie robiłaś badania ft4 i tf3?
 
Ostatnia edycja:
Marti leki będę zmieniać na najbliższej wizycie u nefrologa, choć mam cichą nadzieję, że pozwoli mi zostać na starych, bo mam minimalne dawki. O karmieniu piersią muszę zapomnieć bo podobno wszystkie rodzaje leków, które mogłabym brać przenikają do mleka. Po przeszczepie jestem już 10 lat i nadal bardzo dobrze się trzymam.:-)

Dziś byłam u gina, powiedział, że nie podejmie się mojego przypadku i poleca mi umówienie się do prof. Dębskiego w Warszawie i pewnie tak uczynię. Jestem dobrej myśli, bo wszystko o co w życiu musiałam zawalczyć, wychodziło mi w końcu idealnie:-)
 
reklama
Hej! przepraszam ze wam wskakuje w watek dziewuszki: robie porzadki przed przeprowadzka i moge odstapic za darmo prawie 400g mieszanki nr 3 ojca Sroki:tak: Zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu ich picia, szkoda wyrzucic-moze jeszcze komus przyniosa szczescie:tak:? Mieszanke robilam sama wg przepisu o.Sroki, termin waznosci maj 2014. Prosze o priv :blink:

Trzymam za wszystkie kciuki, trzeba wierzyc, tez przez to przeszlam!

emalia &&&&&&&
 
Do góry