reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 30+

Cześć dziewczyny:)
Nazywam się Angela i wlaśnie pomału kończy się już mój 5 cs. Nie mam jeszcze dzieci i to jest moje pierwsze staranie. Mogę bazować jedynie na doświadczeniu innych :)
Moja sytuacja jest troszku skomplikowana. Po pierwsze młodą dziatwą już nie jestem;))) (33 lata); dodatkowo 5 lat temu miałam przeszczep wątroby. Na dodatek jakby tego było mało mam subkliniczą nadczynność tarczycy i niedlugo będę mięć operację tarczycy (dopoki ft3 i ft4 sa w normie to jest szansa).
Mój partner ma odejście zdroworozsądkowe czyli jak sie uda to super a ja trochę fiksuję na kilka dni przed okresem:)
Wtedy każdy objaw odbiegający od "normy" sprawia, że zaczynam mieć nadzieję...

Mam nadzieję, że z Waszą pomocą będzie mi łatwiej to wszystko ogarnąć :)))

Pozdrawiam
 
reklama
Endzi Na ile możemy to pomożemy :) A na pewno będziemy Cię wspierac:) mój mąż też ma takie podejście ale po kilku latach niepowodzeń zaczęło mnie to irytować wręcz :) ja również troszkę choruje,tyle ze ja mam niedoczynność tarczycy i hashi ,i dziś się okazało ze trombocytopenie i coś z wątroba.Nie chce myśleć co dalej.
 
Dziękuję Dziewczyny za wsparcie!
Czas jakoś leci. @ już na końcówce, więc kolejne starania się zaczną.... Chociaż zastanawiam się czy nie odpuścić w tym miesiącu. Mam kupiony bilet lotniczy i nie jestem pewna czy na samym początku ciąży powinnam leciec. Chociaż z drugiej strony, pewnie i tak ten cykl będzie taki sam jak poprzednie. Chyba w tym miesiącu zdam się na szczęście i nie będę jakoś specjalnie nic planować i robić.
Endzi- witaj! trzymam kciuki :-) każda z nas czasem trochę świruje i się nakręca. Ale reszta wspiera i jakoś łatwiej przezyć.


Może ktoś w tym cyklu przyniesie jakieś dobre wieści !?!?:tak: ktoś testuje?

Airfix- jak wykryłaś te kolejne rzeczy? miałaś jakieś podejrzenia co do wątroby?
 
Witajcie!

No u mnie tydzień zaczął się wyjątkowo..... wczoraj, 2 dni przed @, zrobiłam test i wyszły dwie kreski.... Wciąż jestem w szoku! :eek::-p:sorry:
 
Kkasiulka Ale się cieszę!!! Mam nadzieję ze sezon na dwie kreski się rozpoczął na dobre:)

Olcia85 U mnie się zaczęło od siniakow,a to krew z nosa mi leciala-oczywiście ja na wszystko mam wytlumaczenie-przemeczenie i tak trwało to kilka lat aż rok temu ponad zrobił się większy siniak na nodze,już taki nie ładny z krwią i się zaczęła diagnostyka zaburzeń krzepnięcia. Przy tym od razu badają próby watrobowe i mam bardzo podniesione i tak w ciągu roku one rosły, spadały ale nigdy w normie nie były. Stwierdzono ze to polekowe uszkodzenie watroby i mam leki przrciwbolowe odstawic,latwo mowic jak sie ma migreny, wyniki sie poprawily wiec lekarz zadowolony ze mial racje,a tu guzik-za chwile znow wyniki poszybowaly daleko ponad norme:) I dopiero wczoraj na wizycie hematolog stwierdziła ze tę zaburzenia krzepnięcia muszą być od wątroby,zrobiła jeszcze powtórkę badań ale za miesiąc dopiero będą. Ale ja w miedzyczasie sobie polykam Silimarol-może to coś da:) bo wcale mi się nie uśmiecha jeszcze badać watroby.

Dziewczyny trzymać kciuki za mnie, zadzialalam w tym miesiącu choć nie powinnam. Zobaczymy:)
 
khasiulka ale super! gratulacje!:-)

airfix trzymam kciuki! może akurat będzie to szczęsliwy cykl :tak:

u mnie zawieszenie do lutego a potem mam nadzieje że się w końcu uda;-)
 
Kasiula ogromne gratulacje! Super!

Olcia nie ma przeszkód żeby latać we wczesnej ciąży. Działania na luzie są najprzyjemniejsze, a często bywają owocne :).

Airfix &&&&&&&&

Happymama luty to prawie już :). Szybciutko zleci!
 
reklama
Beatko Inofem całkiem dobry w smaku jest, rewelacji nie ma ale zły nie jest. U mnie jajniki bardziej było czuć po nim.
 
Do góry