reklama
Brownie1992
Moderator
Z tego co dziewczyny mówiły to są dość sprzeczne reakcje bo niektóre nic nie bolało inne bolało jak na miesiączkę, a jeszcze inne, że bolało jak fix. Także niewiadomo jak u Ciebie będzie. Tak starania o pierwsze dzieckoZgadza się, chociaż trochę obawiam się tego badania. To Wasze starania o pierwsze dziecko? Oprócz tej prolaktyny u Ciebie ok ?
Na razie nie mamy bezpośredniej diagnozy przyczyn niepowodzeń.
Brownie1992
Moderator
A histeroskopia żeby wykluczyć stan zapalny?
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2023
- Postów
- 10
Póki co lekarz nie proponował tego badania... ale poczytam teoche o tym. Dzięki!
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2023
- Postów
- 10
Myślę, że jakoś dam radęZ tego co dziewczyny mówiły to są dość sprzeczne reakcje bo niektóre nic nie bolało inne bolało jak na miesiączkę, a jeszcze inne, że bolało jak fix. Także niewiadomo jak u Ciebie będzie. Tak starania o pierwsze dziecko
może nie będzie tak źle. W takim razie życzę Wam powodzenia. Na pewno w końcu się uda!!!
Brownie1992
Moderator
Wam też powodzeniaMyślę, że jakoś dam radę
Hej, ja miałam podwyższoną prolaktyne i swoje owulacje. Do tego mialam też hiperprolaktynemie, policystyczne jajniki, pojawiały się krwawienia srodcykliczne i torbiele krwotoczne. Po 4 latach starań w końcu trafiłam na Panią doktor, ktora postawiła diagnozę i chciała mnie faktycznie leczyć, a nie wciskać tylko tabletki hormonalne na wyregulowanie... Po rezonansie stwierdzono maleńkiego mikrogruczolaka przysadki mózgowej. Przyjmowałam bromergon przez ok 3msc, później wyjechałam za granice na 4msc i przerwałam leczenie. W tym czasie bardzo dużo ćwiczyłam, suplementowalam się i zdrowo jadłam. Po powrocie zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań. Nie wiem czy to był przypadek, czy faktycznie bromergon i zdrowy tryb życia pomogły, bo o kolejna dzidzie staram się już od 7msc i boje się powtórki z rozrywki
kate96
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2022
- Postów
- 78
Ja miałam podwyższoną prolaktynę, też piękne owulację i przez ponad rok miałam tylko biochema. W czerwcu się badałam ale już w klinice i spontanicznie zaszłam w ciążę (obecnie 7 tydzień). Prolaktyne miałam podwyższoną w związku z niedoczynnością tarczycy. Obniżenie TSH i usunięcie polipa i zaskoczyło.
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2023
- Postów
- 10
Super, gratuluje, cieszę się bardzo, że się udało
przedemna badanie hsg. Obecnie 22 dc wszystkie objawy psm ale czekam... chciałabym przestać o tym myśleć... jestem wykończona tym czekaniem i myśleniem czy może teraz w końcu się uda... ale cóż działamy dalej musimy znaleźć przyczynęreklama
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2023
- Postów
- 10
Jak widać cuda się zdarzają i same nie wiemy co w danym momencie nam pomogłoHej, ja miałam podwyższoną prolaktyne i swoje owulacje. Do tego mialam też hiperprolaktynemie, policystyczne jajniki, pojawiały się krwawienia srodcykliczne i torbiele krwotoczne. Po 4 latach starań w końcu trafiłam na Panią doktor, ktora postawiła diagnozę i chciała mnie faktycznie leczyć, a nie wciskać tylko tabletki hormonalne na wyregulowanie... Po rezonansie stwierdzono maleńkiego mikrogruczolaka przysadki mózgowej. Przyjmowałam bromergon przez ok 3msc, później wyjechałam za granice na 4msc i przerwałam leczenie. W tym czasie bardzo dużo ćwiczyłam, suplementowalam się i zdrowo jadłam. Po powrocie zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań. Nie wiem czy to był przypadek, czy faktycznie bromergon i zdrowy tryb życia pomogły, bo o kolejna dzidzie staram się już od 7msc i boje się powtórki z rozrywki
ja też z pierwsza ciąża zero problemów, teraz 2 lata starań i nic. Niestety tez miewam plamienia międzymiesiączkowe, progesteron ok. Mam małego mięśniaka na tylnej ścianie macicy pod obserwacja ale lekarz twierdzi że niby to nie jest przeszkodą... boję się że mam powikłania Po zabiegach dwukrotnego łyżeczkowania, zrosty itp. Ale wszystko okaże się po badaniu hsg. Trzymam kciuki i życzę Wam powodzenia mam nadzidje ze w końcu nam się uda
