reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2023

a co z kociem się dzieje?
Ja mam kota od sierpnia i mam kompletnego pierdolca na jego punkcie
nasza jest nierasowym norweskim kotem leśnym (matka dachowiec puściła się z rasowcem) i raz w roku średnio na święta choruje.. ale teraz zauważyłam od kilku dni że po długim odpoczynku jak wstaje to kuleje na jedną łapkę… i już się naczytałam ze to może być „dysplazja stawu biodrowego” wiec musze po wypłacie ją zabrać na rtg i badania wszystkie 😏 tylko najpierw musze zajechać po jakieś leki uspokajające dla niej bo panicznie boi się ludzi i robi się wtedy agresywna 😢

Małego kociaka masz?
 
reklama
Ja mam takiego, który mnie wyleczył z miłości do przyszłych kotów 😩
ja mialam kota i był idealny. Nie wobrażałam sobie mieć innego, to zawsze by było nie to.
Jego już nie ma.
Jets inny i teraz czuję do niego to samo. Ma zupełnie inne cute zachowania, zupełnie coś innego mnie ujmuje. Każdy zwierzak jest wyjątkowy.
 
nasza jest nierasowym norweskim kotem leśnym (matka dachowiec puściła się z rasowcem) i raz w roku średnio na święta choruje.. ale teraz zauważyłam od kilku dni że po długim odpoczynku jak wstaje to kuleje na jedną łapkę… i już się naczytałam ze to może być „dysplazja stawu biodrowego” wiec musze po wypłacie ją zabrać na rtg i badania wszystkie 😏 tylko najpierw musze zajechać po jakieś leki uspokajające dla niej bo panicznie boi się ludzi i robi się wtedy agresywna 😢

Małego kociaka masz?
biedna Kicia <3 zdrowia dla niej. I jak z rasowcem to się nie puściła tylko uchyliła kociej Bożeny 😂 😂 😂
Mój Gówniak ma niecałe pół roku. Taki zwykły, najwzyklejszy bury dachowiec (teraz już kanapowiec 🥰)
314738879_829395251725012_2432070385041389925_n.jpg
 
o matko, czemu? 😄
Bo ja miałam najpierw grzeczną kotkę a potem uratowaliśmy przed śmiercią małego kocurka. I ten kocur atakuje ciągle tą kotkę, ona jest starsza od niego (ona ma 11 lat a on z 5), ciągle ją gryzie, gania, ona czasem jak chce uciec to gdzieś niedoskoczy i spada, potem właśnie kuleje. Zabiera jej jedzenie, chociaż mają osobne miski. Wygania ją z kuwety... A co do nas to poniszczył mi już niesamowicie dużo ubrań, bo jak widzi że coś wisi to się na tym naciąga wbijając pazury. I ja mam już różne zabezpieczenia na szafach to on to na różne sposoby omija. Nie raz poszłam do pracy i się w trakcie kapnęłam że mam np. dziurę na rękawie. Także ten. Mamy te koty, kochamy, dbamy, karmimy, leczymy. Ale nigdy więcej
 
reklama
Do góry