reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2023

reklama
Hej :)

Mam prawie 35 lat

Jestem mamą dwójki dzieci w wieku szkolnym 🧍🏻‍♀️🧍🏻

Marzyłam bardzo o trzecim dziecku, ale mąż nie chciał wiec się pogodziłam z tym, że nie będę już mamą… aż w styczniu okazało się ze jestem w ciąży.
Zarówno mąż jak i ja cieszyliśmy się bardzo. Nasza radość nie trwała długo. Poroniłam około 10 tyg.
Ta ciąża sprawiła, że zapragnęliśmy z mężem zostać rodzicami raz jeszcze..
Od lutego staramy się zrealizować nasz plan.
W tym miesiącu był biochem, który mnie trochę dobił.

Trzymam za wszystkie z Was mocno kciuki i chciałabym by nasze marzenia się spełniły.
 
Jestem mocno na krawędzi po ogłoszeniu kolejnej ciąży w towarzystwie i mam po dziurki w nosie lekarzy, za chwilkę usiądę i rozpisze sobie leczenie na własną rękę. Gdybym miała w domu ovitrelle to nie poszłabym do lekarza przez najbliższe 3mce 🙄 mam w domu euthyrox, bromocorn i castagnus, glucophage chyba 3 opakowania, duphaston i progesterone besins. Chyba nie umrę jak se to sama porozpisuje?🤔
Jak już brałaś kiedyś, to pewnie nie
 
Jestem mocno na krawędzi po ogłoszeniu kolejnej ciąży w towarzystwie i mam po dziurki w nosie lekarzy, za chwilkę usiądę i rozpisze sobie leczenie na własną rękę. Gdybym miała w domu ovitrelle to nie poszłabym do lekarza przez najbliższe 3mce 🙄 mam w domu euthyrox, bromocorn i castagnus, glucophage chyba 3 opakowania, duphaston i progesterone besins. Chyba nie umrę jak se to sama porozpisuje?🤔

Jak bierzesz castangus to nie bierz bromocornu. Reszta to mój stały zestaw minus wszystko dodatkowe co biorę więc nie umrzesz 😂
 
Jestem mocno na krawędzi po ogłoszeniu kolejnej ciąży w towarzystwie i mam po dziurki w nosie lekarzy, za chwilkę usiądę i rozpisze sobie leczenie na własną rękę. Gdybym miała w domu ovitrelle to nie poszłabym do lekarza przez najbliższe 3mce 🙄 mam w domu euthyrox, bromocorn i castagnus, glucophage chyba 3 opakowania, duphaston i progesterone besins. Chyba nie umrę jak se to sama porozpisuje?🤔
Zaryzykuje stwierdzenie, że nie umrzesz. Tylko jak bez USG będziesz wiedzieć kiedy masz owu, kiedy to Ovitrelle i kiedy progesteron :p...
 
reklama
Do góry