reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2023

reklama
Hej dziewczyny ☺️

Po latach śledzenia staraczkowych forów (od 2019/2020 bodajże) postanowiłam napisać kilka słów o sobie.
Z mężem dobijamy do 30-stki i od kilku lat staramy się o pierwsze dziecko. Początkowo nasze wyniki były w normie więc stwierdzono niepłodność idiopatyczną. Niestety teraz po powtórzeniu badań okazało się że morfologia spadła do 3%, mąż ma teratozoospermie.. Kolejnym krokiem jest inseminacja, ja jak nigdy nie mogę doczekać się wizyty w klinice 🙃 Tymczasem dziś 24dc, myślę jakieś 7/8 dni po owu więc odliczam do okresu który mam nadzieję, że może jakimś cudem nie przyjdzie.. W końcu zbliżają się Święta 😍

 
Hej dziewczyny ☺️

Po latach śledzenia staraczkowych forów (od 2019/2020 bodajże) postanowiłam napisać kilka słów o sobie.
Z mężem dobijamy do 30-stki i od kilku lat staramy się o pierwsze dziecko. Początkowo nasze wyniki były w normie więc stwierdzono niepłodność idiopatyczną. Niestety teraz po powtórzeniu badań okazało się że morfologia spadła do 3%, mąż ma teratozoospermie.. Kolejnym krokiem jest inseminacja, ja jak nigdy nie mogę doczekać się wizyty w klinice 🙃 Tymczasem dziś 24dc, myślę jakieś 7/8 dni po owu więc odliczam do okresu który mam nadzieję, że może jakimś cudem nie przyjdzie.. W końcu zbliżają się Święta 😍

Same here 💁🏼‍♀️🫵🏻. Też chciałabym by mój okres nie „nadejszł”, ale z drugiej strony jak już przyjdzie, to żeby był tego 30.11 jak sobie wyliczyłam, bo się muszę szybko zapisać na IUI 🥲😆 a miejsca ograniczone. Potem to tylko już po nowym roku ☠️
 
Same here 💁🏼‍♀️🫵🏻. Też chciałabym by mój okres nie „nadejszł”, ale z drugiej strony jak już przyjdzie, to żeby był tego 30.11 jak sobie wyliczyłam, bo się muszę szybko zapisać na IUI 🥲😆 a miejsca ograniczone. Potem to tylko już po nowym roku ☠️
Ja mam wizytę kontrolną jakoś na tydzień przed owulacją więc liczę jeszcze w tym samym miesiącu na IUI ale zapewne się przeliczę 😅
 
Hej dziewczyny ☺️

Po latach śledzenia staraczkowych forów (od 2019/2020 bodajże) postanowiłam napisać kilka słów o sobie.
Z mężem dobijamy do 30-stki i od kilku lat staramy się o pierwsze dziecko. Początkowo nasze wyniki były w normie więc stwierdzono niepłodność idiopatyczną. Niestety teraz po powtórzeniu badań okazało się że morfologia spadła do 3%, mąż ma teratozoospermie.. Kolejnym krokiem jest inseminacja, ja jak nigdy nie mogę doczekać się wizyty w klinice 🙃 Tymczasem dziś 24dc, myślę jakieś 7/8 dni po owu więc odliczam do okresu który mam nadzieję, że może jakimś cudem nie przyjdzie.. W końcu zbliżają się Święta 😍


A jak drożność?
 
Ech, weź nic nie mów bo glapinski to chyba na liczydle liczy tylko nie zauważył, ze mu się koraliki pogubiły. Po nowym roku jak ruszą w górę ceny paliwa i energii a do tego wróci VAT na spożywkę a te barany JESZCZE podniosą najniższą krajową, to czekają nas baaardzo ciężkie czasy… ja to się za głowę łapię jak ludzie żyją za najnizsze krajowe albo z dziećmi niepełnosprawnymi, my z mężem w kwestii dochodów plasujemy się niemal granicy terminologii „klasy wyższej”, a zakupy robię w biedronce z gazetką żeby kupić w promocji😳😳 przecież to jest jakiś totalny absurd. Miałam po nowym roku zrezygnować z nadgodzin w soboty bo już nie mam siły, ale w tej sytuacji chyba nie zrezygnuję, bo za co będę się leczyć? 😳

My również zdecydowanie powyżej średniej krajowej. W zasadzie przez większość roku również możemy się dumnie nazywać "klasa wyższa". A Masło kupujemy tylko na promocji, rozrywki ograniczyliśmy do zera. Nigdzie nie jeździmy i nie wychodzimy. A od momentu rozpoczęcia szaleństwa z kredytami zaczynamy obydwoje rozważać kolejne etaty. I nic mnie tak nie wkurvvia jak fakt, że zarabiając tyle ile zarabiam powinnam moc wyjechać na wakacje, zmienić samochód, kupić perfumy czy zjeść kolacje w dobrej knajpie, a tymczasem pierś z kurczaka kupuje tylko jak jest promocja 💁‍♀️
Nie mówiąc o tym, że pomimo absurdalnej raty kredytu wciąż go nadplacamy, a raty nieustannie rosną
 
reklama
My również zdecydowanie powyżej średniej krajowej. W zasadzie przez większość roku również możemy się dumnie nazywać "klasa wyższa". A Masło kupujemy tylko na promocji, rozrywki ograniczyliśmy do zera. Nigdzie nie jeździmy i nie wychodzimy. A od momentu rozpoczęcia szaleństwa z kredytami zaczynamy obydwoje rozważać kolejne etaty. I nic mnie tak nie wkurvvia jak fakt, że zarabiając tyle ile zarabiam powinnam moc wyjechać na wakacje, zmienić samochód, kupić perfumy czy zjeść kolacje w dobrej knajpie, a tymczasem pierś z kurczaka kupuje tylko jak jest promocja 💁‍♀️
Nie mówiąc o tym, że pomimo absurdalnej raty kredytu wciąż go nadplacamy, a raty nieustannie rosną
A da się przejść na stałe stopy?
 
Do góry