reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

oczywiście, odraportuję wszystko :) Ty tez daj znac, mega jestem ciekawa jak to się u Was potoczy. Jak się w ogóle z tym czujesz? Bo mnie jak dojechała świadomość, że to zaczyna być realne to trochę mi strach do doopy naleciał😬
Ja od początku jestem pełna nadziei, cieszę się ze dużo jeszcze sprawdzamy i coś wychodzi bo możemy eliminować ale już od kilku dni łapie mocny stres 🙈 czekam właśnie na maila z wynikami hist bo maja mi na mail wysłać i ciekawe co tam za cyrk wyszedł. Wy do bociana tez już konkretnie w sprawie ivf ?
 
reklama
Hej, nie odezwałam się wczoraj, bo wróciłam wypompowana na maksa.
Endokrynolożka konkretna, był moment gdzie nie spodobało mi się jej nastawienie i to, co mówi, ale to nie związane z tarczycą wiec puszczam to mimo uszu. Sprawia wrażenie takiej, która wie co mówi wiec może coś z tego będzie.
Stwierdziła oczywiście hashi, powiedziała, ze PRL póki co się nie przejmować i więcej jej narazie nie badać, bo tak wysokie tsh powoduje wysoka PRL. Generalnie powiedziała, ze prolaktyne zawsze badać 3-5dc 10-11 rano, ja zrobiłam o 8 i wtedy jest jej największy wyrzut do krwi.
Dała mi letrox 50mg i glucophage xr na io. Za 4-6 tygodni mam powtórzyć tsh, ft3, ft4 Wit D i TRAb i wrócić z wynikami i ona mi zrobi usg (poprzednie miałam w 2021r).
Mam wstrzymac starania do momentu unormowania spraw z tarczycą, wiec moje leczenie imunosupresyjne mogę sobie wsadzić w buty :) generalnie nie ma dramatu, ale dobrze tez nie jest.

Przede mną była dziewczyna która miała tsh 43!!!😳😳😳
czy mogę jeszcze zapytać czy stwierdziła hashi na podstawie danych badań krwi? Mój też zlecił dodatkowe badania i powiedział że po tym się dowiemy i że może USG zrobi jeśli będzie coś nie jasne ale ja oczekiwałam od razu USG

Też mam podwyższone przeciwciała (dwa razy ponad normę) ale nie jest to jeszcze w tysiącach i z tego co pamiętam Ty chyba też mam jakoś 200
 
o kurcze to ciekawe z tymi badaniami

W każdym razie cieszę się że nawet amh zbadają bo głupio się przyznać ale sama do tej pory bardzo się bałam je zrobic (plus cholera, ale to drogie)
mi amh i wiele innych zrobili w szpitalu przy okazji hsg, ale moja ginka ktora mnie skierowala do szpitala - pracowała w nim, więc to ona mnie przyjęła na oddział i pewnie "po koleżeńsku" zrobiła mi wieeeele innych badań. Jakby Ci się udało w ten sposób to ogarnać to by było super, bo faktycznie kasy na to idzie od groma.

Ja od początku jestem pełna nadziei, cieszę się ze dużo jeszcze sprawdzamy i coś wychodzi bo możemy eliminować ale już od kilku dni łapie mocny stres 🙈 czekam właśnie na maila z wynikami hist bo maja mi na mail wysłać i ciekawe co tam za cyrk wyszedł. Wy do bociana tez już konkretnie w sprawie ivf ?
a co jeszcze sprawdzaliście?
My do bociana nastawieni na ivf, ja w iui się nie będę bawić bo u nas nasienie wyszło ok i mi po prostu szkoda kasy na sprawdzanie czy to nie jakis mityczny wrogi śluz. wolę tę kasę przeznaczyc na badania do ivf. podziwiam optymizm, bo we mnie jest coraz więcej wątpliwości.. ostatnio z mężem oglądaliśmy in vitro nauka czy cud i oboje wyliśmy jak dzieci :D histo też nie miałam robionej, chciałabym wydębić na NFZ ale opornie mi idzie 😒
 
Dziewczyny a ja mam takie pytanie. Otóż żaden z lekarzy nigdy nie kazał mi robić badań AMH. Pierwszy lekarz mówił, że nie ma sensu wydawać kasy bo w moim przypadku to badanie jest niepotrzebne. Do kliniki poszłam już z serią badań, lekarz kolejne multum badań zlecił (im. cały zespól antyfosfolipidowy, wszystkie przeciwciała itd., ale nigdy nie badałam prolaktyny i AMH, estradiolu i innych, które trzeba zrobić na samym początku.
Czy jest sens robić te badania teraz? Czy one mogą mi coś więcej powiedzieć?
 
czy mogę jeszcze zapytać czy stwierdziła hashi na podstawie danych badań krwi? Mój też zlecił dodatkowe badania i powiedział że po tym się dowiemy i że może USG zrobi jeśli będzie coś nie jasne ale ja oczekiwałam od razu USG

Też mam podwyższone przeciwciała (dwa razy ponad normę) ale nie jest to jeszcze w tysiącach i z tego co pamiętam Ty chyba też mam jakoś 200
ja się z tarczycą bujam od kilku lat, i ilekroć robiłam badania to zawsze wychodziły mi źle, więc mam już jakąś tam historię diagnostyczną prowadzoną kilka lat (badania raz-dwa razy w roku) i na tej podstawie stwierdziła typowy obraz hashi. plus mam usg z 2021r wykonywane przez radiologa (znanego, sama powiedziała, że świetny fachowiec wiec zaufa temu opisowi bez mrugnięcia okiem), ale powiedziała, że przy takich zaburzeniach usg trzeba powtarzac co dwa lata, więc na następnej wizycie powtórzymy. u mnie atpo 210 i atg 237. Teraz nie kazała tego robić, tylko tsh, ft3, ft4 i trab.
 
ja się z tarczycą bujam od kilku lat, i ilekroć robiłam badania to zawsze wychodziły mi źle, więc mam już jakąś tam historię diagnostyczną prowadzoną kilka lat (badania raz-dwa razy w roku) i na tej podstawie stwierdziła typowy obraz hashi. plus mam usg z 2021r wykonywane przez radiologa (znanego, sama powiedziała, że świetny fachowiec wiec zaufa temu opisowi bez mrugnięcia okiem), ale powiedziała, że przy takich zaburzeniach usg trzeba powtarzac co dwa lata, więc na następnej wizycie powtórzymy. u mnie atpo 210 i atg 237. Teraz nie kazała tego robić, tylko tsh, ft3, ft4 i trab.
ok dziękuję, ja dopiero zaczynam grzebanie i trochę się zdziwiłam że lekarz tylko lecil szersze badanie krwi. Wspomnial że jak tpo jest podwyższone to już coś się dzieje immunologicznego i że może początek hashi ale narazie bez konkretów 🤷🏻‍♀️☹️
 
Dziewczyny a ja mam takie pytanie. Otóż żaden z lekarzy nigdy nie kazał mi robić badań AMH. Pierwszy lekarz mówił, że nie ma sensu wydawać kasy bo w moim przypadku to badanie jest niepotrzebne. Do kliniki poszłam już z serią badań, lekarz kolejne multum badań zlecił (im. cały zespól antyfosfolipidowy, wszystkie przeciwciała itd., ale nigdy nie badałam prolaktyny i AMH, estradiolu i innych, które trzeba zrobić na samym początku.
Czy jest sens robić te badania teraz? Czy one mogą mi coś więcej powiedzieć?
dziwne, że Ci tego nikt nie kazał robić - pierwsze pytanie jakie dostalam na twarz od dwóch ginekologów, do których poszłam już z problemem to właśnie o te podstawowe badania. I o AMH. Niestety nie wiem, czy na Twoim etapie zaawansowania diagnostycznego one jeszcze coś ciekawego są w stanie powiedzieć, ale mnie np. AMH uspokoiło, bo dzięki dobremu wynikowi wiem, że "mamy czas" (to, że nie mamy z uwagi na moje uprzedzenia co do wieku to jest zupełnie inna kwestia).

Ja na Twoim miejscu bym w to zainwestowała, po prostu żeby wykluczyć, że w tych podstawowych badaniach coś się ukryło. Ale to tylko moje odczucia jako zielonego laika, więc wybacz, że nie pomogę od strony "fachowej".
 
Dziewczyny a ja mam takie pytanie. Otóż żaden z lekarzy nigdy nie kazał mi robić badań AMH. Pierwszy lekarz mówił, że nie ma sensu wydawać kasy bo w moim przypadku to badanie jest niepotrzebne. Do kliniki poszłam już z serią badań, lekarz kolejne multum badań zlecił (im. cały zespól antyfosfolipidowy, wszystkie przeciwciała itd., ale nigdy nie badałam prolaktyny i AMH, estradiolu i innych, które trzeba zrobić na samym początku.
Czy jest sens robić te badania teraz? Czy one mogą mi coś więcej powiedzieć?
troszke szok, amh to jedno z pierwszych badan które powinno się wykonać według mnie.
 
reklama
a co jeszcze sprawdzaliście?
My do bociana nastawieni na ivf, ja w iui się nie będę bawić bo u nas nasienie wyszło ok i mi po prostu szkoda kasy na sprawdzanie czy to nie jakis mityczny wrogi śluz. wolę tę kasę przeznaczyc na badania do ivf. podziwiam optymizm, bo we mnie jest coraz więcej wątpliwości.. ostatnio z mężem oglądaliśmy in vitro nauka czy cud i oboje wyliśmy jak dzieci :D histo też nie miałam robionej, chciałabym wydębić na NFZ ale opornie mi idzie 😒
Nam tez na samym początku probonowal iui ale nie chcieliśmy już ani tracić kasy ani czasu. U nas z nasieniem nie ma problemu, wyszło tylko HBA 66% ale powiedział ze przy reszcie dobrych wyników to tym by soe nie przejmował ale i tak ivf zrobimy z taka metoda ze wybiorą te plemniki konkretne.
Ja miałam histero w grudniu żeby zobaczyć endo bo było polipowate i faktycznie był polip wiec fajne ze zrobiłam, bo go usunęli. Ja zadzwoniłam szpitala i się zapisałam na histero na NFZ a skierowanie sobie dopiero później ogarnelam 😁
Zbadałam jeszcze raz wtedy ta homocysteine i wit D, komórki Nk w macicy mam badane - czekam na wyniki, urea itp ale to przy ivf jest chyba i tak robione, i biopsja. Jeszcze robiłam rezonans żeby sprawdzić endometriozę.
Niby nic nowego😁
Zobaczymy, myśle ze największym problemem chyba jest ten kir i cytokiny ale lekar stwierdził ze nie 😁
 
Do góry