reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

tego nie wiem, ale z jakichś powodów wymogi są, zeby abstynencja była 3-5 dni. Tak samo jak podczas starań należy współżyć co 2 dni, bo za długo "przetrzymywane" nasienie jest osłabione :)
Oczywiście zaczelam o tym czytać i cos takiego znalazlam:
Według zaleceń WHO wstrzemięźliwość przed badaniem powinna wynosić 2-7 dni. Niektóre laboratoria czy kliniki zalecają nawet, by ten okres wynosił 3-5 dni. To ważne, ponieważ zbyt długi czas od ostatniego wytrysku może sztucznie zwiększać koncentrację plemników (przy zmniejszeniu m.in. ich ruchliwości), a zbyt krótki – tę koncentrację obniżać.

Jeśli po jakimś czasie będzie realizowane kolejne badanie nasienia, okres wstrzemięźliwości powinien być dokładnie taki sam. Dzięki temu możliwe będzie jak najbardziej wiarygodne porównanie uzyskanych wyników
 
reklama
Ale czy ta abstynencja mogłaby tak zaburzyć akurat morfologię główki? Bo tylko tam dopatrzyłam się złych wyników...trochę to podejrzane
Ja tez uwazam, ze badania do powtórzenia 🤷🏻‍♀️ dziwie się w ogóle, ze w labie go przyjęli, powinni odesłać z informacją jaki ma być czas wstrzemięźliwości, ale wiadomo, dla nich to kasa 🙄
 
Ja tez uwazam, ze badania do powtórzenia 🤷🏻‍♀️ dziwie się w ogóle, ze w labie go przyjęli, powinni odesłać z informacją jaki ma być czas wstrzemięźliwości, ale wiadomo, dla nich to kasa 🙄
Jeszcze mąż powiedział że było 10 dni a w wynikach widzimy że wpisała 4...
Dziękuję wam za odpowiedzi💓 kupiliśmy Profertil dam znać czy będą efekty
 
Ale czy ta abstynencja mogłaby tak zaburzyć akurat morfologię główki? Bo tylko tam dopatrzyłam się złych wyników...trochę to podejrzane
Myślę że z lekka tak. My też myśleliśmy że im bardziej wyposzczone tym lepsze. Ale finaleni przy staraniach o dziecko najlepiej co 2 dni Max a nie mniej niż co 3 dni.. bo największą aktywność plemników jest tych 48godzinnych :)
Sprobojcie ponownie zbadać i porównacie..
 
Jeszcze mąż powiedział że było 10 dni a w wynikach widzimy że wpisała 4...
Dziękuję wam za odpowiedzi💓 kupiliśmy Profertil dam znać czy będą efekty
Ci za skurw…yny, pewnie po 10ciodniowej abstynencji nie mogliby przyjąć nasienia do badania to wpisali 4 żeby się nikt nie przyczepił 🤬🤬🤬


Dziewczyny, mniej mnie tu w tym tygodniu bo zalatana jestem max (zajmuje sobie głowę żeby nie zwariować od natłoku myśli) ale z końcem tygodnia przysiądę i wszystko nadrobię, obiecuje :) póki co zaglądam z doskoku 2 razy dziennie :)
 
Ci za skurw…yny, pewnie po 10ciodniowej abstynencji nie mogliby przyjąć nasienia do badania to wpisali 4 żeby się nikt nie przyczepił 🤬🤬🤬


Dziewczyny, mniej mnie tu w tym tygodniu bo zalatana jestem max (zajmuje sobie głowę żeby nie zwariować od natłoku myśli) ale z końcem tygodnia przysiądę i wszystko nadrobię, obiecuje :) póki co zaglądam z doskoku 2 razy dziennie :)
daj proszę znać co jutro endokrynolog powie. Mam te jutro wizytę i podobne wyniki więc porównam czy mój nie gada głupot 😉
 
reklama
Hej, nie odezwałam się wczoraj, bo wróciłam wypompowana na maksa.
Endokrynolożka konkretna, był moment gdzie nie spodobało mi się jej nastawienie i to, co mówi, ale to nie związane z tarczycą wiec puszczam to mimo uszu. Sprawia wrażenie takiej, która wie co mówi wiec może coś z tego będzie.
Stwierdziła oczywiście hashi, powiedziała, ze PRL póki co się nie przejmować i więcej jej narazie nie badać, bo tak wysokie tsh powoduje wysoka PRL. Generalnie powiedziała, ze prolaktyne zawsze badać 3-5dc 10-11 rano, ja zrobiłam o 8 i wtedy jest jej największy wyrzut do krwi.
Dała mi letrox 50mg i glucophage xr na io. Za 4-6 tygodni mam powtórzyć tsh, ft3, ft4 Wit D i TRAb i wrócić z wynikami i ona mi zrobi usg (poprzednie miałam w 2021r).
Mam wstrzymac starania do momentu unormowania spraw z tarczycą, wiec moje leczenie imunosupresyjne mogę sobie wsadzić w buty :) generalnie nie ma dramatu, ale dobrze tez nie jest.

Przede mną była dziewczyna która miała tsh 43!!!😳😳😳
 
Do góry