reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

10 dzień cyklu. Dziś tez był monitoring i lekarz stwierdził ze w prawym jajniku już po owulacji a w lewym pęcherzyk 16x19
a, bo już się wystraszyłam, że to Twój wynik z 3dc 😱
To w takim razie lekarz pewnie chciał zobaczyć jak się ma estradiol do obrazu usg. W okolicach owulacji jest 200 na wyniku estradiolu na każdy dojrzały pęcherzyk, przy czym mniejsze pęcherzyki tez wydzielają estradiol.
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Mam trochę inne rzeczy na głowie niż forum (problemy zdrowotne mojego starszego dziecka) więc nie mam za dużo czasu na forum. Ale chciałam na szybko wrzucić takie info dla dziewczyn korzystających z LUX MED. Nie wiem czy tak jest we wszystkich firmach, ale ja w swojej dostałam takie oficjalne info. Może komuś się przyda:

"Usługę honorowania skierowań z zewnątrz: jeśli posiadasz skierowanie do lekarza spoza sieci Lux Med, a usługa której skierowanie dotyczy objęta jest zakresem Twojego pakietu, wykonasz ją bez dodatkowych formalności (po okazaniu skierowania w recepcji) w placówkach sieci Lux Med."
 
Ogólnie w medicoverze też można realizować skierowania od lekarza z zewnątrz. Tylko nie pamiętam jak :D ale bardziej skomplikowane to jest. Trzeba chyba skierowanie wysłać na jakiegoś maila i oni tam rpzerabiają na skierowanie do medi
 
Witam staraczki jestem tu nowa... polecono mi ta grupę. Wcześniej należałam do wrzesniowek (tak test wyszedł pozytywny, z terminem na wrzesień ale niestety..pusty pęcherzyk i jestem przed zabiegiem łyżeczkowania lub naturalnego poronienia) czekam na decyzję do wtorku.
Boję się w związku z tym że już od 2 lat próbuje, a tu niespodzianka się udało ale jednak niepowodzenie..
I znowu wszystko od nowa :(
Czy któraś była w podobnej sytuacji?
I może mi coś poradzić w kwestii kolejnej próby?

Zaznaczę że nigdy nie miałam regularnej miesiączki.. unormowana u mnie miesiączka to cykle 30-36 dni. Na stałe brałam ovarin 1x, duphaston 18-28 dc 2x1, symformin 1x1..
 
Witam staraczki jestem tu nowa... polecono mi ta grupę. Wcześniej należałam do wrzesniowek (tak test wyszedł pozytywny, z terminem na wrzesień ale niestety..pusty pęcherzyk i jestem przed zabiegiem łyżeczkowania lub naturalnego poronienia) czekam na decyzję do wtorku.
Boję się w związku z tym że już od 2 lat próbuje, a tu niespodzianka się udało ale jednak niepowodzenie..
I znowu wszystko od nowa :(
Czy któraś była w podobnej sytuacji?
I może mi coś poradzić w kwestii kolejnej próby?

Zaznaczę że nigdy nie miałam regularnej miesiączki.. unormowana u mnie miesiączka to cykle 30-36 dni. Na stałe brałam ovarin 1x, duphaston 18-28 dc 2x1, symformin 1x1..
hej! Nie dam rad, bo nie wiem dokładnie jaka jest Twoja historia, ale ja jestem w podobnej sytuacji - po 2,5 roku białych testów, w grudniu tak szybko jak się udało, tak szybko się skończyło. Zobaczyłam 2 kreski a za 24h już krew się lała...
Ale podnosimy się i próbujemy dalej.
 
Witam staraczki jestem tu nowa... polecono mi ta grupę. Wcześniej należałam do wrzesniowek (tak test wyszedł pozytywny, z terminem na wrzesień ale niestety..pusty pęcherzyk i jestem przed zabiegiem łyżeczkowania lub naturalnego poronienia) czekam na decyzję do wtorku.
Boję się w związku z tym że już od 2 lat próbuje, a tu niespodzianka się udało ale jednak niepowodzenie..
I znowu wszystko od nowa :(
Czy któraś była w podobnej sytuacji?
I może mi coś poradzić w kwestii kolejnej próby?

Zaznaczę że nigdy nie miałam regularnej miesiączki.. unormowana u mnie miesiączka to cykle 30-36 dni. Na stałe brałam ovarin 1x, duphaston 18-28 dc 2x1, symformin 1x1..
Cześć,
przykro mi, że przez to przechodzisz...
Nie mogę powiedzieć, że jestem dokładanie w tej sytuacji, ale niedawno też musiałam poddać się łyżeczkowaniu, w 10. tygodniu.
Moje próby nie są naturalne, więc to też inna sprawa. W każdym razie po zabiegu w listopadzie zapewne miną teoretycznie wskazane 3 miesiące zanim podejmę kolejną.
Trochę musiałam poczekać na powrót normalnego cyklu... Wiem, że w drugim po zabiegu nie miałam owulacji. Zobaczymy, co będzie dalej.
Trzymaj się!
 
reklama
Do góry