reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2023

reklama
@hachette właśnie doczytałam. Ale masz pojechany cykl.
Mnie się torbiele bez ovi robiły, ale nie miałam tak, żeby oprócz torbieli był jeszcze jakiś pecherzyk 🙈
Trzymam kciuki żeby to góvno zniknęło!
 
Nic nie szkodzi, ja często już przeskakuje i czytam co 2-3 post bo przeczytać wszystko to aż niemożliwe 😀 w każdym razie w przyszłym cyklu znów usg od +/- 12dc i wszystko od nowa. Trochę zła jestem, bo to pierwszy cykl po leczeniu immuno wiec 1/3 szans zmarnowana 🤷🏻‍♀️ Boje się tylko, ze w kolejnym znów coś wyjdzie, np nie urosną pecherzyki i kolejny cykl w plecy… wzięłabym bez jego wiedzy aromek żeby mieć pewność, ze urosną ale mam tylko 5 tabletek 🙄
Jakby co to mam aromek, clostilbegyt, do wyboru, do koloru- nie mogę używać bo teraz tylko gonadotropiny. 😅
 
@hachette właśnie doczytałam. Ale masz pojechany cykl.
Mnie się torbiele bez ovi robiły, ale nie miałam tak, żeby oprócz torbieli był jeszcze jakiś pecherzyk 🙈
Trzymam kciuki żeby to góvno zniknęło!
Jakie życie taki cykl 🤣 ten prawy jajnik mnie napiernicza jak zły 🙄

zdecydowaliśmy z mężem ostatecznie - kolejne dwa cykle spróbujemy naturalnie a w lutym idziemy do kliniki żeby nas przygotowali do invitro:) oboje już mamy dosyc tego „być może”.
 
Jakie życie taki cykl 🤣 ten prawy jajnik mnie napiernicza jak zły 🙄

zdecydowaliśmy z mężem ostatecznie - kolejne dwa cykle spróbujemy naturalnie a w lutym idziemy do kliniki żeby nas przygotowali do invitro:) oboje już mamy dosyc tego „być może”.
no nie dziwię się. Kiedyś mnie in vitro przerażało, ale jak czytam wpisy @lady_in_blue to się wydaje takie normalne i wcale nie takie złe 😉
 
reklama
Czy tak szybko biorąc pod uwagę powikłania i kolejne czekania to nie wiem :D ja już zaczęłam przyjmować jako oczywistość, że za każdym razem coś i znowu czekanie :D
 
Do góry