hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 427
Swoją drogą powiem Ci Nel, że u mnie ta immunosupresja przebiega totalnie inaczej niż u Ciebie, na początku miałam duże zaburzenia nastrojów itd, później złapał mnie gil i ból gardła i to tyle, od tamtej pory zupełnie nic. Mąż w domu siedzi z grypą, w pracy mamy pomór, każdy kicha, prycha i kaszle a mnie nic nie bierze Stary mówi, że złego diabli nie biorą