Staraczki 2023

[lady_in_blue]

Wystarczy jak powiem, ze usłyszałam, ze dostałam alergii i spuchlam ? Bo na wypisie nic o tym nie mam

A rzeczywiście spuchłaś? Myślę że takie rzeczy powinny się znaleźć w wypisie, tam jest zawsze napisane w jakim stanie pacjent był po zabiegu.

 

[Nel331]

A rzeczywiście spuchłaś? Myślę że takie rzeczy powinny się znaleźć w wypisie, tam jest zawsze napisane w jakim stanie pacjent był po zabiegu.

Tak, tak mówił ten anestezjolog i te panie na sali, jak wychodziłam ze szpitala to miałam jeszcze usta lekko napuchnięta.

Ja się zesram prędzej ze strachu niż zrobię ta punkcie w narkozie. Co jak znów będę wszystko czuła ?

 

[hachette]

Wystarczy jak powiem, ze usłyszałam, ze dostałam alergii i spuchlam ? Bo na wypisie nic o tym nie mam

Nieprawdopodobne. Ja jak leżałam w szpitalu i utrzymywała mi się gorączka to tez mi tego nie odnotowywali w karcie, ale się zorientowałam, teść zrobił aferę i zaraz pielęgniarki wpisały. Polskie szpitale to jest stan umysłu

 

[pluto_nova]

Wystarczy jak powiem, ze usłyszałam, ze dostałam alergii i spuchlam ? Bo na wypisie nic o tym nie mam

jak do tego w ogóle doszło i dlaczego nie ma o tym żadnej wzmianki w wypisie?! Dla mnie to nie pojęte! Jeśli nastąpiła reakcja alergiczna na wypisie powinna być taka adnotacja! Jak ja za maluszka miałam reakcję alergiczną na antybiotyk, to nawet mam adnotację w swojej książeczce zdrowia. Jak mnie przyjmowano do szpitala to przed podaniem czegokolwiek każdy pytał o alergię na leki! A Ty wiesz, że była reakcja alergiczna i nie wiesz od czego i nikt nie chce Ci udzielić informacji?! Przecież to kpina!

 

[Nel331]

Nieprawdopodobne. Ja jak leżałam w szpitalu i utrzymywała mi się gorączka to tez mi tego nie odnotowywali w karcie, ale się zorientowałam, teść zrobił aferę i zaraz pielęgniarki wpisały. Polskie szpitale to jest stan umysłu

No ja tutaj nic nie widze na ten temat

 

[Nel331]

jak do tego w ogóle doszło i dlaczego nie ma o tym żadnej wzmianki w wypisie?! Dla mnie to nie pojęte! Jeśli nastąpiła reakcja alergiczna na wypisie powinna być taka adnotacja! Jak ja za maluszka miałam reakcję alergiczną na antybiotyk, to nawet mam adnotację w swojej książeczce zdrowia. Jak mnie przyjmowano do szpitala to przed podaniem czegokolwiek każdy pytał o alergię na leki! A Ty wiesz, że była reakcja alergiczna i nie wiesz od czego i nikt nie chce Ci udzielić informacji?! Przecież to kpina!

No nie wiem, jak pytałam to tylko usłyszałam, ze tak się zdarza.
A na moje aluzje ze cały zabieg czułam wszystko i słyszałam wszystko to zbywali temat, jeden lekarz przez to chyba ze trochę smieszkowalismy rano przed zabiegiem powiedział ze niektóre panie sobie robią spuchnięte usta. No trochę co innego kwas na usta a alergia po narkozie

 

[pluto_nova]

No nie wiem, jak pytałam to tylko usłyszałam, ze tak się zdarza.
A na moje aluzje ze cały zabieg czułam wszystko i słyszałam wszystko to zbywali temat, jeden lekarz przez to chyba ze trochę smieszkowalismy rano przed zabiegiem powiedział ze niektóre panie sobie robią spuchnięte usta. No trochę co innego kwas na usta a alergia po narkozie

jak można powiedzieć, że tak się zdarza?! Przecież Ty musisz wiedzieć od czego nastąpiła reakcja alergiczna, żeby tego unikać! Przecież to mogło skończyć się tragicznie, a jak nie będziesz wiedzieć na co masz alergię, to jak masz to zgłaszać w razie jakiejkolwiek pomocy ambulatoryjnej! Matko! Może konsultacja u jakiegoś Rzecznika Praw Pacjenta?

 

[AScarlett]

No ja tutaj nic nie widze na ten temat

Kuzwa, reakcja alergiczna a pacjentka w stanie dobrym?
Porabany ten szpital. Ja bym tam wrocila z awantura albo męża wyslala. Bo jiz nawet pod kątem przyszłości- noe wiesz co sie zadziało zeby powiedzieć przy kolejnej narkozie.

 

[lady_in_blue]

Tak, tak mówił ten anestezjolog i te panie na sali, jak wychodziłam ze szpitala to miałam jeszcze usta lekko napuchnięta.

Ja się zesram prędzej ze strachu niż zrobię ta punkcie w narkozie. Co jak znów będę wszystko czuła ?

Bez narkozy to byś tym bardziej wszystko czuła a punkcja to jest jednak wbijanie bardzo długich igieł przez pochwę w jajniki. Także nie wyobrażam sobie tego bez znieczulenia.

Bardzo dziwne, że nie masz nic wpisane na wypisie. I nie dyskutowałaś z nim tylko po prostu odebrałaś to i finito? Tam jest w ogóle wpisane, że byłaś w stanie dobrym. Więc ten lekarz z kliniki to za wiele się po tym nie dowie. Ręce opadają.

 

[Nel331]

Kuzwa, reakcja alergiczna a pacjentka w stanie dobrym?
Porabany ten szpital. Ja bym tam wrocila z awantura albo męża wyslala. Bo jiz nawet pod kątem przyszłości- noe wiesz co sie zadziało zeby powiedzieć przy kolejnej narkozie.

No mąż to jest tak zły ze jutro ma tam dzwonić i robić aferę

Bez narkozy to byś tym bardziej wszystko czuła a punkcja to jest jednak wbijanie bardzo długich igieł przez pochwę w jajniki. Także nie wyobrażam sobie tego bez znieczulenia.

Bardzo dziwne, że nie masz nic wpisane na wypisie. I nie dyskutowałaś z nim tylko po prostu odebrałaś to i finito? Tam jest w ogóle wpisane, że byłaś w stanie dobrym. Więc ten lekarz z kliniki to za wiele się po tym nie dowie. Ręce opadają.

Pytałam to powiedział na alergie ze tak się zdarza a na ta świadomość ze znieczulenie miałam