reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

Byłam dzisiaj u gina (13dc). Stwierdził, że lewy jajnik nadal jest policystyczny, ale na prawym jest jeden pęcherzyk, z którego może coś będzie. Zaproponował spotkanie za 2-3 dni, żeby sprawdzić, ale mam wyjazd zaplanowany, więc nie dam rady. Sprawdzimy w styczniu co z tą owulacją.
Mam brać Duphaston od 16 do 25 dnia cyklu.
Sama już teraz nie wiem czy odwoływać ten wyjazd na ostatnią chwilę, albo może tam na miejscu iść sprawdzić. Czy może odpuścić i zaczekać do następnego cyklu. Co myślicie?
Ile ma ten pęcherzyk? I jakie endo?
Usg możesz zrobić tez zawsze gdzieś indziej, jeśli oczywiście w Pl. Jeśli owu nie będzie w 15dc duphaston ja zablokuje, ja bym czekała z duphastonem do momentu potwierdzenia owu, jeśli w ogóle są wskazania do brania. Dlaczego masz brać?
 
reklama
Byłam dzisiaj u gina (13dc). Stwierdził, że lewy jajnik nadal jest policystyczny, ale na prawym jest jeden pęcherzyk, z którego może coś będzie. Zaproponował spotkanie za 2-3 dni, żeby sprawdzić, ale mam wyjazd zaplanowany, więc nie dam rady. Sprawdzimy w styczniu co z tą owulacją.
Mam brać Duphaston od 16 do 25 dnia cyklu.
Sama już teraz nie wiem czy odwoływać ten wyjazd na ostatnią chwilę, albo może tam na miejscu iść sprawdzić. Czy może odpuścić i zaczekać do następnego cyklu. Co myślicie?
ja bym raczej poszła na miejscu wyjazdu jak już :)
 
Ile ma ten pęcherzyk? I jakie endo?
Usg możesz zrobić tez zawsze gdzieś indziej, jeśli oczywiście w Pl. Jeśli owu nie będzie w 15dc duphaston ja zablokuje, ja bym czekała z duphastonem do momentu potwierdzenia owu, jeśli w ogóle są wskazania do brania. Dlaczego masz brać?
Nie wiem ile ma pęcherzyk i jakie endo, bo gin dokładnie nie powiedział :(
Ale mówił, że wygląda dobrze.

Duphaston mam brać przez PCOS. Poprzedni cykl miał 76 dni.

Zrobię tak jak mówicie - umówię gina na miejscu wyjazdu i zaczekam z Duphastonem.
W razie wątpliwości skonsultuję się z moim ginem online.
 
Nie wiem ile ma pęcherzyk i jakie endo, bo gin dokładnie nie powiedział :(
Ale mówił, że wygląda dobrze.

Duphaston mam brać przez PCOS. Poprzedni cykl miał 76 dni.

Zrobię tak jak mówicie - umówię gina na miejscu wyjazdu i zaczekam z Duphastonem.
W razie wątpliwości skonsultuję się z moim ginem online.
Ale lekarz wie, ze się staracie, wiec podejście, ze duphaston od 16dc pozostawię bez komentarza, bo to nic dobrego nie wróży. Płacisz za te wizyty i badania?
Moze robiłaś kiedyś progesteron na początku cyklu i 7 dni po owulacji?
 
Byłam dzisiaj u gina (13dc). Stwierdził, że lewy jajnik nadal jest policystyczny, ale na prawym jest jeden pęcherzyk, z którego może coś będzie. Zaproponował spotkanie za 2-3 dni, żeby sprawdzić, ale mam wyjazd zaplanowany, więc nie dam rady. Sprawdzimy w styczniu co z tą owulacją.
Mam brać Duphaston od 16 do 25 dnia cyklu.
Sama już teraz nie wiem czy odwoływać ten wyjazd na ostatnią chwilę, albo może tam na miejscu iść sprawdzić. Czy może odpuścić i zaczekać do następnego cyklu. Co myślicie?
Tak jak już napisałaś dalej, zrób najpierw USG a potem dopiero decyduj o wzięciu Duphastonu a nie od 16dc.
 
Ale lekarz wie, ze się staracie, wiec podejście, ze duphaston od 16dc pozostawię bez komentarza, bo to nic dobrego nie wróży. Płacisz za te wizyty i badania?
Moze robiłaś kiedyś progesteron na początku cyklu i 7 dni po owulacji?
Lekarz wie, że się staramy. Wszystkie konsultacje i badania są prywatne.

Sytuacja w skrócie jest następująca: od stycznia odstawiłam tabletki anty po 12 latach brania, a od czerwca rozpoczęliśmy starania. Do czerwca miesiączki jak w zegarku, a od czerwca najpierw krótkie cykle 20-22 dni a później w sierpniu 44 dni i kolejny 76 dni (wywołanie Duphastonem). Były robione badania w trakcie tego długaśnego cyklu (FSH, LH, estradiol, tarczyca, glukoza, insulina) i USG - na tej podstawie gin postawił diagnozę PCOS. W obecnym cyklu zrobiłam badania (FSH, LH, estradiol) w 3dc i wyszły całkiem niezłe.
Tak wygląda póki co cała moja historia w dwóch zdaniach ujęta. Innych badań nie robiłam.

Uważasz, że gin jest ****** i należałoby go zmienić?
 
Uważasz, że gin jest ****** i należałoby go zmienić?
A zna się w ogóle na niepłodności czy to taki po prostu polecamy lekarz, bo wszystkim koleżankom ciążę prowadził i jest wzorowy do tego?

Bo generalnie lekarze, którzy ogarniają super ciążę mogą nie wiedzieć zbyt wiele na temat problemów z zajściem w ciążę i odwrotnie też bywa różnie. Mnie ginekolog odesłała, mówiąc że ona się takiej diagnostyki nie podejmuje i szkoda mojego czasu - to nie jest jej specjalizacja. Nie znaczy, że to zła lekarka, szanuję ją za to, że szczerze poradziła co dla nas najlepsze a nie próbowała na siłę.
 
A zna się w ogóle na niepłodności czy to taki po prostu polecamy lekarz, bo wszystkim koleżankom ciążę prowadził i jest wzorowy do tego?

Bo generalnie lekarze, którzy ogarniają super ciążę mogą nie wiedzieć zbyt wiele na temat problemów z zajściem w ciążę i odwrotnie też bywa różnie. Mnie ginekolog odesłała, mówiąc że ona się takiej diagnostyki nie podejmuje i szkoda mojego czasu - to nie jest jej specjalizacja. Nie znaczy, że to zła lekarka, szanuję ją za to, że szczerze poradziła co dla nas najlepsze a nie próbowała na siłę.
Szacunek dla Twojej lekarki, bo niewiele osób jest w stanie tak sprawę postawić.

Chodzę do tego gina już od kilkunastu lat i zawsze mi pasowało jego podejście. Ale to zwykły, normalny gin, który raczej nie zna się na niepłodności.

Możecie kogoś polecić z wielkopolski?
 
Lekarz wie, że się staramy. Wszystkie konsultacje i badania są prywatne.

Sytuacja w skrócie jest następująca: od stycznia odstawiłam tabletki anty po 12 latach brania, a od czerwca rozpoczęliśmy starania. Do czerwca miesiączki jak w zegarku, a od czerwca najpierw krótkie cykle 20-22 dni a później w sierpniu 44 dni i kolejny 76 dni (wywołanie Duphastonem). Były robione badania w trakcie tego długaśnego cyklu (FSH, LH, estradiol, tarczyca, glukoza, insulina) i USG - na tej podstawie gin postawił diagnozę PCOS. W obecnym cyklu zrobiłam badania (FSH, LH, estradiol) w 3dc i wyszły całkiem niezłe.
Tak wygląda póki co cała moja historia w dwóch zdaniach ujęta. Innych badań nie robiłam.

Uważasz, że gin jest ****** i należałoby go zmienić?
Nie wydam opinii tak szybko po dwóch wizytach, czy jest do doopy czy nie. Ale wg mnie to będzie Cię trochę „przeczekiwal”, czyli najpierw zablokuje Ci owu duphastonem, pójdziesz na wizytę zawiedziona, ze ciąży brak, on powie, ze głowa do góry, bo chce najpierw „unormować” cykl, bedziesz łykać ten duphaston tak przez 3 cykle, on zacznie potwierdzać, ze pcos- czyli kolejne usg, badania androgenów. A nie będzie tu „leczenia” przyczyny niepłodności. Mysle, ze powinnaś porozmawiać z nim po prostu, jaki on ma plan- dokładnie. I co wtedy i co wtedy, dosłownie schemat blokowy ze strzałkami, czy ty nie bedziesz za 3-4 miesiące tu gdzie jesteś teraz. Lekarze lubią mówić, ze czas, ze 12 miesięcy, ze monitorujemy, ze zdrowa para ma rok, ze cierpliwości, ze wykrył pcos (wg mnie to póki co hipoteza, bo mamy tylko 1 z 3 przesłanek), wiec nie stwierdzę, ze jest do doopy, ale na pewno nie miał zamiaru, żebyś zaszła w ciąże w tych cyklach z duphastonem od 16dc.
Potrzebna na pewno Ci jest pełniejsza diagnostyka, tak długie cykle to w pierwsze kolejności wszystkie androgeny, prolaktyna, progesteron.
pytaj i pisz, będziemy podpowiadać 😘😘
 
reklama
Do góry