reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

A może były 2 pecherzyki i jeden pękł?
13 dc byłam na pierwszym monitoringu i pęcherzyk miał 17mm - już w ten dzień apugeum śluzu, pozytywny test owu i jajnik lewy tak bolący jakby ten pęcherzyk chciał wyjść przez brzuch, nawet ledwo chodziłam (ale wieczorny seks przebolałam 😂). 14 dc rano jak się obudziłam to jajnik już mnie nie bolał, śluz jeszcze płodny, a 15dc skok temperatury i rano śluz wodnisty, a potem kremowy... Ogólnie to jajniory i bóle owu miałam już od 11dc. No i potem monitoring 18dc pęcherzyk 19,5mm i zero płynu w zatoce, a wczoraj 20dc to samo...
 

Załączniki

  • 1b13ef52-7a51-4852-bf03-a708f93817e8.jpg
    1b13ef52-7a51-4852-bf03-a708f93817e8.jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 47
  • Screenshot_20220203_115356.jpg
    Screenshot_20220203_115356.jpg
    222,3 KB · Wyświetleń: 45
reklama
13 dc byłam na pierwszym monitoringu i pęcherzyk miał 17mm - już w ten dzień apugeum śluzu, pozytywny test owu i jajnik lewy tak bolący jakby ten pęcherzyk chciał wyjść przez brzuch, nawet ledwo chodziłam (ale wieczorny seks przebolałam 😂). 14 dc rano jak się obudziłam to jajnik już mnie nie bolał, śluz jeszcze płodny, a 15dc skok temperatury i rano śluz wodnisty, a potem kremowy... Ogólnie to jajniory i bóle owu miałam już od 11dc. No i potem monitoring 18dc pęcherzyk 19,5mm i zero płynu w zatoce, a wczoraj 20dc to samo...
I po co Ci był ten monitoring ? Mniej wiesz lepiej śpisz 🤷🏽‍♀️😂😂
 
I po co Ci był ten monitoring ? Mniej wiesz lepiej śpisz 🤷🏽‍♀️😂😂
ja bym na niego nie poszła, ale w grudniu zapisałam się na pakiet medyczny TuZdrowie u starego w pracy, ktory działał od stycznia (i za ten miesiąc już opłatę sobie pobrali) i w połowie miesiąca okazało się, że zmieniają firmę od pakietów medycznych na Medicover i będzie działać od 1.02 więc ja wiedząc, że mam zapłacone, a z TuZdrowie nie skorzystałam to dawaj na szybko wydamy te pieniądze i pójdę sobie na wizytę... No i masz... To było przeznaczenie 😂
 
ale jak pęcherzyk nie pęka to temperatura nie rośnie, a mi normalnie urosła jakby owulacja była i podejrzewam, że proga też będę miała normalnego jak na owu (dzisiaj pójdę zrobić), dlatego tylko LUF wchodzo w grę. Ja wiem, że takie cykle bezowulacyjne się zdarzają, ale to widać na temperaturze zazwyczaj, że nie było skoku, a u mnie było wszystko. Gdyby nie monitoring to nikt by nie wiedział, że ten pęcherzyk nie pękł bo patrząc na cykl wygląda jakby owu była
No fakt, prog może coś podpowiedzieć..mam nadzieję że to nie LUF
 
Ja już po wizycie [emoji85]
W piątek na usg był 1 pęcherzyk w lewym jajniku i jeden w prawym każdy 11 mm, a endo 5mm.
Dziś okazało się, że w prawym nie ma nic ciekawego (ale boli mnie jak sam skur**syn i Pani dr stwierdziła, że jest szansa że miałam owulacje z niego tuż przed badaniem, ale raczej bardziej niewielka ta szansa bo ani "blizny po owulacyjnej" ani nic ciekawego nie znalazła), a na lewym pęcherzyk 23x20mm i endo 8,6mm [emoji85]
Spytała mnie tylko czy mam chłopa w domu i powiedziałam zgodnie z prawdą, że jeszcze tylko trochę ponad godzinę (a od gina do domu prawie godzina jazdy) i Pani dr kazała mi się biegiem ubierać, a wydruki usg podała w locie żebym zdążyła [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] To był wyścig z czasem, Stary poszedł do roboty głodny, ale zdążyliśmy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Podałam już ovitrelle i oczekuje [emoji41]
 
Ja już po wizycie [emoji85]
W piątek na usg był 1 pęcherzyk w lewym jajniku i jeden w prawym każdy 11 mm, a endo 5mm.
Dziś okazało się, że w prawym nie ma nic ciekawego (ale boli mnie jak sam skur**syn i Pani dr stwierdziła, że jest szansa że miałam owulacje z niego tuż przed badaniem, ale raczej bardziej niewielka ta szansa bo ani "blizny po owulacyjnej" ani nic ciekawego nie znalazła), a na lewym pęcherzyk 23x20mm i endo 8,6mm [emoji85]
Spytała mnie tylko czy mam chłopa w domu i powiedziałam zgodnie z prawdą, że jeszcze tylko trochę ponad godzinę (a od gina do domu prawie godzina jazdy) i Pani dr kazała mi się biegiem ubierać, a wydruki usg podała w locie żebym zdążyła [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] To był wyścig z czasem, Stary poszedł do roboty głodny, ale zdążyliśmy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Podałam już ovitrelle i oczekuje [emoji41]
Hardcore 🤣 a co do chłopa .... z głodu jeszcze nikt się nie zesrał 😁 są sprawy ważne i ważniejsze ❤️
 
Ja już po wizycie [emoji85]
W piątek na usg był 1 pęcherzyk w lewym jajniku i jeden w prawym każdy 11 mm, a endo 5mm.
Dziś okazało się, że w prawym nie ma nic ciekawego (ale boli mnie jak sam skur**syn i Pani dr stwierdziła, że jest szansa że miałam owulacje z niego tuż przed badaniem, ale raczej bardziej niewielka ta szansa bo ani "blizny po owulacyjnej" ani nic ciekawego nie znalazła), a na lewym pęcherzyk 23x20mm i endo 8,6mm [emoji85]
Spytała mnie tylko czy mam chłopa w domu i powiedziałam zgodnie z prawdą, że jeszcze tylko trochę ponad godzinę (a od gina do domu prawie godzina jazdy) i Pani dr kazała mi się biegiem ubierać, a wydruki usg podała w locie żebym zdążyła [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] To był wyścig z czasem, Stary poszedł do roboty głodny, ale zdążyliśmy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Podałam już ovitrelle i oczekuje [emoji41]
Praca pracą ale są rzeczy wazne i ważniejsze 😂😂
Pik na testach Ci nie wyszedł, nie?
 
reklama
Do góry