reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Dziewczyny, skoro mowa o testach owulacyjnych to nie wiem czy próbowałyście ale mi się dobrze sprawdzają easy&home. Są troszkę droższe niż te z allegro ale moim zdaniem dużo bardziej wyraźne. No i apka premom je fajnie wyłapuje. Swoją drogą u mnie niby peak wczoraj w 11dc, jakoś bardzo wcześnie.
 

Załączniki

  • Screenshot_20220120-101814_Premom.jpg
    Screenshot_20220120-101814_Premom.jpg
    147,5 KB · Wyświetleń: 84
Osikałam owulaka z testeo.
Nie są spełnieniem marzeń, ale tak czy tak jedne z lepszych.
Wybarwia się stosunkowo szybko. Myślę, że po 3 minutach byłabym w stanie ocenić czy w ogóle pik nadchodzi, chociaż pewnie jak już będzie chwilę przed pikiem to te 10 minut trzeba będzie poczekać żeby całkiem wysechl (ale w każdym tak robię).
Kreska testowa mega widoczna i to na duży plus bo ostatnio większość moich owulakow miała ją dramatyczną.
Wkurza mnie, że nie ma oznaczenia, że to test lh bo wygląda identycznie jak ten ich ciążowy[emoji23]
 
Cześć a ja postanowiłam sobie miesiąc po testować owulacyjnymi cały cykl tak z ciekawości. I cały miesiąc nie miałam drugiej kreski wcale albo była bardzo blada, jestem w 25 dniu cyklu więc uznałam ze albo nie było owulacji albo nie działają testy i wybrałam sobie z tych testów co zrobiłam dzień w którym wydawała mi się najciemniejsza xD ale wciąż wątpliwa. A dzisiaj robię test a tu takie dwie tłuste krechy... W 25 dniu cyklu, nie wiem co o tym sądzić xD
Normalnie mam cykle 30-33
 
Osikałam owulaka z testeo.
Nie są spełnieniem marzeń, ale tak czy tak jedne z lepszych.
Wybarwia się stosunkowo szybko. Myślę, że po 3 minutach byłabym w stanie ocenić czy w ogóle pik nadchodzi, chociaż pewnie jak już będzie chwilę przed pikiem to te 10 minut trzeba będzie poczekać żeby całkiem wysechl (ale w każdym tak robię).
Kreska testowa mega widoczna i to na duży plus bo ostatnio większość moich owulakow miała ją dramatyczną.
Wkurza mnie, że nie ma oznaczenia, że to test lh bo wygląda identycznie jak ten ich ciążowy[emoji23]
O ja też właśnie cały miesiąc robię te z testeo też!
 
reklama
I jak wrażenia poza bladymi kreskami, aż do dziś? [emoji23]
Swoją drogą to może znaczyć 2 rzeczy, albo po prostu przegapiłaś pik i teraz nie znaczy on już nic, albo dopiero zbliża się owulacja i biegnij do wyra [emoji41][emoji23]
W gruncie rzeczy to pierwsze moje zetknięcie z takimi testami i taki "eksperyment", więc nie wiedziałam czego się spodziewać :p
I oprócz tego ze raczej dało dokładnie niejednoznaczny wynik to tak spoglądając na te osikana górę plastiku to uważam ze bardzo nieekologiczne xD ale oczywiście zamówię w przyszłym miesiącu chyba też te same xD
 
Do góry