reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

Jedna z was pytała o wyniki nasienia więc co do tego to koncentracja plemników była zła bo tylko 12 mln i Morfologia 2 %
 
reklama
Odpowiem zbiorczo.
Macie prawo czuć te wszystkie emocje.
Macie prawo wściekać się na nowe ciążę w otoczeniu. Macie prawo płakać i mieć żal, że to nie Wy.
Nic z Wami nie jest nie tak!
To naturalne, że po kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu nieudanych cyklach, biochemach i poronieniach nie macie ochoty chodzić na chrzciny czy babyshower.
Nie czyni to z Was potwora.
Pamiętajcie też, że ZAWSZE możecie powiedzieć "nie chce tego słuchać".
Nikt nie ma prawa narzucać na Was więcej niż same jesteście gotowe unieść.
A co jeśli kogoś tym urazicie? NIC.
Tak samo jak nikt się nie przejmuje czy urazi Was pytaniem "a kiedy dzidziuś?", "a może wy nie wiecie jak to się robi?" czy rzuconym "taka ładna para tylko dziecka brak".
Blisko rok temu dowiedziałam się o ciąży w rodzinie. Długo nie byłam w stanie nawet o tym myśleć bo chociaż każda inna ciąża w otoczeniu była dla mnie powodem do radości to ta była strzałem w pysk od losu.
Na rodzinnym spotkaniu, będąc miesiąc po poronieniu, patrzylam na spory już brzuch i rzygać mi się chciało z emocji.
Dopiero niedawno bylam w stanie spojrzeć na to maleństwo i spędzić z nim pół dnia.
Ale pozwoliłam sobie na to wszystko, nie narzucałam sobie absolutnie żadnej presji.
Właśnie dzięki temu mogłam po roku utulić to dziecko i nie czuć nic poza zalewającą miłością.
Dajcie sobie czas [emoji3590]
Dokładnie! Ja mam brata,mój mąż ma brata i siostrę..i wiecie co ?Wszyscy spodziewają się dziecka tylko nie my..z tym że mój brat się starał (w sumie miałyśmy z bratową podobny termin ale ja poroniłam) a rodzeństwo mojego męża wpadło że tak powiem..i tak jest to czasami przykre i raz się cieszę z nimi a raz płaczę po kątach,takie już jesteśmy i też jestem zdania że to normalne czuć żal i niesprawiedliwość 😘😘
 
Dokładnie! Ja mam brata,mój mąż ma brata i siostrę..i wiecie co ?Wszyscy spodziewają się dziecka tylko nie my..z tym że mój brat się starał (w sumie miałyśmy z bratową podobny termin ale ja poroniłam) a rodzeństwo mojego męża wpadło że tak powiem..i tak jest to czasami przykre i raz się cieszę z nimi a raz płaczę po kątach,takie już jesteśmy i też jestem zdania że to normalne czuć żal i niesprawiedliwość 😘😘
No to u nas taka sytuacja... Mój brat i bratwa starają się juz 6 lat i nic. Siostra mojego mężą stara się rok i nic. Mój drugi brat zaczyna się starać jakoś w marcu, więc może chociaż on uratuje tą rodzinę xD
A to jest zabawne, bo np moja mama zachodziła za pierwszym razem i w ogóle moja rodzina bardzo płodna jest...
 
Hej. Może pamiętacie (a może nie) jak pisałam, że na razie obserwuję wątek bo w tym cyklu się nie staramy. Nie mierzyłam tempki ani owu. Seks był tylko dwa razy, w sylwestra i w nowy rok na dobry początek 2022 😅 Dziś śmiechem żartem pisałam dziewczynom, że pomimo tego że raczej nie ma szans, mój mózg chce mieć trochę nadziei na pozytyw. Znalazłam ostatni test i mówię wykorzystam. Jestem dalej w szoku i nie wierzę. W pracy po 1.5 h zrobiłam ten drugi (z obudową). Chciałam się z Wami pożegnać i życzyć samych pozytywów. U mnie jest jeszcze bardzo wcześnie więc wszystko może się zdarzyć i na razie nie jestem zbyt podekscytowana. Chyba póki co do mnie to nie dociera.

Mieszkam w Irlandii i obdzwoniłam juz kilka miejsc, nigdzie nie da się zrobić bety „z biegu” 😭 zapisałam się jutro do rodzinnego i będę nalegać na test z krwi, ale tutaj medycyna jest tak śmieszna że lekarze potwierdzają testem z moczu 😅 dramat.

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki ❤️❤️❤️❤️❤️ Nie będę tu już zaśmiecać, ale mam nadzieję utrzymać z Wami kontakt ❤️

Całuję i dziękuje Wam za ciepło, szczególnie wąskiej grupie dziewczyn, które uwielbiam, mam nadzieję, że jesteście następne. ❤️
 

Załączniki

  • 44A6EAE6-B04E-4CC4-A307-CD1EB41BD725.jpeg
    44A6EAE6-B04E-4CC4-A307-CD1EB41BD725.jpeg
    508,4 KB · Wyświetleń: 127
  • 3D52256E-48C0-472C-B66F-527072BD1672.jpeg
    3D52256E-48C0-472C-B66F-527072BD1672.jpeg
    2,2 MB · Wyświetleń: 130
A dodam że sama dwa razy wpadłam,pierwszy raz zaraz po ciąży (syn styczeń corka grudzień tego samego roku) później przy antykopach jak już wspominalam zresztą i to z facetem który był typowym narcyzem i oszustem (umawiał się z 3 naraz ) a teraz jak z mężem chcemy mieć wspólne i dni płodne wykorzystujemy na maxa to ni huja 🙂 Także ja myślę że na wszystko mamy określony czas i nie nam decydować kiedy się uda..głowa do góry dziewczyny,dostaniemy w końcu swoją szansę❤❤❤
 
reklama
Hej. Może pamiętacie (a może nie) jak pisałam, że na razie obserwuję wątek bo w tym cyklu się nie staramy. Nie mierzyłam tempki ani owu. Seks był tylko dwa razy, w sylwestra i w nowy rok na dobry początek 2022 😅 Dziś śmiechem żartem pisałam dziewczynom, że pomimo tego że raczej nie ma szans, mój mózg chce mieć trochę nadziei na pozytyw. Znalazłam ostatni test i mówię wykorzystam. Jestem dalej w szoku i nie wierzę. W pracy po 1.5 h zrobiłam ten drugi (z obudową). Chciałam się z Wami pożegnać i życzyć samych pozytywów. U mnie jest jeszcze bardzo wcześnie więc wszystko może się zdarzyć i na razie nie jestem zbyt podekscytowana. Chyba póki co do mnie to nie dociera.

Mieszkam w Irlandii i obdzwoniłam juz kilka miejsc, nigdzie nie da się zrobić bety „z biegu” 😭 zapisałam się jutro do rodzinnego i będę nalegać na test z krwi, ale tutaj medycyna jest tak śmieszna że lekarze potwierdzają testem z moczu 😅 dramat.

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki ❤️❤️❤️❤️❤️ Nie będę tu już zaśmiecać, ale mam nadzieję utrzymać z Wami kontakt ❤️

Całuję i dziękuje Wam za ciepło, szczególnie wąskiej grupie dziewczyn, które uwielbiam, mam nadzieję, że jesteście następne. ❤️
Jeszcze raz gratuluję!!!!
 
Do góry