reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
A ja niestety nie umiem się cieszyć z cudzych ciąż, tzn z tych wyczekanych i chcianych jak najbardziej, ale jak jeden typ ostatnio wpadł, mimo ze wcześniej z dwiema innymi dziewczynami tez zatrybilo ale usunęli, i mówiąc nam o ciąży i na pytanie czy się cieszy skomentował, ze „tak sobie” to chooj mnie strzela. Teraz tez kumpel alkoholik, palacz, prowadzi się dramatycznie i zona w siódmym tygodniu ciąży. Jedyne o czym mówi to ze pepkowe będzie i chlańsko 🙄 No to mnie bierze taki nerw ze świadomością, ze miesiąc w miesiac wydaje niemal pół tysiąca złotych na leki, stary robi co może, stajemy na rzęsach i nic, a tu się komuś trafia mimo ze nie chce i jeszcze tylko problemem jest dla niego to dziecko. Nawet mój narzeczony wczoraj mówiąc o tej ciąży siedmiotygodniowej skomentował „no i gdzie tu sprawiedlowość?” Wiec to nie tylko moje odczucia :(
 
A ja niestety nie umiem się cieszyć z cudzych ciąż, tzn z tych wyczekanych i chcianych jak najbardziej, ale jak jeden typ ostatnio wpadł, mimo ze wcześniej z dwiema innymi dziewczynami tez zatrybilo ale usunęli, i mówiąc nam o ciąży i na pytanie czy się cieszy skomentował, ze „tak sobie” to chooj mnie strzela. Teraz tez kumpel alkoholik, palacz, prowadzi się dramatycznie i zona w siódmym tygodniu ciąży. Jedyne o czym mówi to ze pepkowe będzie i chlańsko 🙄 No to mnie bierze taki nerw ze świadomością, ze miesiąc w miesiac wydaje niemal pół tysiąca złotych na leki, stary robi co może, stajemy na rzęsach i nic, a tu się komuś trafia mimo ze nie chce i jeszcze tylko problemem jest dla niego to dziecko. Nawet mój narzeczony wczoraj mówiąc o tej ciąży siedmiotygodniowej skomentował „no i gdzie tu sprawiedlowość?” Wiec to nie tylko moje odczucia :(
Oj tak, jak ktoś wpada i ejszcze tak komentuje, że w ogóle go to nie cieszy to mnie też chooj strzela
 
Dziewczyny, a badacie ludziom estradiolu w okolicach owulacji? Bo tak czytam w necie, że tak się potwierdza dojrzałość jajeczek. Czyli to potwierdza "jakość" owulacji? Można mieć owulację i bardzo niski estradiol świadczący o tym, że coś z tą owulacją jest nie halo?
 
Dziewczyny z tym cudzymi ciążami w moim przypadku nie jest tak źle. Gdy słyszę ze koleżanki zachodzą to szczerze się cieszę i nawet nie mam poczucia niesprawiedliwości. Jestem szczęśliwa ze im się udało i gadam z nimi o mdlosciach, kopniakach, czy dolegliwościach ciążowych a po porodzie o kupkach, nieprzespanych nocach czy ząbkowaniu. Serio nie wiem dlaczego ale kazda kolezanka która jest w ciazy albo ma dziecko lubi rozmawiać ze.mna na te tematy mimo.ze ja mama jeszcze nie jestem 🤣 Tylko raz mialam taką sytuacje ze po ludzku było mi przykro i obrazilam się na cały świat...właśnie po mojej ostatniej ciazy i laparoskopi ( jakos 3 dni po zabiegu) dowiedziałam się że moja najbliższa kuzynka jest w ciąży i to był cios i moment zalamania 😪 Cieszylam się jej szczęściem bo bardzo się lubimy, oni już są ze soba naście lat i chyba dlugo sie starali ale byl wlasnie taki jeden moment który bardzo zabolał i chciałam być na jej miejscu bo Dlaczego znowu ja?Ta wiadomość spadła na mnie zbyt szybko, mialybysmy podobne terminy porodu... teraz po czasie wiem że to normalne czuć żal, niesprawiedliwości i złość. Naturalnie teraz mocno jej kibicuje bo to ich 1 dziecko, cieszę się że nasza rodzina się powiększa 😊Po czasie wyszlo ze kuznka miała również poronienie za sobą i na początku ciazy mocno plamiła, więc to nie był dla niej łatwy czas. Eh.. musialam to wyrzucić z siebie😅 a teraz moje pytanie czy właśnie wasi znajomi wiedzą o waszych przeżyciach/staraniach? Czy mówicie wprost NIE MAM OCHOTY GADAC O CIAZACH I DZIECIACH BO przechodzę trudny czas ? Jaki macie.do tego stosunek😊😊😊
Ja mówię wprost, że poroniłam i nie wiem czy się uda. W odpowiedzi już słyszałam tyle złotych rad, że rozważam napisanie książki :D ale moje życie to ogólnie czeski film więc nic już mnie nie zdziwi :D
Dziewczyny, a badacie ludziom estradiolu w okolicach owulacji? Bo tak czytam w necie, że tak się potwierdza dojrzałość jajeczek. Czyli to potwierdza "jakość" owulacji? Można mieć owulację i bardzo niski estradiol świadczący o tym, że coś z tą owulacją jest nie halo?
Też się chętnie dowiem, bo w 3dc miałam przy dolnej granicy i nie wiem co to może znaczyć
 
Dziewczyny, badałam dzisiaj betę i wynosi ona 549, 600 mIU/ml :) Dziękuję wam za wszystkie rady i wsparcie. Fajnie, że istnieją osoby, które zawsze zrozumieją, podniosą na duchu ❤️❤️❤️
Jesteście cudowne i każdej z was życzę II kresek na teście :* Ściskam was mocno kochane, dziękuję za każdą wiadomość i poradę :*
@Zazuu ty szczególnie jesteś tutaj kopalnią wiedzy :* Dziękuję, że tyle mogłam się dzięki twoim wpisom dowiedzieć :**
Powodzenia! :*** ❤️💞
 
U mnoie 11dpo i 29 dzien cyklu... zwykle mam cykle 28-32 dni. wg jednej aplikacji mam miec okres jutro a wg drugiej (bardziej wiarygodnej, bo wprowadzilam info na podstawie testu owulacyjnego kiedy podejrzewam, ze ta owulacja byla) powinien przyjsc w niedziele.
chyba bede testowac jutro rano, choc szczerze powiedziwaszy to wolalabym po prostu czekala na okres dopoki nie przyjdzie, ale odwiedzaja nas rodzice mojego chlopaka jutro i napewno mama bedzie chciala prosecco otworzyc... :oops: dziwnie sie z tym czuje, to pierwszy miesiac w ktorym faktycznie sie staralismy i udalo sie uzyskac pozytywny test owulacyjny, wiec tak naprawde po raz pierwszy w zyciu bede robic test wiedzac, ze jest mozliwosc ciazy.
 
Oczekuję [emoji7][emoji41]
U mnoie 11dpo i 29 dzien cyklu... zwykle mam cykle 28-32 dni. wg jednej aplikacji mam miec okres jutro a wg drugiej (bardziej wiarygodnej, bo wprowadzilam info na podstawie testu owulacyjnego kiedy podejrzewam, ze ta owulacja byla) powinien przyjsc w niedziele.
chyba bede testowac jutro rano, choc szczerze powiedziwaszy to wolalabym po prostu czekala na okres dopoki nie przyjdzie, ale odwiedzaja nas rodzice mojego chlopaka jutro i napewno mama bedzie chciala prosecco otworzyc... :oops: dziwnie sie z tym czuje, to pierwszy miesiac w ktorym faktycznie sie staralismy i udalo sie uzyskac pozytywny test owulacyjny, wiec tak naprawde po raz pierwszy w zyciu bede robic test wiedzac, ze jest mozliwosc ciazy.
 
reklama
Niech to będzie nudne i spokojne 9 msc!
Powodzenia [emoji3590][emoji1696]
Dziewczyny, badałam dzisiaj betę i wynosi ona 549, 600 mIU/ml :) Dziękuję wam za wszystkie rady i wsparcie. Fajnie, że istnieją osoby, które zawsze zrozumieją, podniosą na duchu [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Jesteście cudowne i każdej z was życzę II kresek na teście :* Ściskam was mocno kochane, dziękuję za każdą wiadomość i poradę :*
@Zazuu ty szczególnie jesteś tutaj kopalnią wiedzy :* Dziękuję, że tyle mogłam się dzięki twoim wpisom dowiedzieć :**
Powodzenia! :*** [emoji3590][emoji179]
 
Do góry