C
Chemik97
Gość
Poratujcie błagam, zbadałam sobie po raz pierwszy kwas foliowy, który oczywiście suplementuję w postaci Ovarinu i byłam święcie przekonana, że poziom będzie raczej niski bądź w normie, a tu mi wywaliło 34ng/ml :O a zakres w labie jest od 5,9 do 24,8. Czyli dużo za dużo. Czy może być tak, że ja nie potrzebuję suplementacji tym kwasem? Ktoraś z Was tak miała?