reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Cześć dziewczyny, miłej niedzieli :)
U nas się trochę rozpogodziło, wiec może zaliczymy jakiś wypad rowerowy a tak to planuję już tylko odpoczywać ;)

A w temacie języków, jakimi językami Wy się posługujecie? Ja znam biegle angielski w mowie i piśmie, rosyjski i francuski rozumiem, coś tam powiem ale nie napiszę - uczyłam się ich w gimnazjum i liceum ale to było 15-20 lat temu 🙈 no i znam kilka zwrotów po hiszpańsku, glownie zaczerpniętych z seriali, filmów i podstawowych zwrotów wyuczonych na wakacjach 😀 chciałabym doszlifować francuski i nauczyć się hiszpańskiego, może kuedys włoski? Ogólnie kocham języki i bardzo szybko je przyswajam, szkoda, ze z matematyką nigdy nie szło mi tak dobrze 😅
Oj u mnie to samo, języki jak najbardziej, ale matma to porażka 🙊
Właśnie umyłem tłustą głowę - staram się jak mogę 😂
Ja bym pojechała z tłustą byle zdążyć jak szybko zamykają! Zresztą ja mam wywalone co ludzie o mnie myślą, mogłabym i w tłustej głowie (która z reguły mi się nie zdarza) i w dresach i za dużej bluzie, czasem tak do sklepu chodzę :D
A tak naprawdę i w ogóle to cudowna wiadomość o poranku 🤩 Nawet nie myślałam, że takie emocje we mnie będą 🥰 You made my day 🥳
Ja też się nie spodziewałam takich emocji z rana! 🤩 Ale cudownie!
Kalki? Wszelkie spolszczenia francuskich słów albo struktur gramatycznych. Najczęstsze, z którymi walczymy latami, to np. "Swoja mama mu powiedziała...", "Idę na wakacje do Polski", "Biorę tramwaj", "Piszę z długopisem" i takie tam ;-)
Moja praca też była bardziej z psycholingwistyki, ale ze strony afektywnej, bo pisałam o motywacji w uczeniu się języka odziedziczonego. Ale przy okazji dowiedziałam się wielu innych rzeczy ;-) Moi uczniowie znają język z domu, ale do tego uczą się go w "normalnej" szkole - tzn. mają lekcje polskiej literatury i historii w swoim francuskim liceum, gimnazjum, itp. Także dość szybko opuszczają tę "codzienną" strefę, bo w pewnym momencie, nie oszukujmy się, okazuje się, że nie o wszystkim z rodzicem się rozmawia ;-) A my czytamy Kochanowskiego i Mickiewicza, a matura jest dla nich praktycznie taka sama jak w Polsce. To dla nich ogrom pracy, ale dają radę.
Ah, to rozumiem doskonale. Mój mąż tak próbuje się angielskiego nauczyć, chce każe słowo dosłownie tłumaczyć, nauka w szkole nie pomogła :D Ja jestem wielojęzyczna, on tylko polski :p
musi być malowanie 😝
Ej, mój mąż malował i nic z tego... :( U nas w tym roku jeszcze będzie urządzanie się w nowym, ale to jeszcze za jakiś czas :(
 
reklama
Ze śmiesznych historii zagranicznych (nie wiem czy mi się to uda opowiedzieć żeby było rownie zabawne jak w życiu ale spróbuje):
Byłyśmy z kuzynka w ramach Taize w Rzymie i szukałyśmy naszego kościoła na spotkanie modlitewne. Minęło jakieś kilkanaście minut błądzenia i zapytaliśmy łamanym angielskim pana Włocha gdzie ta Maria Majori w końcu jest. Spojrzał na nas na wariatki. Okazało się, ze krążyłyśmy w około niej od jakiegoś czasu i była za naszymi plecami XD
 
Oj u mnie to samo, języki jak najbardziej, ale matma to porażka 🙊

Ja bym pojechała z tłustą byle zdążyć jak szybko zamykają! Zresztą ja mam wywalone co ludzie o mnie myślą, mogłabym i w tłustej głowie (która z reguły mi się nie zdarza) i w dresach i za dużej bluzie, czasem tak do sklepu chodzę :D

Ja też się nie spodziewałam takich emocji z rana! 🤩 Ale cudownie!

Ah, to rozumiem doskonale. Mój mąż tak próbuje się angielskiego nauczyć, chce każe słowo dosłownie tłumaczyć, nauka w szkole nie pomogła :D Ja jestem wielojęzyczna, on tylko polski :p

Ej, mój mąż malował i nic z tego... :( U nas w tym roku jeszcze będzie urządzanie się w nowym, ale to jeszcze za jakiś czas :(
O, tez lubie chodzic w kurtce albo bluzie męża, czasami zdarza sie tez w spodniach dresowych (160-187 dla przypomnienia :D)
 
Oj u mnie to samo, języki jak najbardziej, ale matma to porażka 🙊

Ja bym pojechała z tłustą byle zdążyć jak szybko zamykają! Zresztą ja mam wywalone co ludzie o mnie myślą, mogłabym i w tłustej głowie (która z reguły mi się nie zdarza) i w dresach i za dużej bluzie, czasem tak do sklepu chodzę :D

Ja też się nie spodziewałam takich emocji z rana! 🤩 Ale cudownie!

Ah, to rozumiem doskonale. Mój mąż tak próbuje się angielskiego nauczyć, chce każe słowo dosłownie tłumaczyć, nauka w szkole nie pomogła :D Ja jestem wielojęzyczna, on tylko polski :p

Ej, mój mąż malował i nic z tego... :( U nas w tym roku jeszcze będzie urządzanie się w nowym, ale to jeszcze za jakiś czas :(
ale Ty malowałas? Bo ja tak 😝
 
reklama
Do góry