reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

Hejo laski ! Jazda z tym wtorkiem !
Wczoraj nie zaliczyłam starego, bo zasnął, potem wstał, powiedział ze jedzie coś załatwić i jak wróci to będzie seks. Nawet się wyłapałam a on powiedział ze nie ma siły 🤦‍♀️ Dziś rano mowi do mnie, ze może tak może nie.
Jak tu się nie wkur… 🤦‍♀️
 
reklama
Hej dziewczyny, już raz się przedstawiałam na forum. Nie udzielam sie za bardzo, ale cały czas Was czytam i jestem z Wami. Staramy sie teraz 11 cykl i moja ginekolog cały czas twierdziła, ze wszystko jest okej, ze mamy czekać do roku. Postanowiłam iść do innego lekarza na monitoring owulacji i okazało sie, ze mam torbiel na lewym jajniku, która według lekarza prawdopodobnie hamuje owulacje i mięśniaka w macicy w takim miejscu, ze może utrudniać zagnieżdżenie. Lekarza zapisał branie Duphasonu przed 3 miesiące od 16 do 25 dnia i potem kontrole. Powiedział, ze jeśli to nie pomoże to za 3 miesiące pomyślimy o wycięciu mięśniaka. Już sama nie wiem co mam myśleć. Jestem zła, ze przez poprzedniego lekarza zmarnowałam tyle cykli. Nie wiem czy nie iść jeszcze do kogoś na konsultacje. Może ktoras z Was miała podobno sytuacje i coś doradzi ? Jeszcze dodam ze około 2 miesiące temu badałam progesteron w 21 dniu cyklu i wynik miałam 15
Hm, ja chyba się mało znam, ale nie wiem w jaki sposób Duphaston ma pomóc na mięsniaka i torbiel? Progesteron jeśli był w jednosnte ng to jest w porządku. a dupek to przecież właśnie prog
 
Torbiel ma 32 mm i wg lekarza blokuje owulacje. Czy to jest możliwe? Bo ja sie za bardzo na tym nie znam. Okres mam zawsze co około 25-27 dni. Nigdy nie było z tym problemu.
 
Hej dziewczyny. Czy jest tutaj któraś z was, która mimo brania metforminy nie zaszła w ciążę? I drugie pytanie: czy u którejś z was inozytol popsuł naturalny cykl?

Słyszę w koło siebie same pozytywne historie o tej metforminie, że dziewczyny zachodzą już w pierwszym cyklu brania.
Natomiast w kwestii inozytolu, brałam, i nagle przestałam miesiączkować. Zwalamy to na PCOS, ale teraz tak się zaczęłam zastanawiać czy i on mógł mieć wpływ.
 
Hej dziewczyny, już raz się przedstawiałam na forum. Nie udzielam sie za bardzo, ale cały czas Was czytam i jestem z Wami. Staramy sie teraz 11 cykl i moja ginekolog cały czas twierdziła, ze wszystko jest okej, ze mamy czekać do roku. Postanowiłam iść do innego lekarza na monitoring owulacji i okazało sie, ze mam torbiel na lewym jajniku, która według lekarza prawdopodobnie hamuje owulacje i mięśniaka w macicy w takim miejscu, ze może utrudniać zagnieżdżenie. Lekarza zapisał branie Duphasonu przed 3 miesiące od 16 do 25 dnia i potem kontrole. Powiedział, ze jeśli to nie pomoże to za 3 miesiące pomyślimy o wycięciu mięśniaka. Już sama nie wiem co mam myśleć. Jestem zła, ze przez poprzedniego lekarza zmarnowałam tyle cykli. Nie wiem czy nie iść jeszcze do kogoś na konsultacje. Może ktoras z Was miała podobno sytuacje i coś doradzi ? Jeszcze dodam ze około 2 miesiące temu badałam progesteron w 21 dniu cyklu i wynik miałam 15
Mam wrażenie, że jak lekarze nie wiedzą co mają zrobić to dają duphaston🤦‍♀️obawiam się, że możesz stracić na tym kolejne 3 cykle.
 
Hej dziewczyny. Czy jest tutaj któraś z was, która mimo brania metforminy nie zaszła w ciążę? I drugie pytanie: czy u którejś z was inozytol popsuł naturalny cykl?

Słyszę w koło siebie same pozytywne historie o tej metforminie, że dziewczyny zachodzą już w pierwszym cyklu brania.
Natomiast w kwestii inozytolu, brałam, i nagle przestałam miesiączkować. Zwalamy to na PCOS, ale teraz tak się zaczęłam zastanawiać czy i on mógł mieć wpływ.
Ja👋 biorę metformine ponad rok, niby zaliczyłam jedną ciążę, ale to były puste jaja płodowe. Od tej pory nic.
A odkąd biorę ovarin (w którym jest inozytol) mam wszystko rozlegulowane🤷‍♀️
 
Hej dziewczyny. Czy jest tutaj któraś z was, która mimo brania metforminy nie zaszła w ciążę? I drugie pytanie: czy u którejś z was inozytol popsuł naturalny cykl?

Słyszę w koło siebie same pozytywne historie o tej metforminie, że dziewczyny zachodzą już w pierwszym cyklu brania.
Natomiast w kwestii inozytolu, brałam, i nagle przestałam miesiączkować. Zwalamy to na PCOS, ale teraz tak się zaczęłam zastanawiać czy i on mógł mieć wpływ.
tak i tak.
Metformine biorę od lat, inozytol zaczęłam w tym cyklu i mam piękną torbiel 40mm, a w poprzednim podejściu do niego mój cykl trwał 47 dni 😅 za to już w kolejny zaszłam w ciążę. Nie donosiłam ale zaszłam
 
reklama
Torbiel ma 32 mm i wg lekarza blokuje owulacje. Czy to jest możliwe? Bo ja sie za bardzo na tym nie znam. Okres mam zawsze co około 25-27 dni. Nigdy nie było z tym problemu.
A gdzie jest umiejscowiona ta torbiel?

Hej dziewczyny. Czy jest tutaj któraś z was, która mimo brania metforminy nie zaszła w ciążę? I drugie pytanie: czy u którejś z was inozytol popsuł naturalny cykl?

Słyszę w koło siebie same pozytywne historie o tej metforminie, że dziewczyny zachodzą już w pierwszym cyklu brania.
Natomiast w kwestii inozytolu, brałam, i nagle przestałam miesiączkować. Zwalamy to na PCOS, ale teraz tak się zaczęłam zastanawiać czy i on mógł mieć wpływ.
Brałam metę i nie schudłam ani nie zaszłam w ciąże ;) dietą wyprowadziłam wyniki na stan już prawie bez IO ale nadal walczę, ale metę odstawiłam (bez konsultacji z lekarzem, czego nie polecam, ale wtedy odstawiłam wszystkie leki które brałam 🤷🏻‍♀️)
 
Do góry