reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

no ale jesteś 10 dpo więc po prostu profes spada na miesiączke 🥺
a może po prostu prog spada już na okres? najwyższy jest 7 dni po owu
Czas się pogodzić z tym i tak będę czekać do czwartku, nadzieją umiera ostatnia a jak wkroczę do czerwonej komnaty to pożegnam się z Wami na rok mając nadzieję że żadnej już tam nie zobacze 😘😊
 
reklama
Dziewczyny, co robicie/macie dzisiaj na obiad? 😀 podrzućcie jakieś pomysły bo już mam pustkę w głowie 🙄
 
Wiem, że można próbować też później i ten 40 r.ż. nie jest jakąś magiczną granicą i bardzo trzymam kciuki za Twoje starania. W ogóle to mi to daje dużego kopa, jak kobiety zbliżone do mnie wiekiem szczęsliwie zachodzą i rodzą :)
My po tym jak straciliśmy pierwszą ciąże od razu omówiliśmy wszystkie opcje i zdecydowaliśmy o kolejnych próbach ale właśnie z wyznaczonym deadlinem do moich 40 urodzin. Taką podjęliśmy decyzję i mam nadzieję, że do tych urodzin to już urodzę 🤞🤞 ale licze się też z tym, że może się niestety nie udać. Mój partner jest natomiast wielkim optymistą i twierdzi, że to właśnie ten cykl będzie szczęśliwy
Mój mąż, też ciągle mi mówi "trzeba wierzyć, walczymy!". Ale ileż można walczyć ;-) Też mnie to 40 przeraża, ale tak sobie myślę, że może zdążę, jeśli in vitro się uda... ale w sumie się nie nastawiam. Jestem już tak myślami w przód, że nie skończyłam jeszcze 39 lat, a już myślę, że mam powyżej czterdziestu... I chyba myślę też trochę o tym, co będzie, jeśli dziecka wcale nie będzie. W sumie... będzie tak jak teraz. Ale zdecydowanie będę musiała jakiś konkretny pomysł na siebie znaleźć...
 
tak i tak.
Metformine biorę od lat, inozytol zaczęłam w tym cyklu i mam piękną torbiel 40mm, a w poprzednim podejściu do niego mój cykl trwał 47 dni 😅 za to już w kolejny zaszłam w ciążę. Nie donosiłam ale zaszłam
Może być tak że inozytol najpierw rozreguluje wszystko żeby potem unormować? 🤔
 
tak i tak.
Metformine biorę od lat, inozytol zaczęłam w tym cyklu i mam piękną torbiel 40mm, a w poprzednim podejściu do niego mój cykl trwał 47 dni 😅 za to już w kolejny zaszłam w ciążę. Nie donosiłam ale zaszłam
No to ja właśnie też teraz mam "56 dzień spóźnienia" przy 30-dniowych cyklach, i właśnie mniej więcej z 4 tygodnie temu odstawiłam ten inozytol 😶


A o metformine pytam, bo nie wiem czy diagnozować siebie pod kątem insulinoopornosci i robić te badanie z glukoza, czy na razie regulować cykl luteiną + poprawić tryb życia na zdrowszy
 
A gdzie jest umiejscowiona ta torbiel?


Brałam metę i nie schudłam ani nie zaszłam w ciąże ;) dietą wyprowadziłam wyniki na stan już prawie bez IO ale nadal walczę, ale metę odstawiłam (bez konsultacji z lekarzem, czego nie polecam, ale wtedy odstawiłam wszystkie leki które brałam 🤷🏻‍♀️)
Na jajniku
 
reklama
Do góry