Ja nie, ale ogolnie używamy zelu wspomagającego płodność i uj, w ciąży nie jestem
Jakiego? Nie żebym chciała wspomóc płodność, ale siebie i coś co przy okazji dodatkowo nie utrudni zajścia
Dobrego dnia!
Kto dziś zajmuje jakie pozycje?
Ja już sie niecierpliwie na tej lawce, mimo, że towarzystwo zacne
Ja niezmiennie pozdrawiam z piwnicy (swoją drogą to najniższy szczebel, więc wszystko się zgadza
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
), ale piszę z tej piwnicy z pozytywnymi (dla mnie) newsami
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A mianowicie wiem że weszłam właśnie w okres płodny, co oznacza że w końcu wiem za ile przyjdzie pierwsza @ po zabiegu, dokładnie tak samo jak za pierwszym razem, czyli przynajmniej tydzień spóźnienia i jeszcze posiedzę w tej piwnicy przynajmniej 2tyg a nie tydzień tak jak myślałam
![Pensive face :pensive: 😔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f614.png)
To taka mniej fajna wiadomość.
Kurczę, nie mogę oznaczać osób w swoich postach,
@Ceonis, Ty o tym dopiero pisałaś, a ja Ci odpowiadałam o nieodłącznym objawie rozpoczynający u mnie dni płodne, właśnie wrócił, i to taki jak nigdy dotąd
Hej, hej! Nie żebym się chwaliła, ale ja to naprawdę będę mieć imprezę... ławeczka wieczornego chlania i wspaniałej zabawy, a jutro jeszcze dragi i pełen odlot.
Jutro mam kolonoskopię...
![Eek! :o :o](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Pile of poo :poop: 💩](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f4a9.png)
![Hospital :hospital: 🏥](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f3e5.png)
![Man health worker :man_health_worker: 👨⚕️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f468-2695.png)
Dziś śpię więc sama. O ile to będzie można nazwać snem...
Postanowiłam załatwić sprawę teraz, skoro do in vitro jeszcze tyle czasu. Mam rodzinne obciążenia ze strony obojga rodziców...
A tak btw, jak myślicie, ile trzeba odczekać do starań po narkozie? Tzn. sedacji?
Miłego dnia w każdym razie ;-)
Po sedacji nie trzeba odczekiwać określonego czasu, te leki są szybko metabolizowane (w końcu szybko się przecież budzisz po zabiegu) więc nie mają negatywnego wpływu na starania.
P. S O właśnie zobaczyłam że samo się oznaczyła dana osoba
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A apropo tych kłótni okołostaraniowych, u nas zupełnie na odwrót, nawet nie koniecznie w okresie płodnym, ale u nas to ja mam problemy żeby były dostatecznie dobre warunki do współżycia... I wczoraj było już gorąco, a u mnie bardzo średnio i do niczego w końcu nie doszło, oboje lekko obrażeni poszliśmy spać tyłem do siebie. I powiem tylko ze swojej strony jak ja fatalnie się czułam jak "nie stanęłam na wysokości zadania". Tak mi wtedy strasznie przykro, więc mogę się tylko domyślać jak u facetów zawodzi ich męskość...ja do tej pory nie mam humoru i atmosfera między nami dalej napięta... A nawet się obecnie nie staramy...